Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona- AŻ doświadczona

PALENIE TYTONIU W CIĄŻY - DLA WSZYSTKICH MAM !!!!

Polecane posty

Gość ona- AŻ doświadczona

Witam wszystkie palące mamy. Stworzyłam to forum nie po to, aby najechać tutaj na wszystkie kobiety palące w ciąży, ale po to aby dowiedzieć się kilku rzeczy od was i jednocześnie przekazać i Wam też kilka informacji. Otóż jedynym moim spostrzeżeniem to fakt, że nie rozumiem kobiet palących i planujących dziecko... nie rozumiem dlaczego z własnej dobrej woli godzicie się na zatruwanie maleństwa, którego pragniecie ? hmm... Bardziej usprawiedliwione są kobiety, które wpadły i same do końca nie wiedziały co się jeszcze dzieje... nie mniej jednak - PALENIE W CIĄŻY JEST ZŁE !! Ale sama też paliłam papierosy, więc dobrze wiem jak ciężko jest rzucić. Jeżeli mogę wam pomóc.. a bardzo bym chciała, bo kiedyś ktoś mi bardzo pomógł.... to polecam wam E-PAPIEROSA !!!! Jest to lepszy i zdrowszy rodzaj palenia. Zachowujecie nawyk palenia, jest też zaspakajany głód nikotynowy, który towarzyszy każdemu palaczowi. Przede wszystkim nie trujecie siebie i swojego maleństwa!!! POWODZENIA, opisujcie tu swoje przeżycia, odczucia... i opinie na temat e-papierosów jako tej alternatywnej formy na okres ciąży. Czy warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Na razie nikt nie daje gwarancji że używanie e-papierosa jest w 100% bezpieczne dla rozwijającego się dziecka (choćby ze wzgledu na natlenienie krwi- nie wiadomo czy e-papieros nawet bez nikotyny nie wpływa na wydolność płuc, choćby czasowo). Dlatego trochę niepokojące jest reklamowanie go tutaj ostatnio tak powszechnie jako świetnej alternatywy dla ciężarnych... Wiem, wiem, masa czynników może szkodzić, a e-papieros na pewno jest lepszy, ale niekoniecznie dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njnjndn
jesli zaspakajany jest glod nikotynowy to dziecko zapewne rowniez otrzymuje dawke nikotyny Wszystkie matki palace w ciazy to egoistki i swinie, ktore nie powinny miec dzieci. PS. Ja tez palilam i choc bylo bardzo ciezko na okres ciazy i karmienia przestalam palic, pic etc. takze nie musicie mowic mi, ze nie wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat to chamska reklama
E-papieros nie został jeszcze przebadany więc nie można mówić że dzięki niemu nie truje się dziecka. Sama paliłam 12lat i rzuciłam kiedy zaczęłam myśleć o tym aby powiększyć rodzinę. Łatwe to nie jest,ale jak najbardziej jest możliwe. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhaaaaaaaa
Śmieszą mnie te kobiety które narzekają jak to cieżko było przestać palić. Drogie Panie, byłem palaczem 7 lat i rzuciłem z dnia na dzień dla dziewczyny na początku naszego związku, bez e-papierosów i innych pomocników. Wieczorem zapaliłem ostatniego, a rano już bez peta i tak to trwa drugi rok : ) i wcale nie było, aż tak trudne! Ale wracając do sedna, ja byłem w stanie rzucić dla nowo poznanej dziewczyny, a Wy dla córki/syna nie możecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój wujek palił 40lat
i rzucił. tak jak zapowiedział-jak mu się urodzi wnuk to rzuci. nie pali obecnie od 11lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migokotka1987
Mi lekarz mówił przy pierwszej ciąży że absolutnie nie ma rzucenia papierosów NAGLE gdy dowiedziało sie o ciąży!!! Za duzy szok dla organizmu nałogowego palacza. Szok dla Ciebie i dla dziecka. Dobrze ze ograniczyłaś, a teraz staraj się jeszcze bardziej aż do całkowitego rzucenia. Aż przestaniesz miec odstawienne skutki. Dziewczyny, naprawde same rzucenie palenia na poczatku ciazy moze zaszkodzic nie tylko matce.Pomału az przestaniesz palić. Ja jak sie dowiedziałam na drugi dzien ograniczylam palenie ale nie rzuciłam całkowicie. Po dwoch tygodniach wystarczał mi jeden a potem już całkowicie przestałam. I nikomu nic sie nie stało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej mnie rozwalają
te idiotki nieodpowiedzialne które kopcą w ciąży i pierdolą, że nie wolno rzucać nagle palenia bo to szok i niebezpieczne :D Tłumaczcie się dalej kretynki, już większych pierdół na swoje usprawiedliwienie nie wymyślajcie bo śmieszne jesteście. Paliłam 7 lat, paczkę dziennie, kilka razy próbowałam rzucić, nie udawało się ale jak tylko zobaczyłam dwie kreski na teście to zaraz wyrzuciłam fajki do kosza i już nie zapaliłam. Zadnego szoku nie było ani dla mnie ani dla dziecka. Fakt, na początku ciężko było ale zdrowie dziecka najważniejsze i potrafiłam obejść się bez fajek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najbardziej mnie rozwalają
a najlepsze, że w ciąży palą idiotki ale jak dziecko się urodzi i ktoś zapali przy nim to zaraz lecą, że truje ktoś ich dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×