Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krzysiu_samotny.

Brak uczuć w związku

Polecane posty

Gość Krzysiu_samotny.

Dobry wieczór! Mam problem, a nie mam się komu wyżalić. Na wstępie chcę wyjaśnić iż chodzi o relacje między moją dziewczyną a mną... Otóż, jesteśmy ze sobą już ponad 3 lata. 3 lata, a ona nie okazuje żadnych uczuć, tylko odpowiada. Rzadko między nami dochodzi do zbliżeń, mimo że je chciałbym jak najczęściej, ona twierdzi, że dla niej życie bez seksu może być. Seks dla niej nie ma najmniejszego znaczenia, wręcz uważam że się nim brzydzi... A może... Ma kogoś o kim nie wiem... Proszę pomóżcie mi i powiedzcie co mam zrobić. Wiem, że tak jest najłatwiej... Ale już mam dosyć takiego życia... Nawet o seksie nie mogę z nią pogadać bo zaraz się naburmusza. Nie powiem, podoba mi się cholernie! Tylko co z tego, skoro nawet dotknąć jej nie można. Przytulić nie, pocałować nie... Nawet jak się patrzę to zwraca uwagę, żebym się tak na nią nie patrzył. Ciągle tylko słyszę, że chce już się zaręczyć, że chciałaby już wyjść za mąż, mówi, że za mnie. Ale ja nie wiem czy tego chcę. Dla mnie życie erotyczne ma bardzo duży wpływ na wspólne dogadywanie się. Brak seksu = brak dogadywania się... Zabieram ją na różne kolacje do restautracji, do kina, do teatru, na koncerty, imprezy... Ona nie potrafi się cieszyć z małych rzeczy. Brak w niej radości z życia. Nie czuję się z nią szczęśliwy... Głupi tylko myślę, że w przyszłości się to zmieni... Nawet na urodziny mi nic nie kupuje... A ode mnie wymaga, żebym kupował jej prezenty. Powiem wprost. Za każdym razem jak jest coś na rzeczy, ona odwraca kota ogonem i mówi nie. Za każdym razem, do ponad 3 lat... nie okazuje uczuć, żadnego przytulania, całowania, miłych słówek... Nic z tych rzeczy. Szczerze mówiąc czuję się bardziej samotny niż wtedy kiedy byłem singlem... Proszę podpowiedzcie jak można roozwiązać ten problem, co zrobić, żeby dziewczyna była bardziej "ludzka..."?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyny sposób na szczęście w tym przypadku to zmiana dziewczyny ,po ślubie nic się nie zmieni a będzię jescze gorzej. Jeśli teraz nie Jestes szczęśliwy to nie ciągnij tego dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli jestes kasiasty to leci na kase... moim zdaniem powinienies powiedziec ze tak dluzej nie mozesz i ze jesli sie to nie zmieni to bedzie koniec, u nas jest bardzo nieciekawie z kasa... wiec jak przyniesie mi ptasie mleczko to ciesze sie jak glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczera rozmowa,powoedz lub jak sie nie da napisz to jak Ci jest i jak odbierasz jej zachowanie.Moze ona ma problemy ze swoja seksualnoscią? moze byc róznie ale bez rozmowy niczego nie zmienisz.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez uwazam ze jest z toba dla kasy. niestety nie jest to przyjemne dla ciebie ale tak to wyglada. nie wydaje mi sie zeby po slubie cos sie zmienilo. bedzie gorzej bo laska juz bedzie na sto procent pewna za juz cie ma i nie musi sie starac cie zatrzymac. zostaw ja i szukaj szczescia gdzie indziej. nie warto tracic czasu na kogos kto nie potrafi nawet cie przytulic z miloscia i szczesciem w oczach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana onna
Nie kocha cie szczerze. Też tak sie zachowywałam w zwiazku w którym rpzestałam kochac, facet stał sie dla mnie aseksualny. Unikałams eksu jak ognia, mimo ze seks lubię i z nowym partnerem uprawiam go non stop. Zapytasz zaraz mnie pewnie, dlaczego w takim razie chce z toba byc i chce wyjsc za ciebie za mąż?? Jest naprawdę wiele opcji a ja wynienie ci kilka z nich: -byc może dla kasy - byc może boi się ze nikogo juz nie pozna -byc może nienawidzi zmian - byc może pragnie już być zoną i matką Naprawdę jest wiele opcji. Jedno jest pewne-Ona NIE KOCHA ciebie.Tym bardziej ejsli to sa DOPIERO 3 lata zwiazku:-( Wspolczuję, powinienes zakocznyć ten pseudo zwiazek dla swojego ale tz dla jej dobra bo dziewczyna udaje ze ejst z toba szczesliwa a pewnie jej dusza płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień babę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dlaczego jesteś 3 lata
z kimś takim?? ja po 3 miesiącach znajomości z facetem który nie ukazuje żadnych uczuć, gestów ani nie wychodzi z propozycjami spotkań zerwałam znajomość. mówię ci im szybciej z nią zerwiesz tym lepiej, po co się z nią męczysz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhdudfovhoughfoig
"jak można rozwiązać ten problem"- tylko jeden sposób zerwijcie ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W skrócie moja sytuacja wyglądała tak, że chłopak po krótkim czasie rzucił mnie, ponieważ nic poważnego nie czuł, a on szuka powaznego związku i kobiety na całe zycie. Nie zależało mu aż tak bardzo, by kontynuowac ten związek, po prostu nie widział dla nas przyszłości. Problemem było to że ja się już zdążyłam w nim zakochać…. Musiałam go odzyskać. Zrobiłam to dzieki urokowi miłosnemu u rytualisty perun72@interia.pl. Wrócił i jesteśmy szczęsliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętajcie, że spętania i czarna magia może być niebezpieczna, aby odzyskać chłopaka lepiej wybrać białą magię. Mnie udało się dzięki panu z http://magia-anielska.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×