Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arctan

problem z kochankiem

Polecane posty

Gość arctan

witam, jakis czas temu postanowilismy z chlopakiem ze zaczniemy uprawiac sex , niestety podzczas proby zblizenia On traci sily i mu nie staje , ta sytuacja ciagle sie powtarza . nie wiem co mam robic, probuje dac mu wsztystko co chce, pytam o fantacza, boje sie ze nie podobam sie mu wystaczajaco, ze go nie ze nie podniecam. jestem jego pierwsza dziewczyna, obydwoje mamy po 20 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
To się stres nazywa. On się boi, że sobie nie poradzi i dlatego mu nie staje. Zrezygnujcie z planowania seksu, pójdźcie na spontaniczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cciekawy 255
jak mowi przedmowca... to nic innego jak stres nie przjmujcie sie i "walcie" dalej:) w koncu sie uda:) najlepiej na spontana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arctan
tylko ze nawet jak nic nie planujemy, gdy spotykamy bez zadnego "przygotowywania" to nici. on podnieca mnie niesamowicie , jego bliskosc bardzo mi sie podoba . cigle obwinia siebie , ze cos jest z nim nie tak itp. moze to ja za bardzo sie staram i to jest dla niego jest stresujace ? czy to mozliwe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
Nie obwiniaj się. Problem jest w jego psychice. Oczywiście zakładam, że nie jest gejem. Im bardziej on się stara tym bardziej mu nie staje. Ty możesz go odstresować mówiąc mu, że niczego od niego nie oczekujesz, że nie chcesz seksu, a tak na prawdę to seksu nie lubisz i cieszysz się, że mu nie staje, tylko udawałaś napalenie, by mu zrobić przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczuga_herkulesa
Nie każdy jest bogiem seksu, nawet chyba mniejszość daje radę. Coż, musisz albo pogodzić się z losem, albo poszukać nowego. Ktoś nie umie gotować, ktoś nie umie się uczyć, a ktoś nie umie roochać. Tak już jest na świecie. A te ciągłe wymówki o stresie, to są dla mnie czymś niewyobrażalnym. Prawdziwy chłop na widok dziewczyny, która mu się podoba stoi na baczność i tylko marzy żeby w końcu doszlo do zbliżenia. Stres, że mu nie wyjdzie? A co to filozof, ktory zamiast dymać duma??? Ja nigdy w życiu nie miałem takiego problemu, że mi "ze stresu nie mógł stanąć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arctan
próbowaliśmy kolejny raz i kolejny raz byla to porazka. wydaje mi sie ze im bardziej mu zalezy tym mniej dla mnie, a ja niczego nie chce robic na sile. nawet ja sama juz nie czuje tej calej checi do kochania sie z nim . jakbym sie nie mogla skupic na tym, i cala moja uwage oddala chlopakowi . jestem zrozpaczona ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-lena26
powinien udac sie do specjalisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arctan
ale gdy kam go tam, to jest juz gotowy, tyle ze szybko mu ta ochota mija . zaczal nawet mowic, ze zle sie czuje w prezerwatywie ;/ . byc moze to problem zwiazany z "choroba, ale to juz ja nawalam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arctan
ale gdy dotykam go tam ^^^ , ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×