krem karpatkowy

Robię ciasto, którego jedną z warstw jest krem karpatkowy. Kupiłam krem w proszku z Delecty. Wymieszałam proszek z mlekiem zagrzałam, według przepisu. Nie zastanawiając się przelałam masę do masła - i katastrofa. Dopiero OSTUDZONY krem powinno wymieszać się z masłem. Gorąca masa zupełnie roztopiła masło. Jak myślicie, da się to jeszcze uratować? Włożyłam do lodówki, ale zastanawiam się, czy nie biec do sklepu po nowe składniki...

da sie, przeczekaj az maslo zacznie stygnac i stezeje

Uuufff... dzięki! :)

źle, żele, wszystko źle, krem karpatkowy robi się z Karpat

dokładnie tak :) poczekaj i tyle, powinno być ok :)

mój post oczywiście do dfghjk, nie akronima

:) dziękuję, dziękuję! Akronim, z których Karpat - po polskiej czy słowackiej stronie? Może następnym razem spróbuję...

najtaniej z rumuńskich, czym wyższe pasmo tym wyżej wyrośnie, smacznego ;)

Szkoda, że n kafe nie da się polajkować wypowiedzi :)