Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zawszegotowy

czy ktos z was przespał sie z trzema siostrami???

Polecane posty

Czy ktos a was miał taką okazje bzyknąć trzy siostry??? oczywiscie nie sex grupowy tylko w inym czsie i z każdą osobno:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kolega mi opowiadał ze miał takie kolezanki akurat były siostrami i wszystki trzy ich zaliczył:) niezle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sukaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z siostrami grycan
i matka. Liczy sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Satyr jakich mało
Zmam gościa, kiedyś ratownika wodnego, który pod namiotem kilkanaście lat temu bzyknął dwie siostry i ich matkę. Matkę i jedną z córek bzyknął jednego dnia. Najpierw wyroochał mać w namiocie aż iskry szły, a gdy matka spała podpita, przy ognisku pod namiotem zaliczył jej córkę. Drugą z córek uczył pływać, i najpierw w wodzie zrobił jej palcówkę, a potem wieczorem zaliczył w trzcinie. Osobiście tego nie widziałem, ale znam z relacji moich kumpli, którzy co najwyżej mogli sobie zwalić konika w namiocie, wściekli z zazdrości. Najśmieszniejsze jest to, że facet dziś 50 kilku latek wygląda niezbyt atrakcyjnie. Niewysoki, bardzo szczupły, blond - rudawy, ale ponoć ptaka ma ponad gabarytowych rozmiarów. Widziałem z nim jedną akcję podrywania nad jeziorem. Był to ośrodek wczasowy jakieś kopalnii. Przechodząc na plaże trzeba było przejść przez budynek otoczony domkami. W budynku mieściła się kawiarenka, w której sprzedawała jakaś wtedy ok 40 letnia opalano kobieta. Byla w dwuczęściowym niebieskim stroju plażowym, i takiej zwiewnej i mocno prześwitującej sukience. Nie wiem, ale gostek podszedł do niej z trawą w gębie, zaczął coś nawijać, a ja i moi kuple gówniarze, widzieliśmy, że to co gadał bardzo ją kręciło. Kumpel stwierdził, że kapie jej po nogach na podłogę! Do dziś pamiętam jej oczy i uśmieszek kierowany do facia. Do rana dwa razy bzyknął panią z kawiarenki na pomoście. Powiem szczerze, to co gadał szczytem podrywu nie było, ale działało. Dziś facio łazi po moim miasteczku i pije wódę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale bajeranci tu siedzą
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×