Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tapczan 2013

Co zrobic z 200 tys ? Splacic kredyt czy inwestowac ?

Polecane posty

Gość Tapczan 2013

Witam Inwestorow, Co radzicie zrobic z 200tys - splacic reszte kredytu ktory mam na mieszkanie oprocentowany 4.5% ( do splaty zostalo mi 550tys w 15 lat ) czy moze lepiej te 200tys zainwestowac w kupno nastepnej nieruchomosci badz udzialow w firmie , akcjach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze się zastanawiasz??? Oczywiście że zainwestować! Przecież zyski spłacą twoje zadłużenie i na końcu będzie wolny od długów i z dodatkowym źródłem dochodu. Przecież to oczywiste jest. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
sie wlasnie zastanawiam bo nie znalazlem zadnej konkretnej okazji do zainwestowania w ci ostatnich 3 mce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, dobra okazja to niełatwa sprawa. Ja mam 2 oferty inwestycyjne, ale jedna wymaga 2 mln a druga 5. 200 tys. okazuje się być za mało! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A masz może dobrą historię kredytową? Albo otwartą linię na firmę na parę milionów? Jeśli tak to można będzie pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie takie
teraz najlepiej inwestowac w nieruchomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie tak. Nieruchomości teraz są bardzo tanie i z czasem napewno zyskają na wartości. Z tym tylko, że za 200 KPLN za wiele nieruchomosci się nie kupi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
w nieruchomosci ? ale chyba nie w pl - problem teraz z wynajmem , 8.5 % podadku z wynajmu etc poza tym masowe zwolnienia wiec ludzie nie maja pieniedzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wynajem też mógłby wchodzić w grę. Ale tu chyba raczej mówimy o dochodzie na wzroście wartości. Może to trochę potrwać, ale nieruchomość zawsze zyska na cenie, zwłaszcza po takim spadku jaki teraz mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
nie ma czegos takiego jak zawsze - to wszystko zalezy o jakim okresie czasu mowimy - jezeli 10 lat to tak w krotszym sprawa moze roznie wygladac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisząc zawsze miałem na myśli wystarczająco długi okres czasu. Może to być i kilka miesięcy i kilka lat. Jeśli tobie zależy na szybkim otrzymaniu przepływu to oczywiście trzeba szukać takich nieruchomości które można od razu wynająć. Jeśli zaś możesz poczekać, to praktycznie każda nieruchomość jest dobra. W sumie, może rzeczywiście lepiej poszukać czegoś innego. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość budowlaniec
a moze kupno ziemi jest lepsze niz mieszkania ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupno ziemi jest oczywiście super sprawą. Zwłaszcza jeśli można wziąć rolną i przekształcić na działki budowlane. Ale to zabawa na kilka lat! Z ziemi o wiele trudniej a czasem nawet niemożliwe jest uzyskanie bieżącego przepływ gotówki. Niektórym się udaje oddać ją w dzierżawę, ale to nie takie proste. Dlatego ziemie się kupuje jeśli ma się zbędną gotówkę i może poczekać na zyski kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziemia to głupota - zbyt duże ryzyko, że zyski się przesuną w czasie lub ze ich zwyczajnie nie będzie lub będą nikłe. O giełdzie myślałeś ? Ja tam lokuję wszystkie wolne środki i nie narzekam :) Da się z tego utrzymać i nie pracować. A jesli chcesz pracować i nie bawić się giełda to kup kawalerkę i pod wynajem :) Ja wynajmuję teraz mieszkanie studentom i całkiem fajna kasa z tego jest. Tyle ze ja mam 3 pokoje. Ale kawalerka też sie zwróci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
jesli mieszkanie to myslalem tylko 2 pokojowe i to w duzym miescie , najlepiej studenckim tylko ze ktos by sie musial zajac najmem tego a agencje nieruchomosci w pl dosyc sporo sobie za to kasuja dodatkowo podatek od najmu wiec jak to sie podliczy to wyjdzie ze wychodze 4 % z nieruchomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tapczan zajmij sie tym sam lub powierz komuś kto ma na to czas :) Ja sam tego pilnuję, mieszkanie mam właśnie w takim studenckim mieście i jest ok. Popyt na najem jest duzy także problemu nie będziesz miał. Skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
hehe naprawde bardzo daleko, jedyne co mi teraz przychodzi do glowy to licytacje komornicze w polowie roku i tak juz masa ludzi ma problem ze splata kredytu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domniemam że za granicą :) W takim razie kogoś potrzebujesz jednak ktobędzie choćby tego doglądał. Na pewno masz kogoś zaufanego gdzieś w swoich rodzinnych oolicach :) Pomyśl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
pewnie ze mam zaufanych ludzi ale nie bede nikomu tylka trul by sie uzeral ze studentami - moze kupie ziemie , moze poczekam az spadna ceny mieszkan i zlece agencji cala zabawe -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są studenci i studenci! Ja mam M3 i M2 do wynajęcia. Poszedłem do Kościoła Baptystów i zaproponowałem im by ogłosili swoim studentom że jest coś takiego do wzięcia. Zwróciło się do mnie 2 chłopaków i dziewczyny. Mieszkają już trzeci rok i mam pełny spokój. To są ludzie odpowiedzialni, uczciwi, spokojni. Mam porządek i zero skarg od sąsiadów czy kogokolwiek. Na dodatek płacą 1/3 normalnego czynszu przez wakacje, żebym nie wynajął mieszkania komukolwiek innemu. Tak samo można uderzyć do Świadków Jehowy czy Adwentystów dnia siódmego. Ostatno wogóle nie piją nie palą i nawet telewizora nie oglądają! Tak więc, jak dobrze pomyślisz, to z wynajmu można dobrze mieć i spokojnie żyć. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013
szczerze to calkiem dobra mysl z tym wynajmem ale wpierw musialbym nabyc lokum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wpierw musialbym nabyc lokum " I to jest właśnie odpowiedź na twoje pytanie - co zrobić z 200 KPLN!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inwestycjaaaaaa
Kupowac mieszkanie i wynajmowac to porazka, a nie dobra inwestycja. Moze lepiej w ziemie. Choc w dzisiejszych czasach tez niebardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tapczan 2013 real
Nie wiem kto i po co zaczernil mojego nicka ale odlaczam sie od tej dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tapczan 2013 real
A ty Sapienti Sati zrób coś z głową lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamia33l
Ja bym kupiła jakieś grunty np. działki and morzem w okolicy popularnych miejsc wypoczynkowych, np, coś koło Ustki http://www.dzialkanadmorzem.pl/dzialki-rekreacyjne,budowlane-rolne-nad-morzem i potem bym czekała na wzrost cen gruntów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×