czy z nerwica da sie wygrac? jest tu ktos kto sie z tym boryka?

Witam. Przez ostatnie pol roku z rozmiaru M schudlam do XXS co bylo glowna przyczyna mojego trafienia do lekarza gdyz babcia stwierdzila ze mam anoreksje (mam 18lat) pomimo ze jem jak glupia ;) tam opowiedzialam pani o tym ze nie spie po nocach a jak juz mi sie to uda to budze sie przerazona z sercem walacym jak glupia albo uczuciem opuchniecia twarzy z mysla ze zaraz umre. w sumie sie do tego przyzwyczailam dlatego tez sama z tym nic nie robilam. Pani doktor stwierdzila ze to nerwica i chyba dobrze ocenila sprawe bo po zapoznaniu sie z objawami wszystko sie u mnie zgadza. Boje sie ze bede miala to do konca zycia albo co gorsza bedzie sie poglebialo. czy komus udalo sie pokonac to cholerstwo?

pewnie masz anemie

raczej nie. mialam robione wszystkie mozliwe badania krwi, mocz, usg, badania na pasorzyty wszystkie wychodza idealnie.

tarczyca tez super ;) pozatym nerwice stwierdzil lekarz psychiatra, boje sie tylko ze nie da sie tego wyleczyc i do konca zycia bede budzic sie przestraszona bo jednak to dosc meczace :/

A martwisz sie czymś oprócz tych objawów.?

Czy domyślasz się co spowodowało ten stan u Ciebie? Mam na myśli bardzo traumatyczne przeżycie.Musisz dotrzeć do źródła problemu, leki wszystkiego nie załatwią. Arion-bioenergoterapeuta pozdrawiam.

w sensie czy mam obkawy czy sie czyms stresuje/doluje? jezeli chodzi o dolowanie to pani doktor powiedziala ze cos ukrywam ale sama nie wiem o co chodzi chodz dlugo sie nad tym zastanawialam bo opowiedzialam jej o wszystkim raczej co przykrego mnie spotkalo i co mnie zabolalo... a jezeli chodzi o objawy; calkowity brak ochoty na seks, jak jestem w tlumie to zaczynam sie denerwowac strasznie i dziwnie sie czuje jakbym nie byla soba, wszystko musi byc na juz jak cos kupie (ostatnio ruter rozpakowalam na ulicyxD) to po wyjsciu z sklepu rozpakowuje to odrazu, jak moj chlopak robi cos nie tak to robie mu taka jazde ze pioruny strzelaja a za 10min stwierdzam ze to bylo glupie.

a najwiekszym z lekow jest chyba strach przed smiercia.

Mnie nie chodzi o wnikanie i dochodzenie czy ukrywasz coś, to jest tylko wyszukanie przyczyny problemu, jeśli takowego nie ma ,zmiana leków i praca nad sobą. Jeszcze spytam czy w dzieciństwie byłaś nadpobudliwa? Arion.

z wlasnego punktu widzenia nie odpowiem ale nauczyciele mowili mojej mamie podobno ze bylam dos powiedzmy energiczna ;)

Jeżeli tak , to Twoja nadpobudliwość teraz wychodzi ze zdwojoną mocą. ADHD można leczyć z dobrymi wynikami. Nie rezygnuj z leczenia gdyż skutki mogą być naprawdę groźne .A na marginesie, śmierci boją się prawie wszyscy ludzie , tylko nie wpadają w histerie . życzę miłej nocy Arion,.

Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Napewno bede leczyc sie dalej (nawet gdybym nie chciala to babcia z anoreksja nie da mi spokoju [chodz to nie prawda]).