Ja mam 17 lat, a on 27 ...

Sami widzicie, że sytuacja, w której się znjaduję jest bardzo delikatna... Jakie zachowania z jego strony mogą świadczyć zainteresowaniu mną na dlużej, a które wręcz przeciwnie. Proszę, o pomoc, bo nie bardzo wiem, co mam zrobić, a dłużej tak nie wytrzymam :(

pozekaj do pelnoletnosci albo on bedzie mial problemy ze sie zadaje z nieletnimi !

starsi lubia sie pobawic młodą, pozwodzić bo ich rowiesniczki znaja ich sztuczki i maja troche doswiadczenia a taka mloda to naiwna, lyknie wszystko i stary sie dowartosciuje,pobawi.. nie warto, tylko ci zniszczy psychike. Ja od roku nie moge sie pozbierac ale przynajmniej mi oczy otworzyl. tylko szkoda zeby tyle dziewczyn cierpialo

dużo mówi, rzucanie aluzji z podtekstem seksualnym. głodne kawałki jaka to jesteś jedyna, wyjątkowa, niezwykła (bez urazy, ale na początku znajomości ciężko takie rzeczy stwierdzić, szczególnie przy takiej różnicy) kłopotów nie będzie miał, ale zastanów się czy chcesz w to wejsć, pomyśl skoro interesuje się niedojrzałą jeszcze emocjonalnie dziewczyną (gadaj co chcesz o swoim odróżnianiu się od rówieśników, w Twoim wieku każdy tak mówił:P) zamiast tymi starszymi czy w swoim wieku to nienajlepiej o nim świadczy, sam musi być raczej średnio dojrzały. choć z czasem różnice zaczną się zacierać a nawet jak poważnie myśli jesteś młoda, średnia i studia przed Tobą, lata zabawy (niekoniecznie picia i seksu) więc zastanów się czy chcesz mieć jakieś zobowiązania na łbie

ten moj nie prawil aluzji do seksu i tym uspil czujnosc. oni maja doswiadczenie i potrafia przewidziec nasze reakcje ,wiedza co zrobic i powiedziec. tobie sie bedzie wydawało ze on cie swietnie rozumie, akceptuje...ale to iluzja. poszukaj rowiesnika

radzę ci dobrze zastanowic sie nad tym..bo jemu może zależec na jednym..bedzie dla ciebie miły miły a potem bedzie wymagal od ciebie,bedzie ciebie naciskał..i w koncu osiagnie swoj cel i cie porzuci..

znam parę co mniej więcej w takim wieku się poznała i parę lat razem są, ale ona niezbyt lotna dziewucha a ładna, więc też opcja jest że on lubi mieć co pobzykać ja nigdy się w takie coś nie wpakowałam, ale z perspektywy czasu widzę że bym nie chciała, nawet jak się trafi na tego normalniejszego (chociaż facet interesujący się licealistką to nie wiem czy taki normalny) to po cholerę w takim wieku pakować się w takie coś?

17 lat zadają się z facetem lat 27 to nie ma się co dziwić, że tylu albo samotnych młodych mężczyzn albo 18latek ma dziewczyne lat 8 cz 9

to się nie uda, przykro mi, ale taka prawda... bzyknie Cię i zostawi, nie daj Boże w ciąży.. odpuść

nie dość ze on cie zaliczy to jeszcze poźniej bedzie sie chwalił swoim kolegom ze cie zaliczył i na dodatek bedzie sie smiał z ciebie..co innego jakbys była pełnoletnia czy byś miała 20 lat ale masz 17 lat to dziwne jest

Mam wujka ktory jak mial 29 ozenil sie z 19 natolatka, machol jej odrazu, rok po roku 3 dzieciaczkow i tak siedziala sobie z nimi w domku. Ale bardzo sie kochali i po ok 10 latach ona dopiero zrobila studia itp jak miala 35 to urodzila jesze jednego dzieciaczka ale juz bardziej swiadomie go wychowala ;) ierwsza trojka to byla masakra, jak przyjezdzali to byl pogrom ;))) tego ostatniego juz wychowywali wszyscy ;) bardzo fajna rodzinka no sle tak jak pisze bardzo sie kochali i podziwiam ja ze pozno ale zrobila te studia i nie odpuscila ich i pracy nawet prze tej 4 ciazy ..

Przynajmniej fachowo cie przeora :-). A tych bzdur nie sluchaj co powyzej. Rowiesnik moze tez meslec tylko otym zeby ci komin przepchnac. Wiec generalnie musisz sama temat wyczuc. Bo nikt niezna tego typa ani srodowiska w którym sie bracasz. I ci gowno doradza

jak luźne związki.

co wyście się tak przypięli do jej niepełnoletności, ignoranci?! w Polsce od 15 roku życia można podejmować decyzję o współżyciu i nikt z tego tytułu nie będzie miał problemów, więc jeśli chodzi o 17 latkę, to nie ma o czym mówić w kwestii prawnej. a jeśli chodzi o relacje, to hmmm 10 lat to nie jest aż tak dużo, ale zależy na jakim etapie związku. mój mąż jest starszy o 8 lat, ale poznaliśmy się, gdy ja kończyłam studia, a nie liceum. ale znałam też gościa, który spotykał się z dziewczyną o 10 lat młodszą - zdaje się, że ona była wtedy w klasie maturalnej/na pierwszym roku studiów, więc trochę podobnie do Ciebie, autorko, i on ją traktował bardzo poważnie - choć mnie to zaskakiwało. nie wiem, czy są dalej razem, bo nie mamy kontaktu. Autorko, bądź ostrożna i rozważna, z niczym się nie spiesz. sprawdź, czy on przedstawia Cię swoim znajomym i rodzinie, czy spotykacie się potajemnie. wiele jego zachowań może być mylących, więc uważaj. a jeśli nie potrafisz rozeznać, czy to na serio, to lepiej się zdystansuj i odpuść, poczekaj aż będziesz umiała rozpoznać takie rzeczy, to lepsze niż sparzyć się i cierpieć.

a rówieśnicy w tym czasie są skazani na korzystanie z prostytutek.