wygladac lepiej na weselu

Mam pozornie prosty do rozwiazania problem. Za tydzien jest wesele mojej szwagierki, ktora uwielbiam i jestesmy sobie bliskie. Wesele jest w jednym z najpiekniejszych stolic Europy (w pieciogwiazdkowym hotelu). Marta po sukienke pojechala do Londynu do jednego z najdrozszych salonow (kosztowala ona kilka tysiecy ). Tak wiec pomyslalam sobie ze ja tez moge sobie z kreacja poszalec, ale nie mamy z mezem takich dochodow, wiec musialam poradzic sobie inaczej. Wymyslilam sobie projekt, kupilam material, znalazlam krawcowa i suknia powstala... Tyle tylko ze jest to bardzo piekna rzecz (nie spodziewalam sie tak ekstrawandzkiego efektu). I teraz troche sie boje ze bede wyglac lepiej niz panna mloda. Teoretycznie mozna kupic inna sukienke, problem w tym ze nie mam na to pieniedzy, kolezanki tez raczej po balach sie nie rozbijaja wiec pozyczyc tez nie mam od kogo. Co ja moge jeszcze zrobic zeby nie popsuly nam sie relacje?

pokaż fotkę sukienki ;)

ale żeś wymużdżyła problem? jesteś taka zadufana w sobie, że nawet tego nie widzisz. szwagierka zawsze będzie lepsza od ciebie, nawet, jakbyś uszyła suknię ze złota. liczy się rozum, a ty go nie masz.

ale glupi temat:)- po pierwsze suknia slubna z renomowanej firmy w londynie moze kosztowac kilkadziesiat tys a nie kilka. po drugie juz minely czasy gdzie na wesela kobiety-goscie zakladaly falbaniaste szyte suknie. teraz zaklada sie zwykle skromne sukienki ale w nie koniecznie niskiej cenie.

"ekstrawandzkiego efektu" :o

nie przejmuj sie, i tak NIKT nie bedzie na ciebie zwracal uwagi

jeju jakie z was kretynki, dziewczyna ma problem, który wbrew pozorom często się zdarza. dlatego, autorko, pokaż nam fotkę sukienki, zobaczymy czy rzeczywiście może być dla panny młodej konkurencyjna;)

w obecnych czasach przykladem odpowiedniej sukienki na wesele moze byc ta na modelce po prawej stronie ekranu. wszelakie falbaniaste suknie do ziemi juz dawno wyszly z mody. tylko "wiesniary" ktore nie sa na czasie takie zakladaja (piszac wiesniary nie mam na mysli dziewczyn ze wsi)

kilkanascie tysiecy...moze niektore by tyle kosztowac, ale na oxford street wiekszosc sukni waha sie w cenach 1500- 6000 wiem bo bylysmy tam razem i widzialam tak ceny jak i te renomowane projekty. jak mi nie wierzysz wejdz na you tube i zobacz ''say yes to the dress'' Juz o bardziej renomowany salon mody slubnej jak ten w NY bedzie ciezko.