Ja pierdz... ex mojego narzeczonrgo nie ma wstydu i taktu

On z nią skończył a ta do niego wypisuje ,jak jej źle itp. to jakieś chore! Dlaczego niektóre byłe nie mogą pogodzić się z tym że faceci ich nie chcą,w życiu bym nie napisała do byłego gdyby ze mną zerwał no ej? co to ma być???

nie prowokuj :D pedale

no to pozyjemy zobaczymy co bedziesz wyprawiala jak cie tez rzuci :)

wlasnie nie prowokuj pedale

ja też bym do dziada nie napisała w takich okolicznościach, trzeba mieć swój honor. Poza tym, gdyby zostawił mnie dla innej odkochałabym się natychmiast. Jednak innym się nie dziwię, przecież każdy reaguje inaczej. Może jej to pomaga, może to mechanizm obronny, by stopniowo pogodzić się z tym faktem? Może liczy na jego powrót... A ty jesteś jakąś francą, co tego nie może pojąć, pewnie dlatego kiedyś on ciebie zostawi a ty będziesz wydzwaniać i prosić o powrót

to jakaś idiotka ,napisz do niej że nie ma truć dupy twojemu narzeczonemu,bo inaczej kwasem jej ryj oblejesz:D

co za analfabetki tu się wypowiadają chyba napisała wam że w życiu by tak nie napisała do byłego i dobrze! a jakaś inaczej inteligentna napisała swoje ha ha ha

Uczciwy facet zanim zmieni partnerke, daje czas "tej ex" na pogodzenie sie z faktem, ze juz nie beda razem. Tak postepuja faceci z klasa. Inni wyrywaja nowa "ofiare"; kiedy ta poprzednia jeszcze nie przestala kochac. Czy to jest ok ? drwic z ex, ze nadal utrzymuje kontakt ze swoim ukochanym ?

Ja też tego nie mogłam zrozumieć jak była mojego faceta wysyłała mu sms-em że ma posłuchać takiej i owakiej piosenki już teraz nie pamiętam tekstu ale coś głupiego" że kocha że nawet nie wie jak jej zle chyba pezet to był:D :) on mi to pokazał i śmiał się pod nosem kpił dosłownie:) takiemu facetowi nie jest żal on się tylko śmieje z głupoty tamtej. Nie rozumiem takiego poniżania siebie i taka kobieta chciałaby po tym wszystkim na siłę wrócić,,, no porażka:)

Macie rację nas też męczyła ex panna chyba z 2 lata to trwało miała nadzieję na powrót:( też bym się tak nie poniżała! miłości nie wyżebrzesz jak to mówią.

desperadoski:D

Facet, ktory nasmiewa sie z tego, ze ex nadal darzy go uczuciem nie jest wart tego, zeby go kopnac w d....e. To prymitywny prostak.

a ja nie lubie osob ktore sie smieja z uczuc innych, bo to jest dopiero brak klasy. Pewnie po zawodówce jesteście pustaki.