Straciłam dziewictwo po 2 miesiącach znajomości

Zawsze wyobrażałam sobie, że poczekam przynajmniej pół roku mimo, że już od jakiegoś czasu czułam się gotowa (miałam 21 lat). Teraz zastanawiam sięczy nie za prędko... co prawda już nie jestem z tym facetem (trochę szkoda, tęskniębardzo) i jak się później okazało to ja miałam większą ochotę na seks, a pierwszy raz był fajny (on doświadczony, bolało może chwilę a potem już było świetnie), ale mimo wszystko... Fajne było teżto, że wcześniej wszystko działo się stopniowo (pocałunek na trzeciej randce, na którejś tam on zobaczył moje cycki, potem ja widziałam jego penisa i tak dalej). Jeszcze było tak, że wyjechaliśmy (pierwsza nasza wspólna noc, dla niego to pewnie było oczywiste, że dziś się bzykniemy) a ja odmówiłam. On zmartwiony się pytał, czy nie chcęz nim, a potem powiedział coś w stylu, że "to trzeba zrobić", lol. Jak było u Was? Kiedy i z kim przeżyłyście ten pierwszy raz?

Mimo żem facet,to pozwolę sobie napisać (i siłą rzeczy będzie od drugiej strony) ;) Widzę tu wiele szczegółów,które coś mi przypominają... Po pierwsze,chyba regułą jest,że panna zaraz po stracie cnoty ma lekkiego kaca moralnego. Po drugie,ja (wiedząc że to ma być jej pierwszy raz) też chciałem poczekać kilka miesięcy (do momentu,kiedy będzie można zorganizować romantyczną,letnią scenerię).Ale to nigdy nie wychodzi tak,jak się zaplanuje:pewnego razu panna zobaczyła coś,co tak ją napaliło,że od razu posłała mnie po gumki :P Po trzecie,w tamtym związku też wszystko szło stopniowo (tzn. pocałunek już na pierwszej randce),ale do punktu kulminacyjnego upłynęło trochę więcej czasu niż u Ciebie ;)

"Teraz zastanawiam sięczy nie za prędko..." a jak dojdziesz do wniosku, że jednak za prędko to zrobisz to jeszcze raz tylko wolniej?

ps gdzie mieszkasz. chetnie poznam taka wartosciawa kobiete. pamietaj ze seksu nie powinnas zalowac. zainwestuj tez w tabletki bo jest wygodniej. jaki masz biust? narka.

ja straciłam po 3 miesiącach w wieku 14 lat:P

14 lat? Toż to dziecko.

Pisanie tutaj to zły pomysł. Ludzie prezej doprowadzą Cię do rozpaczy niż pomogą.

wspomnę że do dziś jeztem z tym chlopakiem jesteśmy zaręczeni

No to tyle dobrego. :)

Ja straciłam dziewictwo gdy miałam prawie 20 lat - po pół roku spotykania się.W zasadzie to chyba byłam gotowa już wcześniej ale mój facet wolał poczekać-nie chciał żebym żałowała.Nie żałuję.Mineło 8 lat, nadal jesteśmy razem i mamy cudownego synka.Miałam farta że ten pierwszy był tym właściwym.

tak jak ja jestem juz z nim 8 lat. i jest super

Zrobilismy to po 3 miesiącach bycia razem. Wtedy go nie kochałam ale on mnie bardzo kochał. Byłam ciekawa jak to jest i mówiłam mu że nigdy nie będę tego żałować. Nie jesteśmy już razem 2 miesiące a mi tak bardzo go brakuje, a najgorzej chyba tego że mam w sobie tyle niespełnionych fantazji. Tak bardzo mam ochotę na seks z nim ;// straszne uczucie

Jak można mieć 20 lat i nie być pewnym tego czy jest się gotowym. JAK MOŻNA MIEĆ 20 LAT I BYĆ JESZCZE DZIEWICĄ? Po co wy tak długo chowacie cnotę? Na co wam ona? Wierzycie w bajki o wielkiej i idealnej miłości a po zetknięciu się z brutalną rzeczywistością zostajecie zranione i później nienawidzicie facetów i macie nas za świnie. Zacznijcie twardo stąpać po ziemi a będzie wam łatwiej.

"Po pierwsze,chyba regułą jest,że panna zaraz po stracie cnoty ma lekkiego kaca moralnego." ­ chyba żartujesz :D ­ ja nie miałam.

Ja bym nie żałowala gdyby nasza znajomość trwala dłużej. czasem myślę o tym jak było mi z nim dobrze i zaraz jestem podjarana źle mi z tym

Nie wiem Żabciu,tylko dwie dziewice miałem.Ale dwa dni później już za każdym razem było OK :P

"Nie wiem Żabciu,tylko dwie dziewice miałem" ­ mhm. jeszcze czymś ze swojej przeszłości seksualnej chciałbyś się pochwalić? :)

Oj Żabuśśśśś... Sama pytasz,to... Każda kobieta jest jedyna w swoim rodzaju,nie ma dwóch podobnych ;) Tylko niektóre cechy mają wspólne :P

Nie zostalas zgwalcona ani oszukana. Nie oszukalas ani nie skrzywdzilas nikogo. Po prostu jeko dorosla kobieta zdecydowalas sie na seks z konkretna osoba - i dobrze, twoje prawo, twoja decyzja, twoje przezycia. Dlaczego piszesz ze stracilas dziewictwo. Nastawienie ze cos tracilas to glupota. Przezylas cos czego chcialas.

"Oj Żabuśśśśś... Sama pytasz,to..." ­ gdzie ty niby widzisz jakieś pytanie skierowane w swoją stronę? :D ­ faceci chwaląc się swoimi podbojami baaaaaedzo dużo o sobie mówią. niestety najczęściej takie niechlubne treści odkrywa się zbyt późno. potem słucha się pokrętnych, kłamliwych tłumaczeń o sfabularyzowanych życiorysach, które dziwnym trafem kropka w kropkę są zgodne z realnym. ­ cóż, każdy sam kręci bat na swoje plecy :P

ja na pierwszej randce :) z tym facetem, miałam 20 lat ten facet jest 11 lat moim mężem, seks jest nadal zajebisty, a nawet jeszcze lepszy, mamy dwójkę dzieci. żadnego kaca nie miałam, to miała być zwykła przygoda, chciałam zobaczyć jak to jest na jedną noc z kimś, bo już miałam te 20 lat, a wcześniejsze związki to mi nie wychodziły. no i na całe życie zostało, to wspaniałe :) miałam przeczucie :)

po 7 miesiacach chodzenia z moim pierwszym chlopakiem, jestesmy razem juz 5lat w tym 2 lata po slubie, pocalunek byl na pierwszej randce pozniej powoli dochodzily pieszczoty, inaczej to bylo zaplanowane, mialo byc u niego, wyszlo ze u mnie ale ok. mialam 18lat

Ja stracilam po tygodniu spotykania sie i nie mialam wyrzutow :) Moze to niewlasciwy mezczyzna i dlatego teraz sie tak czujesz.

Żabciu,jak Ty dużo nawijasz;trzeba Ci jakoś pyszczek na trochę zatkać.Masz jakiś pomysł? :P

mam - krówka ciągutka!

OK,podawaj adres,to jeszcze dziś jakąś dużą paczkę krówek zdobędę i wyślę :P

nie podam, bo przyjedziesz i zgwaucisz

Na nagrodę to trzeba najpierw zasłużyć :P

mialam 17lat. z moim chlopakiem.niestety bylam wstawiona:(malo z tego pamietam .. ale nie bolalo,lekka krew poleciala pozniej w toalecie. mimo to nie zalowalam.. nie jestesmy razem. dluugo pozniej dopiero poznalam co to sex z moim obecnym chlopakiem. mam 20lat.

Teraz masz kaca bo żyjesz bo chyba wydawało Ci się ,że jak z nim stracisz dziewictwo to on z samej racji rozdziewiczenia Cie niema prawa już Cię zostawić. Tym czasem tak nie jest seks uprawiaj dla własnych przyjemności ,a nie żęby tym seksem omamić faceta żeby z tobą był, Wtedy tez nie będzie problemu czy seks był na 1 randce czy na 3ciej bo jak pójdziesz do łózka z przekonaniem czerpania przyjemności dla siebie ,a co będzie dalej to czas pokarze to wtedy nie da się Ciebie skrzywdzić.