Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nationalartdeco

luteina a antykoncepcja - jak działają?

Polecane posty

Gość nationalartdeco

Cześć, przewertowałam kilka portali z informacjami na ten temat ale coś nie ogarniam :/ Mam problemy z jajnikami i w celu wywołania owulacji biorę Luteinę. Zanim zaczęłam ją brać, pęcherzyki co prawda rosły, ale nie dość mocno, by pęknąć, skutkiem czego nie dochodziło też do miesiączki. Z tego co wyczytałam i wykombinowałam wynika, że tabletki antykoncepcyjne ZUPEŁNIE blokują dojrzewanie jajeczek? To po co w takim razie przerwa w ich braniu na krwawienie w ogóle? Bardzo proszę o odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tabletki antykoncepcyjne blokują owulację. przerwa ma ''naśladować'' fizjologię. czy jest tak naprawdę potrzebna? nie wiadomo. nie wiem tylko o co Ci chodzi z tą luteiną. luteina to nie tabletki antykoncepcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfgbffb
a ja nie czaję po co takie pytania zadawać na forum? od tego jest farmaceuta lub lekarz a nie stado w większości "wszystko wiedzących" bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nationalartdeco
Przepraszam za nieścisłość - chodziło mi o różnicę w działaniu, a raczej o podobieństwo - czy przy stosowaniu obu preparatów dochodzi do jajeczkowania. Czy jeśli bez luteiny nie dochodzi u mnie do jajeczkowania, to nie wyszłoby na to samo gdybym ją odstawiła po prostu zamiast zaczęła brać antykoncepcję. Luteina jak najbardziej je wspomaga, jest stosowania przy niedomogach jajnikowych i polecana dla kobiet starających się zajść w ciążę. A przy antykoncepcji zastanowiła mnie zasadność krwawienia, skoro jajniki są niejako na wstrzymaniu wtedy i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nationalartdeco
A pytanie na forum napisałam dlatego, że wizytę u lekarza mam niestety dopiero końcem marca, i chciałabym się jakoś do niej przygotować - chociażby pod kątem tego jakie pytania zadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfgbffb
no to zawsze możesz porozmawiać z farmaceutą jak przepraszam maja cie przygotować do takiej rozmowy kobiety ktore nie mają takiego wykształcenia, a zapewnie tak samo jak i ty wyczytaja cos na necie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nationalartdeco
Chyba masz rację, nie ma co liczyć na sensowną odpowiedź. Myślałam zwyczajnie, że jeśli ktoś czegoś używa, to ma choć mgliste pojęcie o jego działaniu i będzie potrafił się wypowiedzieć w temacie. Co do luteiny - jestem najlepszym przykładem na to, że podkręca jajniki do działania. Dziękuję, do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×