Chciałbym zerwac z dziewczyna, a nie moge. Sytuacja bez wyjscia

Nie moge z nią zerwac, gdyż pracuje u jej ojca. Zarabiam netto 3500 netto - nigdzie indziej nie dostane takiej pracy. Kurde, zycie jest okrutne

straszne to jest ,dla niej-bo udajesz uczucia zeby miec korzysci i dla ciebie-bo sie meczysz ciezko cos doradzic.

tak to jest jak sie człowiek uwikła w za wiele na raz

Tak na dobrą sprawę to się sprzedajesz.

i to jest wlasnie głupie! powinno byc taka praca to praca zycie prywatne to zycie prywatne... ale niestety tak nie jest :/

Faktycznie masz problem.Ciekawe jak długo tak pociągniesz w tej obłudzie? Szczerze Cie podziwiam, nie wyobrażam sobie udawać dla kasy! Moja rada, nie angażuj się zbytnio, a może samo się wypali ze strony córki szefa?

zanim zerwiesz poszukaj innej pracy. albo zachowuj sie tak aby to ona z toba zerwala. badz mily ale na nic nie miej ochoty, nie jezdzij do niej, nie zapraszaj jej do siebie, prawie wogole sie do niej nie odzywaj tylko tyle co musisz, namawiaj ja do wyjscia na impreze sama itp. wkoncu sama z toba zerwie