Moja córka jest prostytutką

Moja córka ma 15lat. Zawsze lubiała dobrze się ubrać, wyjść gdzieś na zabawę. Prosiła nas wtedy o pieniądze. Nie zawsze jej dawaliśmy bo jej żądania były czasami poza naszym zasięgiem np. buty za 600zł. Od jakiegoś miesiąca o nic nas nie prosi a widzę, że ma nowe ubrania. Zdzwiło nas to. Wszystko się wydało w momencie kiedy wcześniej przyszłam z pracy. Zastałam moją córkę masturbującą się przed kamerą na czacie z jakimiś facetami. Do dziś nie rozmawiamy ze sobą. Co mam zrobić? Nie tak ją wychowałam.

porządną kobietę jest praltycznie nie możliwe dlatego mam nadzieje, że nigdy córka mi się nie urodzi.

Walnąć się w ten pusty czerep i udać do specjalisty. Tutaj szukasz pomocy?? :o

jakie pytanie taka odpowiedz: masz zaradną córe - powinnaś się cieszyć

Jakbyście jej nie rozpuścili i nie srali jej kasą co chwile to może nie mielibyście takich problemów z gówniarą :)

I to jest właśnie Twój problem. Nie potrafisz rozmawaić z córką, o jej problemach... co na pewno nie jest przyczyną brak kasy na buty za 600zł!

Racja, ja widać powyżej mało tutaj mądrych osób na forum :) cała większość to niski poziom intelektualny

Nie nazywajmy dziewczyn które rozbierają się przed kamerką od razu prostytutkami to raz...

dwa razy ten sam temat :)

powiedz,ze oddasz ja do poprawczaka.

ze mna i rodzenstwem tez rodzice nie mieli czasu na pogawedki, i co z tego powodu trzeba zaraz obierac niewlasciwa droge zyciowa ?

zrobi wszystko dla kasy dosłownie wszystko. Czysta pazerność kobieca

Piszesz tak jakbyś była zadowolona że nie masz normalnych relacji z rodzicami:) sama może nie wiesz jak ważne jest to w życiu i podobnie będziesz wychowywała swoje dzieci.. to jest przykre. Ja wiem jak ważne jest to dla dziecka, sama nie mam dobrych relacji z matką inne poglądy i zupełnie wszystko.Nie jestem prostytutką z tego powodu :D Ale za to ja będę starała się być tą najlepszą przyjaciółką dla córki bo to jest cholernie ważne dla niej, sama wiem nie źle mi tego brakuje.

a pierdolisz o tej pazerności :D z kąd te poglądy, a może każdy mierzy innych swoją miarą? won z tematu

Ja na twoim miejscu doprowadziłabym swoją córkę do porządku i to natychmiast. Usiądź porozmawiają z nią o jej przyszłości, wytłumacz że pieniądze nie są najważniejsze w życiu. I takiego zachowanie pod swoim dachem nie będziesz tolerować. Reaguje jak najszybciej!

1/10

eh ja tam proponuję bardziej psychologiczną rozmowę, nie odrazu że takiego zachowania nie będziesz tolerowała. Córka musi dostrzec to że jesteś zawsze za nią, że może Ci zaufać... tylko rozmową coś załatwisz, odbudujesz relacje między wami tylko musisz tego chcieć. To leży po Twojej stronie, może udaj się najpierw do jakiegoś specjalisty by naprowadził Cię jak podjąć się tego zadania. Powodzenia:)