Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamijaaaaa

mąż chory, dziecko chce do niego co robic?

Polecane posty

Gość mamamijaaaaa

mam roczne dziecko, mąż jest przeziębiony, moze to grypa sie rozwija. cały czas biega do niego do sypialni, czy izolowac dziecko? czy dac mu sie oswajac z wirusami bakteriami? izolujecie swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamijaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOOOPIE
U nas w rodzinie wszyscy ostatnio byli przeziębieni, też wpadłam na pomysł, by dziecko jakoś odizolować, ale pediatra absolutnie mi odradziła, organizm dziecka ma się uczyć walczyć z wirusami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria.pl :)
o co jeszcze spytacie na kafe... jakim cudem zostałyście matkami.. a wcześniej żonami... żałość... też mam pytanie kiedy będzie wiosna ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swieta 28q
jak się ma zarazić to i tak się zarazi:) musialabyc męża w piwnicy trzymać odizolowanego od reszty rodziny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkhgbkghk
I tak nie jesteś w stanie w jednym domu/mieszkaniu odizolować na tyle żeby się nie zaraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Organizm takiego brzdąca nie ma silnej odporności, więc prędzej czy później dziecko się zarazi ;D Ja mam taki sam organizm, jeśli ktoś z rodziny jest chory a nie siedzimy przy sobie to i tak się zarażę nawet tego samego dnia :D Poza tym organizm dziecka się oswoi tym sposobem do walki z wirusami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamijaaaaa
no własnie... mąz załozył maskę, ale mały sie bawi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie prawdaaa
U nas w domu tez wszyscy byli przeziębieni/grypa babcia,dziadek siostra i brat . Z racji tego ze my mamy swoje dwa pokoje -synek nie miał z nimi kontaktu (miał wtedy 9/10msc) i nie zaraził się-starałam się często myć ręce,wietrzyłam u nas i u nich w pokojach (które dzieliły scianą od naszych) i wychodziliśmy codziennie na spacerki-nic mu nie było:) A byłam 100%pewna ze się zarazi a tu taka "niespodzianka" :) Ja raczej izoluję dziecko od chorych w domu (kiedy wystąpią u nich objawy gorączki,kaszlu i kataru) a jak się ma wcześniej zarazić to juz trudno. Póki co na się "udaje" :P A choruje po "swojemu" :P jak wszyscy w domu zdrowi to on łapie coś z zewnątrz:D ale na to już rady nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludzie, jeśli chcecie
mieć przerąbane i chore dziecko to "oswajajcie"... Co za głupie myślenie. Oczywiście, że izolować, lub chory przy kontakcie z dzieckiem musi nosić maskę. My ile razy chorowaliśmy - nosiliśmy maski, częste mycie rąk i dzieci się wówczas nie zarażały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nikogo nie izolowałam przecież i tak są w domu zarazki ! wietrz mieszkanie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość was to juz powaliło do reszty
ja rozumiem, że ktoś zagrypiony nie będzie natrząsał się nad noworodkiem, ale chodzenie w maskach przy rocznym dziecku ?!!! Wy chyba nie macie co robić i wam odbija, cudujecie i cackacie się z tymi dziećmi zamaist normalnie je traktować. Wychowacie kaleki, wymuskane francuskie pieski...Ogarnijcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bejca8925
A nie prawda, mieszkacie na dwóch pokojach z rodzicami, siostrą, bratem i dzieckiem??? Szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciak się tylko wystraszy
jak zobaczy takie dziwadła w maskach wokół siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
bejca8925 naucz sie czytać, szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość totalna pzresadaaaaa
to zart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ilozowac ale bez przesady
w powietrzu i tak lataja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee teraz chyba moda na jakieś dziwactwa 10 lat temu nikt nie izolował dzieci i wszyscy żyją a to że się powinno wietrzyć mieszkanie kilka razy dziennie to od zawsze wiadomo. Jak noworodek jest w domu i ktoś chory to lepiej styczności zeby nie miał ale roczne dziecko? Ja mieszkam na 36m2 i ciekawe gdzie męża wrazie co zamkne, chyba w kibelku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
mężowi przede wszystkim maseczka na twarz i ten żel antybakteryjny do wcierania w ręce - i na chwile może posiedzieć - ale ja bym wolała w miarę długo izolować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×