Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kjbjkb

On się zaręczył... mi pękło serce...

Polecane posty

beznadziejna-> i dobrze nie pisz do niego, jesli on nie walczy to po co się narzucać, mialby tylko satysfakcję...trzymam kciuki by ci się wszystko ułozyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna...
Ale ja caly czas sobie to tak tlumacze ze on sie nie odzywa bo czeka na moj ruch... Albo to wszystko co mówił to była tylko ściema. Te jego żale i smutki. Może pozbierał sie szybciej niż ja i teraz mnie po prostu katuje swoim zachowaniem. Nie wiem, ja nie pisze choc jest mi strasznie ciężko, caly czas o tym mysle, co mu napisać, czy napisać, czy to coś zmieni, czy on inaczej o mnie pomysli, moze on też na to czeka... bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjbjkb
beznadziejna - a jak dużo czasu minęło od Waszego rozstania? Ja się właśnie przekonałam, że on nie jest mnie warty. Co za dupek. Mogłam nic nie pisać i udawać, że mi to wisi. Teraz pewnie myśli, że nadal coś do niego czuje...A tak na marginesie - powinnam jej coś odpisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna...
3 miesiące Nie pisz nic, bo oni pewnie beda sie z Ciebie smiać. Ona moze Ci juz nawet nie odp i wtedy Tobie bedzie glupio. ja bym sie nigdy do niego nie odezwala gdybym wiedziala ze sie z kims spotyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę, że nie powinnaś dać się sprowokować bo oni tylko na to czekają i będą mieć z ciebie polewkę tak jak ja kiedyś kiedy mój eks przedstawił mi swoją nową laske...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
A ja bym odpisala, nie jej, bo w końcu wiadomość adresowalas do niego, np. coś takiego: "Ale po co te nerwy?:) Twoja narzeczona niepotrzebnie się mnie boi, ja tylko chciałam złożyć Wam gratulacje, naprawdę:). Super, że życie się nam układa! Wszystkiego dobrego!" Uśmieszki są jak najbardziej wskazane, dzięki nim pomyślą, że lajtowo podchodzisz do inf o ich zaręczynach, a to może ich zdziwić, przede wszystkim Twojego eks. Może zapali mu się lampka w głowie, i będzie dumał że kogoś masz? :) Po drugie, niech nie myśli, że siedzisz teraz i dołujesz się, po co im dawać pożywkę? Złością i przytykami nic już nie wskórasz kochana..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest prwowocja
"On mial byc moj" On nie jest twoja wlasnoscia, zerwalas, to poznal inna. Nikt nie lubi ciagle sie klocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×