Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mar cin

żona mnie zdradziła a teraz jest w ciąży

Polecane posty

Gość mar cin

Jakiś czas temu moja żona mnie zdradziła, to był jeden raz, ale podjąłem decyzję o rozwodzie. Parę dni temu dowiedziałem się od mojej matki, że ona jest w ciąży. Wiem, że to na pewno moje dziecko, bo obliczyłem sobie wszystko, poza tym w takiej sprawie by mnie nie okłamała. Rozmawiałem z nią o tym i ona nie chce tego dziecka, skoro się rozwodzimy. Z kolei ja nie zgadzam się na usunięcie ciąży. I teraz nie wiem co robić. Wrócić do domu ze względu na dziecko (kocham żonę nadal) czy trwać przy swoim postanowieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janeeeeek
Wracaj do żony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zvcczxzxcxc
Hmmm Legalnie w Polsce nie ma prawa usunac tego dziecka wiec mozesz zagrozic jej prokuratura. Pytanie tylko czy ono naprawde jest Twoje? Nie wiem jak wygladaja u Ciebie finanse, ale ja przy takiej niewiernej bym raczej zrobil testy DNA - po co utrzymywac nie swoje? To, ze dni sie zgadzaja to nie znaczy, ze wrecz tego samego nie mogla zrobic z grupa innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracaj do żony, zabawnie będzie :) Łapanie faceta na dziecko widać działa i po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
Nie rozumiecie. Wiem dokładnie, którego dnia ona mnie zdradziła, za długo ze sobą jesteśmy żeby się oszukiwać i zbyt dobrze ją znam. Wiem też kiedy zaszła w ciążę i pamiętam, że wówczas zdarzało nam się nie zabezpieczać. To moje na pewno. Jestem pewny, że gdyby to było jego dziecko to by dawno już do niego poszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniusia183
nie wracała bym na twoim miejscu do żony, to że zdradziła raz to zrobi to ponownie, poza tym temat zdrady będzie sie pojawiał co chwile w waszym zwiazku przy każdej kłótni wypominanie. Dziecko nie bedzie szczesliwe z nieszczesliwymi rodzicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
Czytajcie uważniej. Nie złapała mnie na dziecko, skoro chce teraz usuwać. Jaki by to miało sens? Zresztą ja też powinienem się pilnować, ale z drugiej strony chcę tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagraj ją, że nie chce tego dziecka i chce sie go pozby, a ty sie nie zgadzasz. Wróć i bądź z nią do czasu porodu. Później złóż wniosek o rozwód z orzeczeniem jej winy, mam nadzieję, że zdradę masz jakoś udokumentowaną) następnie wniosek o pozbawienie jej praw rodzicielskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
kiniusia183 - tylko, że takiemu małemu dziecku trzeba sporo czasu poświęcić, ona sama nie da sobie rady, a teraz mieszka sama. A ja bym przychodził parę razy w tygodniu do dziecka i wychodził? Bez sensu. Przeje.bana sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ją kochasz
to może... jeszcze coś z tego będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ma
a nie możesz poczekać z nią na rozwiązanie i przygarnąć dziecko? ona nie chce, a ty chcesz - sprawa prosta, przynajmniej dla was, bo dziecko ma już przejebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
rozmywacz - nie chcę się na niej mścić ani odbierać jej dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
Ona nie chce tego dziecka, bo nie chce zostać z tym wszystkim sama, boi się, że sobie nie poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem juz dostepna
Zepsuty zwiazek juz i nie chce cie dobijac, ale jesli z nia bedziesz to mozesz byc pewny, ze zrobi to nie raz i dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ma
no to jak ona nie chce dziecka, bo się boi, że nie da rady, to i tak warto z nią jeszcze mieszkać, chociażby dla dziecka. z jej strony to trochę takie błaganie o wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
W sumie to tyle lat byliśmy ze sobą, a nigdy mnie nie zdradziła (aż do teraz), zawsze jej wierzyłem, jak mnie teraz zdradziła to od razu mi o tym powiedziała. Kocha mnie nadal, ale rozumie, że chcę się z nią rozwieść, bo to było też wbrew jej zasadom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ma
no i sprawę uznajemy za zamkniętą, tak? wracasz do żony, bo ją jeszcze kochasz, a poza tym doceniasz jej szczerość i dziecko, które ci urodzi, a ona będzie miała 9 miesięcy na to, by odkupić swój błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
Hmm, w sumie to plan mam taki, że na razie się nie rozwiodę, wrócę do niej, lecz będę spał w oddzielnym pokoju, zajmę się nią i tym dzieckiem, a potem to się zobaczy. Bo lepszego wyjścia nie widzę, co sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania cdcd
mar cin czy TY masz ksywę Kalosz i jestes meżem Moniki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
Hania cdcd - nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ma
ja jestem za, bo dziecko będzie przynajmniej słyszało twój głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie minie...
wróć do nie, wszystko się ułoży, musicie popracować nad związkiem bo zdrady nic nie tłumaczy ale zwykle pojawia sie ona z powodu jakiegoś deficytu w relacji małżeńskiej, pomyślcie o tym poza tym dziecko powinno mieć pełną rodzinę, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małżowina_
autorze, pytanie brzmi: czy umiesz wybaczyć żonie? przemyśl to na spokojnie i dopiero zdecyduj. bo jeśli nie, to rzeczywiście ten temat będzie zżerał waszą rodzinę. ale może jednak tak i wtedy wszystko może się ułożyć. wiem, co mówię. niestety kiedyś zdradziłam swojego faceta, on mi wybaczył. dziś jesteśmy małżeństwem i też spodziewamy się dziecka. ten temat dawno został zapomniany, a w każdym razie nie jest poruszany, także w kłótniach. i nigdy więcej go nie zdradziłam i nie zdradzę. ale w Twoim wypadku nie wiem, jak będzie. przemyśl, zbadaj dokładnie swoje uczucia i zdecyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frajer do kwadratu
jesteś beznadziejny i wiesz co? FRAJER, jesteś ciotą zero godności w tobie i wyjdz z tego forum bo i tak ten temat tu ci zbędny skoro i tak wrocisz do tej KURWY :) zal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
małżowina_ - a po jakim czasie Twój facet wybaczył Ci zdradę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
frajer do kwadratu - może i jest k***ą, ale nie potrafię tak odejść i mieć w dupie i ją i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwy facet nigdy nie wybaczy zdrady zapomni (na jakis czas), ale nie wybaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar cin
rozmywacz - ja nie zdradzam właśnie. Ale co konkretnie masz na myśli? ze do już do końca życia jak będę na nią patrzył to będzie mi się to przypominać, nawet po 10 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×