zaczynam walkę z CELLULITEM, WŁOSAMI, CERĄ!!!!

Od jutra zaczynam żeby do wiosny wypiękniec. Nie ma to tamto, biore sie za siebie! Mam zamiar zadbac o włosy, o skórę, żeby wreszcie sie nie wstydzic!!!!!

n

no piszcie, czy ktos jeszcze z was ma taki sam cel? Do wiosny jest jeszcze duzo czasu wiec teraz jest dobra pora aby wypiękniec i dobrze wyglądac latem! Mam zamiar cwiczyc uda i pośladki, w domu bo nie mam czasu na siłownie itp. chce zmienic diete, pic duzo wody, jesc wiecej ryb, warzyw, owoców. Chce kupic sobie tez Detocell tak wspomagająco na cellulit. Zazywam też Vitapil na zniszczone włosy, uzywam masek i nafty kosmetycznej. Czas najwyzszy wziac sie za siebie

pomogą ci na włosy jak umarlemu kadzidło. Chyba, że się zasugerujesz.

ja od 6 stycznia to robię nieustannie dzień w dzień, niestety nie pracuje więc stwierdziłam, że trzeba ten czas jakoś wykorzystać biegam każdego dnia, a jak nie biegam to ćwiczę w domu, robię pillingi z kawy, maseczki na skórę trądzikową, właściwie to mam jedną taką sprawdzoną, maluję rzęsy brwi i paznokcie olejkiem rycynowym, nie jem po 18 i staram się jeść trochę rozsądniej ogólnie ale nie jest to specjalna dieta jakaś ...

na cellulit najlepszy jest balsam Ziai, czarny. Mało kosztuje, a świetnie działa, niestety śmierdzi

z tym placebo się nie zgodzę... akurat Vitapil ma dobry skład i dzięki długiemu stosowaniu cbulki stają się mocniejsze i włosy nie wypadają. Sprawdziłam juz kiedyś. oczywiście na same włosy nie wpływa wcale, tylko i wyłącznie na cebulki. ale jeśli dzięki Vitapil moje cebulki będą mocniejsze a dzieki temu w przyszlosci urosną mi mocniejsze wlosy to czemu nie

Peeling kawowy polecam. I nakładaj odżywkę na końcówki włosów i nie spłukuj.

lala land na pewno twoje ciało ci się za to odwdzięczy

na dupsko nakaldam sobie guam za 300 zl i owijam folia i leze w lozku 2 h, pije siemie lniane a na wlosy biore belisse juz 2 miesiace i troche dziala, poza nakladam maske WAX z apteki za ok 10zl - jest rewelacyjna

oo taak, peeling kawowy bardzo dobry tylko niestety bardzo niewygodny. wanna po takim peelingu wygląda masakrycznie i trzeba długosprzatac haha chyba ze znacie jakis peeling kawowy w kosmetyku??

wax tez posiadam i stosuje:) ale dac 300 zl to za duzo

.

tak guam ten niemiecki taki drogi, ale raczej na dlugo starcza i naprawde dziala, dlatego jakby kiedys ktoras znalazla 300 na ulicy, polecam :P

pilling kawowy jest świetny, ja go mieszam z oliwką dla dzieci lub olejkiem rycynowym i odrobiną miodu obojętnie jakiego wszystkie rozdrabniam, trochę ciężko ale potem jak się tym smaruje jest ok i skóra potem jest idealna, robię to co drugi dzień i skóra ma wygląd naprawdę świetny, świeży zadbany bo ogólnie ładnie wygląda mimo tego cellulitu :/ Odwdzięczy mi się zbolałymi stawami pewnie ale te wakacje mają być idealne dlatego założyłam sobie że przez 12 tygodni będę robić co będę mogła jeśli efekt będzie pożądany potem trzeba będzie zbilansować dietę i ćwiczenia i to utrzymać :) olejek rycynowy polecam na rzęsy, pogrubia jest i uwydatnia paznokcie regeneruje i to bardzo ! :D na włosy również stosuje olejek rycynowy który zapobiega ich wypadaniu i to skutecznie ;) ogólnie czuje się od miesiąca lepiej, piękniej i w ogóle mam energię tylko ten trądzik mi się wrócił nie wiem czemu :(

chyba zaczne smarowac sie sperma mojego ruchacza, moze to mi pomoze na pryszcze...

nie mam ruchacza :(

lala land ja od 2 lat stosuje antykoncepcje i dzięki temu mój trądzik o wiele się zmniejszył, tylko że znowu poszło w cellulit i przybyło 3 kg... może spróbuj bo hormony naprawdę dobrze działają na trądzik, albo spróbuj drożdże, bratka...

no to może i ja się przyłączę :) też walczę o ładniejsze ciało, włosy i cerę :) może mi pomożecie? niedługo idę do fryzjera ściąć włosy, trochę mi szkoda, ale muszę bo są w marnej kondycji :( nie prostuję (skończyłam z tym), nie suszę, jedynie maluję... znacie może jakieś maski, odżywki czy coś, które nawilżą i wygładzą włosy? bo mam takie puszące się siano że szok :( no i cera, dużo wągrów, trądzik... już nie wiem czego się łapać żeby to zlikwidować :/

jutro wybieram się do dermatologa wole sama nie eksperymentować już robiłam to wcześniej i dobrze na tym nie wychodziłam :/ moja maseczka na twarz to zielona glinka, starta cebula i odrobina mąki do utrzymania jednolitej konsystencji żeby lepiej się trzymało na twarzy a nie ześlizgiwało ;) i jakieś 3 lata temu mi pomogła super aż do teraz w ogóle problemu nie miała... robię cały cykl maseczek od nowa a na włosy "namaluje ci skarb" mogę polecić olejek rycynowy ok 8 zł w aptece żółtko z jajka i oliwę z oliwek ... ok łyżki oliwy, łyżki rycynowego i żółtko mieszasz razem i delikatnie podgrzewasz nad palnikiem tylko uważaj żeby jajko się nie ścięło konsystencja nie jest taka gęsta już i lepiej się nakłada wcierasz to we włosy, trochę ciężko się to robi bo skleja je odrobinę ale efekt daje niezły wcierasz w skórę głowy i ogólnie we włosy owijasz folią zakładasz czapkę i tak śpisz... rano myjesz głowę ale ok 3 razy bo to cięzko schodzi i raz w tygodniu bo olejek w oliwą mogą przetłuścić włosy... dodatkowo można dodać sok z cytryny nie kwasek ! co rozjaśni włosy rycyna natomiast przyciemnia :)

oczywiście proporcje które podałam są dobre dla dłuższych włosów ;)

od srody poilecowej praktycnznie nie wxinam zadnych batonikow itp. troszke schudlam ale celulit nadal mam. zazywam algi complex. na wlsoy dobre sa tabletki maxi krzem. i nie zgodze sie z powiedzeniem ze tabletki to placebo. mi zachamowaly wypadanie.owszem na wszystkie bolaczki nie pomoga. ja mam siwe wlsoy i wiecznie odrosty.strasznie mnie to doluje ale wiem ze na to nie ma lekarstwa:-( czsami zniecheca mnie to do dbania np o figure bo wiem ze przez te siwizne i tak wygladam okropnie cokolwiek bym nie robila i nie wiadomo jak dbala o siebie.dodam ze mam tez cienkie wlosy nie ukladaja mi sie tylko smetnie wisza.co z tego ze nie rozdwojone i z polyskiem skoro urody mi nie dodaja:-(

dla mnie to co ty piszesz to ja robie od lat, dla mnie to podasawa a nie jakies tam specjalne dbanie o siebie

na siwiznę najlepszy jest balejaż ;) ja jestem jednak zwolenniczką naturalnych sposobów poza tym każdy lek jaki zażywam powoduje u mnie jakieś efekty uboczne znaczy się nie antybiotyki czy przeciwbólowe tylko właśnie te, które mają poprawiać kondycję organizmu a przeważnie tym efektem ubocznym są pryszcze na gębie :/ A co ćwiczeń i efektów nie ważę się w ogóle i nie będę się dołować tylko przymierzam stare ciuchy. Spodnie z tamtego roku których nie mogłam dopiąć i te które dopinałam ale z bólem i to strasznym teraz leżą idealnie to samo tyczy się spódniczek, bluzki lepiej się układają, zniknęły mi boczki, te które tak zawsze się wylewają poza spodnie noi niestety cycki mi zmalały :(

Ja zaczęłam dbać o włosy jakiś czas temu bo były tragiczne.. podobno widać efekty ale nadal to nie jest to co bym chciała. Moje włosy są nadal zbyt suche i się łamią. Poza tym zaczęłam też bardziej dbać o twarz.. tzn. w sumie zaczynam. Maseczki itp. Ale mam problemy z naczynkami :( tzn. z takim jednym większym na policzku. Poza tym na czole mam kaszkę.. nie wiem jak to usunąć a na brodzi pojawiło się coś takiego...http://www.terazrybnik.pl/files/pict/2010-04-29/zamykanie-naczynek-krwionosnychwlokniaki-prosaki-plamki-de-morgana-1TIzMDY1Nz_o.jpg może nie w takiej ilości jak na tym zdjęciu ale jest parę takich bezbarwnych narośli.. czy co to. Dermatolog tylko ręką machnął.. muszę poszukać jakiegoś dobrego.

balejaz to owszem jak ma sie troche siwych wlosow ale jak prawie wszyskie to nic tego nie zakryje. musialabym farbowac co 2 tyg . poza tym naprade zadko kiedy kobiety maj na glowie ladny balejaz .