Gastroskopia z połknięciem kamery

Ktoś miał coś takiego? Na czym to polega, ile kosztuje, a może z Funduszu można zrobić?

Nie można. Przez nfz wsadzą ci rurę w paszczę i sru.;

No, to ile kosztuje i gdzie to można zrobić. Jestem z zachodniopomorskiego.

masz bana na google? Sama sobie wyszukaj.

A co to jest? Może głupie pytanie.

Nic przyjemnego, wsadzają Ci rurke do żołądka średnicy kilkunatumilimetrów i Ci gdziebia w nim;] hahahah Powodzenia:D

Ale co?

W kazdym szpitalu/przychodni to zrobisz, ale rób jesli to konieczne a jeśli nie to unikaj tego, bo to naprawde masakryczne uczucie.

Spokojnie, do gastroskopii dokup sobie narkozę (Propofol). Zaśniesz i obudzisz się po badaniu. Sama tak miałam i polecam każdemu.

Zadałeś takie pytanie: "masz bana na google?"

To samo z kolonoskopią. Ludzie, naprawdę nie musicie się męczyć. Jest narkoza!

polega dokładnie na połknięciu sondy z kamerą, można też przez nos inną sondą zrobić... niedawno u nas cena była ok. 150zł, więc pewnie podobnie i u Was. A konkretnie gdzie zrobić to musisz sobie poszukać gabinetu gastrologicznego, gdzie wykonują.

No ale jeżeli z narkozą i nie czujesz bólu, to czy nie obawy, że mogą Ci coś uszkodzić?

nie wiem jak jest z kolonoskopią, bo nie miałam badania, ale gastroskopię miałam wiele razy i bez znieczuleń a wspominam dobrze. Robił mi prywatnie lekarza, bardzo bobry specjalista, rurka cienka, nie mam odruchu wymiotnego, więc nie było w ogóle problemu.

lezysz na boku, wsadzaja Ci rure z kamera i ogladaja zoladek, masz w trakcie odruchy wymiotne, ktore starasz sie powt=strzymac dzien wczesniej od poludnia nie jesz nie jest to przyjemne na nfz nie masz znieczulenia - prywtnie dostajesz glupiego jasia

Mi nic nie uszkodzili. Przełyk jest prostą rurą, więc spokojnie. Nie ma obrony mięśniowej, nie szarpią Tobą torsje, więc właściwie ryzyko uszkodzenia jest nawet mniejsze.

i jak wyciagaja to duzo sliny wycieknie z tym i tyle samo badanie nie boli ale jest bardzo nieprzyjemne

Prywatnie dostaje się narkozę dożylnie, a nie żadnego głupiego jasia :O

A najlepiej robisz tak - idziesz na gastroskopię na NFZ w takie miejsce, gdzie możesz sobie dokupić narkozę. Ja tak zrobiłam (płaciłam tylko za narkozę, więc wyszło taniej).

Wszystkim Wam bardzo dziękuję. Zrobię z Funduszu i dokupię narkozę najprawdopodobniej.