Malo seksu, zona wiecznie spi

ja Ci mowie , pasuja do siebie, razem ich złączyc .

do jjjjjjajajaja Autor ma z pewnościa problem faktycznie , ale TY ,mnie zastanowiłas za to, biegałas do pracy z dzieckiem przy piersi i jestes wdzieczna mezowi ze nie poszedl na bok??? bo bylas zzmeczona zwyczjanie i po porodzie gdzie wiadomo jaki jest obciazajacy dla organizmu kobiety, to moze mu medal ufunduj za bohaterstwo. to kutas w glowie czy glowa w kutasie?? i kto rzadzi??

Taaa.... Wrocila o 19:30. Powiedzialem.ze taka sytuacja mnie meczy. Bylem zdenerwowany ale opanowany. Skutek? Obraza majestatu, kolacja, prysznic i od 20:30 juz w lozeczku. Nie ma to jak.porozmawiac o problemie.

moze ma kogos?

A może problem leży gdzie indziej? Niech sobie zrobi TSH (hormony tarczycy). Taka ilość snu jest ok dla niemowlaka a nie dla dorosłej osoby. Podobnie miała moja siostra- o 20 zasypiała choćby nie wiem co. Teraz bierze leki i jest lepiej. powodzenia.

Nie ma nikogo na pewno. Wiem ze mnie kocha a ja ja. Jak juz emocje opadna to zagadam o tej tarczycy bo tez mi sie kiedys obilo o uszy. Mam nadzieje ze jakos uda sie nam to poukladac.

a tak apropos: on tez harowal jak wol. Tak wyszlo, ze trzeba bylo. Nie bede tlumaczyc sie obcym. Jest bardzo dobrym mezem i zycze kazdej zeby takiego miala. Tyle na ten temat. Nie doszukuj sie problemow ,bo ich tutaj nie znajdziesz. Tobiasriper: tez mysl mi przeszla, ze moze byc faktycznie chora, bo to nienormalne zeby dorosly czlowiek spal tyle...Moze powinienes zainteresowac sie jej zdrowiem skoro jej kochasz..

Znikaj wieczorami z domu. Ona wraca, chata pusta, nic nie jest przygotowane do zjedzenia. Nie odbierasz od niej telefonu, albo jeszcze lepiej zostawiasz go w domu na widocznym miejscu. Możesz wrócić do domu najwcześniej około północy i bez słowa kłaść się spać na kanapie. Po tygodniu powinno coś się przebić przez skorupę.

To moja jest lepszy sza przyjdzie z pracy zje obiad o 14.20 a o 15.00 założy słuchawki do Uszow i śpi do 20.00 potem coś zje i kładzie się znowu spać, wie pranie gotowanie i dzieci należa do moich obowiązków,a co do seks ma 9 razy ale na rok, bo jak obiecuje to i tak słowa nie dotrzymuje, odkąd, zaczęła prace to nawet jazda w szpilkach nie przeszkadza

Chłopaki nie narzekajcie, bo moja żona nie pracuje, zajmuje się dzieckiem tyle ile według niej trzeba, czyli dać jeść, oddać do babci i położyć spać. Sama nic nie załatwia nic jej się nie chce a śpi kiedy się da a jak nie śpi to siedzi a telefonie i tak cały dzień. W dodatku rano budzi się na samą wibracje przed moim budzikiem i mi go wyłącza..

Dnia 12.02.2013 o 12:30, Gość tobiasriper napisał:

Witam drogie Panie, Czy to normalne ze moja zona jest wiecznie zmeczon po pracy? Pracuje jakies 9gosz dziennie. Glownie jezdzi samochodem po miescie i zalatwia rozne sprawy dla szefowej. Jest perfekcjonistka wiec do kazdej sprawy podchodzi na 100% ale zeby spac dziennie po pracy? Wraca kolo 17 , cos zjemy a pozniej najczesciej.sie.kladzie i po jakoes godzinie zasypia. Jej libido jest rowne 0 a ja natomiast moglbym sie kochac codziennie. Jestemy razem juz 12 lat. Biore jakies tabletki na uspokokojenie ale nie pomaga. Non stop mam ochote przez co jestem bez przerwy zdenerwowany a czasami to juz w furie wpadam. Nie wiem czy to ze mna jest cos nie tak czy z zona! Nie chce jej zdradzac i nie szukam ku temu okazji ale boje zie ze jezli kiedys bede mial okazje to z niej skorzystam. HELP!!!

Dwa razy w tygodniu to ja bym Bogu dziękował u mnie ostatnia przerwa 4 mimiesiące Ciekawe ile jeszcze wytrzymam.

Zawsze zostaje masturbacja :-)

...i dwie złote łopaty zostały rozdane

Dnia 12.02.2013 o 12:30, Gość tobiasriper napisał:

Witam drogie Panie, Czy to normalne ze moja zona jest wiecznie zmeczon po pracy? Pracuje jakies 9gosz dziennie. Glownie jezdzi samochodem po miescie i zalatwia rozne sprawy dla szefowej. Jest perfekcjonistka wiec do kazdej sprawy podchodzi na 100% ale zeby spac dziennie po pracy? Wraca kolo 17 , cos zjemy a pozniej najczesciej.sie.kladzie i po jakoes godzinie zasypia. Jej libido jest rowne 0 a ja natomiast moglbym sie kochac codziennie. Jestemy razem juz 12 lat. Biore jakies tabletki na uspokokojenie ale nie pomaga. Non stop mam ochote przez co jestem bez przerwy zdenerwowany a czasami to juz w furie wpadam. Nie wiem czy to ze mna jest cos nie tak czy z zona! Nie chce jej zdradzac i nie szukam ku temu okazji ale boje zie ze jezli kiedys bede mial okazje to z niej skorzystam. HELP!!!

Hej,

nie ty przypadkiem jesteś mega samcem, jedna żoneczka założyła temat wręcz odwotnie. Jej mąż jej powiedział jak nie będzie konsumował w domu pójdzie gdzie indziej. Dokładnie jej libido jest równe zeru.

Na czym jej praca polega dokładnie? 

Ale macie problemy!ludzie też jestem kobietą i mój mąż tylko trzy dni przed i po okresie, bez obaw jestem mega atrakcyjna, rady mile czytane! 

1 minutę temu, Gość Gosclaluna napisał:

Ale macie problemy!ludzie też jestem kobietą i mój mąż tylko trzy dni przed i po okresie, bez obaw jestem mega atrakcyjna, rady mile czytane! 

Akurat

Oooo chociaż ktoś przeczytał dzięki 

2 godziny temu, Gość Gosclaluna napisał:

Ale macie problemy!ludzie też jestem kobietą i mój mąż tylko trzy dni przed i po okresie, bez obaw jestem mega atrakcyjna, rady mile czytane! 

Czy twój mąz nie ma chętnych kolegów? Myślę ze Twoja dobra współpraca z jego kolegami czy kolegą, przyniosłaby zadowolenie ;)

Ale on żadnych kolegów nie przyprowadza do domu jest zawsze w pracy, po pracy zmęczony, mało zarabia

10 godzin temu, Gość Gosclaluna napisał:

Ale on żadnych kolegów nie przyprowadza do domu jest zawsze w pracy, po pracy zmęczony, mało zarabia

Kolegę możesz sama przyprowadzić, skąd klikasz?

Żona ma cie w dupie. Nie twoja wina ze trafiles na typ baby ktora po urodzeniu dziecka przezuca cala miłość na nie a faceta odstawia na bok. Tez mam taka w domu. Tlumacze od prawie 2 lat i tylko dlateho ze sie nie poddaje mam seks 2 razy w tyg inaczej mam wrażenie ze mogłaby zyc bez. Tłumacze ze przez to chodze nerwowy ze przeywyczaila mnie do regularnego seksu przed dzieckiem i nie ocxekuje wiele wystrczy co 3 dzien ale zawszw musze siw jakby prosic. Dzis znow podchody pol dnia taak tak bedzie bedzie i co spi haha bylem raz w pokoju mowi zaraz przyjde 2 zaraz przyjde i ... 3 raz chodxic nie bede. Nie liczy sie z moimi potrzebami.Najgorsze jest to ze mam 32 lata a cialo nastolatka. Regularnie cwicze od 18 lat. Zwykle grubasy maja czesciek seks ode mnie z atracyjnieszyni kobietami niz moja. Ostatnio poznałem supwr 26 latke ale przerwalem znajomosc bo przecież nie bede swojej oszukiwal. Najgorsze jest to ze ona oo pracy zmęczona ok rozumiem od biedt alecgdy ma, wolne tez jest zmęczona. Gdyby bie dziecko juz dawno bym od niej odszedl. Wydalem ćwierć miliona na mieszkanie zebym byli na swoim zeby nie musiala mieszkac na osobynm pietrze z tesciami i nic to nie dalo a nawer pogorszylo bo tam zawzzw na te 30 min mozna bylo w dzien dziecko oddac tesciom i marny bo marny ale seks byl. Tutaj w dzien nie mozna nikomu oddac a wieczorem ona wiecznie zmęczona i wrecz musze zebrac o te 2 razy w tyg. Faky ze jak juz jest to jest cudnie jej tez ale mimo tego nigdy sama nie wola o jeszcze. Ostatnio przez brak doszlo do rekoczynow i tlunacxylem jrj pozniej ze to przez brak seksu. Ja pi prostu majac atrakcyjna kobiete w domu nie mogac jej bzyknac czuje sie jakbym uprawial masochizm we wlasnym domu. Kur.. Jescze bym zrozumial jakbyn byl zaniedbanym typem ale nie jestem. Czuje ze jakbym powoedzial ze siwxrozstajemy to ona by to zakaceptowalaale nie chce stracic corki i chciałbym miec pełna rodzine. Dzis znów mnie oszukala. Zmiana jesr na maks 2 tygodnie a pozniej znow musze żebrać. Zobaczymy czy troche mysli i przyjdzie jutro rano jak dziecko bedzie spalo i zrobi ze mna co mi obiecala cxy pi raz kolejny pokaze ze ma moje potrzeby w dupie. Troche jestem samsobie winien bo przed dzieckiem nie mialalakiegos ekstra libido. Seks codziennie zdarzal sie kila razy do roku a kilka razy dziennie to moze z 15razy w ciagu 8 lat. Co 2 dzien to byla dla niej optymalnew wieku 18-25 więc mozna PIWIEDZIEC ZE WIDZIALY galy co braly. Dzieckiem zajmuje sie głównie ja bo ja juz nie pracuje utrzynuje sie z najmu  sprzatam ja ona tylko praca i obiaf na glowie gdzie do pracy ma 3 minuty na pieszo. Czy to naprawdę tak wiele obowiazkow? 

Do Nikfks

Piszesz ze doszło do rekoczynow.. 

Masakra współczuję tej kobiecie, dziwne że z tobą jeszcze jest. 

 

Dnia 12.02.2013 o 14:24, Gość fretka; napisał:

no to moze sie zmienimy parterami, z tego co piszesz pasuja do siebie na 100% u mnie zadnych wyjsc razem, nic zero ,nigdy nie pamieta o rocznicy slubu ,urodziny czy imieniny ... Przychodzi z pracy kladzie sie spać , budzi sie kolo 23 ,bierze kapiel i dalej spać. Seks jest owszem i nawet sie stara , moze raz na tydzień. Jak nie raz patrze sie na niego jak śpi to mi się rzygac chce. Przychodzi weekend ,co robi mąz poobiednia drzemka . To samo niedziela. Nigdzie nie mozna go wyciągnąć ,wiecznie sama ,z jego strony zadnych atrakcji... Nie czuje sie atrykcyjna ,taka zwykla kura domowa,potrzebna do garów i sprzatania . Od razu mowie pracuje , musze wszystko ogarnac w domu ,dzieci itd. Wszystkie sprawy ja zalatwiam , budowa domu ja pilnowalam wszystkiego . A zdanie mojego meza jest takie ,pracuje ,dobrze zarabia ,to mu sie nalezy odpoczynek. Olewam to robie swoje , praktycznie na ten moment kazde z nas ma swoje zycie, on uwali jaja spac , ja wszystko ogarniam. Dluzszy czas sie staralam, zeby bylo romantycznie ,kolacje , prezenty na jego urodziny czy imieniny ,gwiazdka , kupowalam seksi bielizne ,on i tak tego nie widzial. Boli jak cholera, jak on nicz

Współczuję Ci.  A co będzie dalej zestarzejrcie się i co . Musisz poważnie porozmawiać z nim. Niektórzy ludzie nie doceniają jakie skarby mają w domku. Pozdrawiam

Dnia 12.02.2013 o 14:24, Gość fretka; napisał:

no to moze sie zmienimy parterami, z tego co piszesz pasuja do siebie na 100% u mnie zadnych wyjsc razem, nic zero ,nigdy nie pamieta o rocznicy slubu ,urodziny czy imieniny ... Przychodzi z pracy kladzie sie spać , budzi sie kolo 23 ,bierze kapiel i dalej spać. Seks jest owszem i nawet sie stara , moze raz na tydzień. Jak nie raz patrze sie na niego jak śpi to mi się rzygac chce. Przychodzi weekend ,co robi mąz poobiednia drzemka . To samo niedziela. Nigdzie nie mozna go wyciągnąć ,wiecznie sama ,z jego strony zadnych atrakcji... Nie czuje sie atrykcyjna ,taka zwykla kura domowa,potrzebna do garów i sprzatania . Od razu mowie pracuje , musze wszystko ogarnac w domu ,dzieci itd. Wszystkie sprawy ja zalatwiam , budowa domu ja pilnowalam wszystkiego . A zdanie mojego meza jest takie ,pracuje ,dobrze zarabia ,to mu sie nalezy odpoczynek. Olewam to robie swoje , praktycznie na ten moment kazde z nas ma swoje zycie, on uwali jaja spac , ja wszystko ogarniam. Dluzszy czas sie staralam, zeby bylo romantycznie ,kolacje , prezenty na jego urodziny czy imieniny ,gwiazdka , kupowalam seksi bielizne ,on i tak tego nie widzial. Boli jak cholera, jak on nicz

Nie tylko Ty tak masz ja też i wiele innych kobiet dotyczy to również niestety Panów.Buntuje się jak cholera bo nie tak powinien wyglądać związek dwojga ludzi.zycie jest krótkie . Mój małżonek nigdy nigdzie nie pójdzie nie zaproponuję sam od siebie nic..moje potrzeby ... go obchodzą.

Dnia 12.02.2013 o 23:27, Gość jjjjjjajajaja napisał:

a tak apropos: on tez harowal jak wol. Tak wyszlo, ze trzeba bylo. Nie bede tlumaczyc sie obcym. Jest bardzo dobrym mezem i zycze kazdej zeby takiego miala. Tyle na ten temat. Nie doszukuj sie problemow ,bo ich tutaj nie znajdziesz. Tobiasriper: tez mysl mi przeszla, ze moze byc faktycznie chora, bo to nienormalne zeby dorosly czlowiek spal tyle...Moze powinienes zainteresowac sie jej zdrowiem skoro jej kochasz..

Jaka chora mój chłop śpi tyle samo a nawet dłużej całe życie i zdrowy jak byk.Nie tłumaczcie ich zachowań i wiem z doświadczenia że tak będzie całe życie wiem co mówię 25 lat stażu małżeństwa.Natury nie zmienisz .. jaki kto jest taki zostanie..mnie się chce rzygać czasami na wszystko..

Dnia 12.02.2013 o 17:43, Gość tobiasriper napisał:

Zrobie inaczej bo rozmowy byly i nic nie daly. Zlapie sie za jaja i chocbym mial grysc tynk ze scian to nie bede bzykal! Moze jak zobaczy ze to olewam to troche inaczej podejdzie do sprawy. Jaja opuchna ale ch...j.

Życzę powodzenia nawet jej to nie będzie interesować