zapchane jelita!!!

Proszę pomóżcie mi, bo już naprawdę nie wiem, co robić. Za pięć dni mam mieć USG jamy brzusznej i puste jelita. Ale kurna - jeśli już coś robię, to jakieś kozie bobki :/ a jelita dalej pełne. Próbowałam już pić siemię lniane, jem codziennie otręby i grube płatki orkiszowe i jęczmienne, suszone jabłka i śliwki i... nic. Nie wiem, może to od kawy? Piję jakieś 1 - 1,5 kubeczka dziennie. Już mam wrażenie, że oszaleję, a za każdym razem, jak jestem w kiblu, mam ochotę walić głową w te kafelki. Jestem wzdęta jak balonik, zaraz odfrunę :(

lewatwa :)

Olejek rycynowy. Cena nie powinna przekroczyć 3 zł.

Już myślałam o hydrokolonoterapii, ale to za drogie i na krótko. A jak się robi sobie samemu lewatywę, bo jakoś tego nie widzę?

w aptece kupisz środek, który dostają pacjenci przed "rurą", nazwy nie pamiętam, ponoć skuteczny

OK. Myślę, że na noc zamoczę sobie śliwki, a jutro z rana wypiję olej albo płynna parafinę. A jak nie pomoże, to chyba faktycznie lewatywa :/ Dzięki za rady wszystkim