guzem między wargami sromowymi

Witam. Jestem tu nowa więc proszę o wyrozumiałość. Jakieś dwa tygodnie temu wyczułam podczas mycia malutkie zgrubienie (wielkości główki od szpilki) pod skórą między wargami sromowymi, swędziało to lekko ale skóra w tym miejscu nie była zaczerwieniona ani podrażniona więc smarowałam to maścią clotrimazolum, po jakiś 2 dniach guzek urósł do wielkości ziarna grochu ale skóra w tym miejscu również wyglądała na zdrową, dla własnego spokoju poszłam do gina zapytać co to jest, ale z racji że mój lekarz jest mało wylewny w słowa to dowiedziałam się tylko że jest to zatkany gruczoł łojowy i gdy zacznie boleć i będzie zaczerwieniony to mam się do niego zgłosić a on mi to pod narkozą mi to wyczyści, bo podobno czyszczenie bardzo i znieczulenie miejscowe nie wystarczy tylko trzeba znieczulać ogólnie. I mam właśnie pytanie czy któraś z was miała coś takiego czy faktycznie trzeba to czyścić pod narkozą i czy w ogóle to jest to czy może lepiej pójść do innego lekarza???? Proszę o pomoc, bo guzem cały czas jest trochę swędzi ale nie czerwienieje i nie boli..

ja kiedys cos takiego mialam ale nie dopuscilam do tego zeby to az tak sie rozroslo-sama wycisnelam najpierw lałam goraca woda a potem wyciskalam

Próbowałam to ścisnąć ale nic z tego nie wyszło bo ten guzek nie ma jeszcze stanu zapalnego więc nie da się go wycisnąć. A jeśli chodzi o rozrost tego to praktycznie można by powiedzieć że z główki od szpilki do grochu urósł z dnia na dzień.