Wstydzę się rozbierać przed swoim partnerem. co robić?

ogólnie mój figura nie jest najgorsza,piersi mam krągle, rozmiar B, a nawet małe C. mimo wszystko czuje sie niekomfortowo kiery mój chlopak wklada mi rękę w stanik. przez stanik pozwalalm sie mu dotykać,ale kiedy już wkłada rękę do środka,to momentalnie ją zabieram..ostatnio przygotowywuje się do pierwszego razu i tu jest problem.. chcę się przed nim rozebrac,ale wstydze sie.. moze dlatego ze zostałam wychowana w rodzinie,gdzie nagość jest tabu.. co robic?

Uwierzyć, ze nie ma się czego wstydzić. Biust na pewno mu się spodoba(jaki by nie był).

no to super a pomysl sobie ze jestes w mojej sytuacji teraz, mam ok 30 wlosow ciemnych na kzdej piersi i nadwage 10 kg plus rozstepy :/

tez tak mialam, bylam z moim ex kilka lat i zawsze sie zakrywałam, po seksie odrazu ubeirałam, zawsze przy zgaszonym swietle, pod prysznicem wygkrecałam sie tak aby mnie nie widział. Teraz jestem z innym facetem którego kocham do szalenstwa i czuje sie przy nim od samego pocztaku kompletnie nieskrępowana, już po 2 tygdoniach znajmosci on widział mnie nago, chodziłam nago po pokoju, spałam z nim nago, uprawialam seks bez skrepowania na jeżdzca. Takze czasami powodem jest to aby trafic na odpowieniego faceta, jak bedziesz kcohac to nie bedziesz czuć skrępowania

Powiedz mu o tym, że się wstydzisz i potrzebujesz zrobić to powoli, krok po kroku. To może być nawet fajna zabawa dla Was, kiedy będziecie odkrywać swoje ciała kawałek po kawałku, co dziennie coś nowego. Spróbuj :-)

Bo wy młode dópy jesteście. Przyjdzie bezstyd, albo i nie. Zgroza jak nie. W staniku będziecie uprawiały seks do śmierci?

Nie, nie mów że się wstydzisz. Będzie baczniej ci się przyglądał. Ćwicz swój wstyd, może sama przed lustrem? Musisz się przełamać i tyle. Wmów sobie, że piękne, powabne masz ciało. Ja tak uczyniłam i mam w nosie ewentualne niedoskonałości.

zgaś światło

Czego sie wstydzić

Moja straaaaasznie się wstydziła, gdy pierwszy raz rozchylałem jej kolana aby pogapić się na skarby. Na udach miała dreszcze i dygocącym głosem jęczała: jak ja się wsty.y.y.y.dzę ale widzę że jej wargi nabrzmiały, że mokro i ORGAZM!!! Wtedy to już "zmieniła płytę": - och patrz, patrz! no normalnie bez żadnego dotknięcia, od samego mojego spojrzenia!!! Czyli, że przełamywany wstyd może dać rozkosz jak licho!