9 tydzien - brazowy sluz z krwia chwilowy ..

Jestem w 9 tygodniu ciazy.. Nie boli mnie brzuch. Dzisiaj zauwazylam kilka kawalkow takiego skrzepnietego sluzu u siebie zabarwionego na brazowo z kawalkami ciemnymi krwi. Jednak minelo mi to i juz nic sie nie dzieje. Czy powinnam sie zglosic do szpitala ? Jak pisalam wyzej nie boli mnei brzuch..

u mnie brązowe plamienia były niestety związane z ciążą obumarlą. Trzeba koniecznie sprawdzić co jest. Ja bym zadzwoniła lub poszła do ginekologa.

ja dostałam plamienia tez wlasnie takiego sluzu podbarwionego krwia Poczatkowo to zbagatelozowałam, ale gdy na drugi dzien nie ustapilo zadzwonilam do mojego gina, ktory kazal spakowac sie i przyjechac do szpitala W szpitalu okazało sie ze mam krwiaczka w macicy, ktory wlasnie pekl i sie oczyszcza Musialam dla pewnosci zostac w szpitalu kilka dni, dostalam leki na podtrzymanie i mialam lezec Po wyjsciu ze szpitala na kontroli okazalo sie ze krwiaczek calkowiecie sie oczyscil/ wchłonął Takze lepiej sprawdzic... No i u mnie to tez nie bylo wielie krwawienie - kilka kropek...

Na twoim miejscu skontaktowalabym sie z lekarzem. ja na plamienie dostalam duphatson na podtrzymanie

no wlasnie ja mam krwiaka w macicy kolo plodu wielkosci 1cmx4mm bylo widac na usg w 7 tygodniu go. Biore duphason czy jak sie to pisze i mam lezec ale niestety przy 3 letnim energicznym dziecku jest ciezko... Poczekam jeszcze do jutra jesli sytuacja sie powtorzy skontaktuje sie ze swoim lekarzem.. Bo na razie nic nie leci.. A co do ciazy obumarlej bo mi minely wszelkie mdlosci, bole piersi .. ehh no juz sama nie wiem

jedź lepiej do szpitala zbadają,sprawdzą i będziesz wiedziała. Ja miałam maleńkie plamienie takie beżowe a ginekolog po rozmowie telefonicznej kazał jechać do szpitala sprawdzić.

nie czekaj do jutra lepiej zadzown do razu bo moze byc za pozno

ok dziewczyny dziekuje. Zadzwonie do lekarza i opowiem mu wszystko i zrobie tak jak mi powie,

no tak bedzie najlepiej moim zdaniem a przynajmniej bedziesz spac spokojnie i w razie wu nie zarzucisz sobie ze nic nie zrobilas ;)

ja poroniłam po podobnych symptomach....