Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorisx88__

Mój były ukochany ma nową dziewczynę

Polecane posty

Gość dorisx88__

Bardzo go kochałam i do dzisiaj coś do niego czuję. Skończyło się 2 lata temu, bo do siebie nie pasowaliśmy, różnica charakterów . nie mam z nim kontaktu ale zawsze życzyłam mu dobrze. Wiedziałam ze spotyka się z innymi dziewczynami i nie było to dla mnie problemem. Ale teraz zrobił coś co mnie poraziło. Związał się z kobietą na poważnie. Mam wrażenie że ma wszystko, co było dla niego problemem w naszym związku (tutaj jakoś nie jest). Domyślam się, że nie jest z nim bezinteresownie. Mam obsesję na tym punkcie od dwóch dni. Wiedziałam że z nią się spotyka ale poraziło mnie dopiero, kiedy ustawili sobie na facebooku że są w związku. Ona już dodała rocznicę. Wydaje mi się wredną osobą, jest ohydna, ma taką niemiłą twarz, coś niedobrego w oczach, cynicznego. Nie wiem co on w niej widzi. Nie umiem sobie z tym proadzić. Co zrobić żeby przestac o tym myśleć, żeby odciąć się w końcu od niego. Życzyłam mu dobrze ale teraz w moim sercu jest tylko nienawiść do ich obojga. Czuję się oszukana. Rzyg ac mi się chce jak pomyślę że ona go dotyka, on ją kocha, że sa szczęśliwi a ja nie. Wiem że powinnam poszukać mężczyzny który pozwoli mi o nim zapomnieć, ale nie mogę wymazac tego z głowy. To taki fajny facet, a jednoczesnie naiwny i głupi. Ona na pewno go nie będzie kochać tak jak ja, za to jaki jest w środku. I nie mówię tego że problemem byłaby każda inna jego kobieta.Ona jest problemem uważam że jest nieodpowiednią dla niego osobą.Nie wiem co robić. Wmówić sobie że to d upek i zapomnieć? Nie potrafię. niech ktoś mi pomoże, coś poradzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt z nas normalny nie jest
miałam podobnie i powiem Ci, że... nie ma na to rady, przykro. Swoje trzeba odczekać, męczyło mnie to ze 2 lata, a potem spotkałam kogoś, kogo bardzo pokochałam i już nikt inny mi myśli nie zaprząta. Jak to sie mówi: najlepszym lekarstwem na starą miłość, jest nowa miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorisx88__
Jeszcze jest w nią tak zapatrzony (mimo żejest brzydka wygląda jak transwestyta), a mnie traktuje z taką pobłazliwością nawet już sie nie stara o kontakt ze mną , zapomiał o wszystim co było dobre między nami, jak go kochałam. Tylko za ta s uką teraz lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45eee
zgadzam się z nikt z nas normalny nie jest. Też bardzo cierpiałam wiedząc, że były ma inną i pomogła dopiero nowa miłość. Teraz już nie myślę o nich, są mi zupełnie obojętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honoratka567
A skąd masz takie informacje o niej? nie jesteś czasem zwyczajnie zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honoratka567
no i ile czasu byliście razem? podobno do rozstaniu dochodzi się do siebie połowe czasu co trwał związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honoratka567
przeczytałam jeszcze raz twój post, i trochę cie nie rozumiem, wbrał sobie kogos z kim chce spędzić życie a ty źle zyczysz im obojgu mimo iż od 2 lat nie jesteście razem. Myslalalas ze już nigdy z nikim nie zwiaze się na stałe? Ile masz lat? przecież wiadomo ze kogos wcześniej czy później pozna, i to nie jest powód żeby jego nienawidzić a jego nową dziewczyne wyzywać od suk i tez nienawidzić, znasz ją chociaż? zazdrość naprawdę zaslepia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbik45
Wydaje mi się wredną osobą, jest ohydna, ma taką niemiłą twarz, coś niedobrego w oczach, cynicznego - widać jak ją zna, zazdrość zżera, zazdrość. póki zazdrość nie minie szczęścia nie zaznasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbik45
się teraz tym związkiem ale nie dlatego że go kocha - skad wiesz co ona czuje? Szkoda mi cie bo pewnie się meczysz z tej zazdrości, ale przejrzyj na oczy - on ją wybrał ona go , sa szczęśliwi, nie ma tam miejsca dla ciebie. I pewnie nikogo nie obchodzi co ty myślisz - on ją zna i mimo nawet tego co piszesz, a jesli byłoby prawda - chce z nią być. Chyba ze planujesz zrujnować im to szczęście, wtedy pewnie karma wróci do ciebie i zrobi ci to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaMix
macie racje drogie panie :) czysta forma zazdrości, nie jest mój, nienawidzę ich, a nowa kobieta wcielenia diabła :D z pewnością!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorkaja
to brzmi jak sytuacja mojego kolegi, jego eks tez nie umie zapomnieć, i zatruwa życie jemu i jego nowej dziewczynie, którą on bardzo kocha i są szczęśliwi, nawet zrujnowała jej urodziny. a on nic już do niej nie ma, mówi ze utrzymuje z nią kontakt bo mu jej żal, bo wie że ma taki charakter, że pewnie zostanie sama, bez znajomych itd. bo z nikim nie umie utrzymać relacji. A wszyscy uważają ze teraz dopiero odżył i jest szczęśliwie zakochany w udanym związku, nie to co poprzednie zmarnowane lata. wiec pomyśl czy u ciebie nie jest tak samo, my wszyscy się z tamtej śmiejemy i współczujemy jego nowej dziewczynie, która jest naprawdę fajna i każdy lubi ją bardziej od tamtej mimo ze znamy ją niedługo. A ta eks tez myśli o niej jak o najgorszej i ja wyzywa, pewnie też zaślepia ją zazdrość tak jak i Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maały franio
"Kochajcie lub nienawidźcie, ale nie bądźcie obojętni". Nie wiem, kto to powiedział, ale u Ciebie, tak to właśnie działa. Kobieto, co Cię obchodzi Twój były? Było, minęło. Może przykro, może szkoda, ale to już historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha 67
sucz wredna szczęście innym by niszczyła bo sama nieszczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolajeyu
zazdrosne wredne babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×