Ech no i co teraz robić? Pomóżcie :(

Dzisiaj mój mąż dostał wypowiedzenie :( po pięciu latach pracy :( Każdy w jego firmie dostał. Zwolnili wszystkich. Pracował w firmie ochroniarskiej i firma straciła obiekt, który ochraniali i dzisiaj 40 pracowników dostało wypowiedzenia. Pracują do końca miesiąca tylko. Wszystko wali się na łeb, za 2 miesiące rodzę a w czerwcu bierzemy ślub, który jest już w połowie zorganizowany a on teraz bez pracy :( Ja nie pacuję, pracowałam w tej samej firmie ale jak zaszłam w ciąże, po 3 miesiącach odeszłam bo praca w ochronie jest zbyt niebezpieczna dla ciężarnej. Mąż tyle zarabiał, że mogłam sobie pozwolić na bezrobocie. Kurde chcę mu jakoś pomóc, bo się załamał strasznie, teraz jest w pracy jeszcze. Chciałabym mu może CV zrobić, ale takie porządne, które od razu by się wyróżniało. Doświadczenie ma fajne, duży zakres obowiązków miał w tej firmie przez to dużo potrafi (był dowódcą). Ktoś pomoże?

Nawet nie mozesz dac porzadnie dupy za kase w ciazy. Pytanie mam - dlaczego zdecydowaliscie sie na slub i dziecko w tym samym czasie i liczylas tylko na pensje faceta? Rodzice wam zaplaca za wesele?

ślub sami finansujemy ale mieliśmy nie niego pieniądze już odłożone wcześniej. Ślub planowaliśmy, a dziecko przydarzyło się w między czasie, po prostu po zaręczynach już nie dbaliśmy o zabezpieczenie bo i tak już data ślubu była ustalona.

a tak poza tym to prosiłam o pomoc w napisaniu CV...

nikt mi nie pomoże?

niech od razu szuka pracy, doświadczenie wpisze na początku

autorko niech składa papiery do innej firmy ochroniarskiej, na spokojnie powinni przyjąć, jeżeli ma doświadczenie . Czasem jest tak, że ludzie są na wypowiedzeniu , bo firma obiekty straciła , ale zaraz znajdują sie nowe , to jest asekuracja firmy , może za tydzień lub dwa , dostaną obiekt i ludzie będą potrzebni , w pierwszej kolejności idą ci ,którzy już pracowali w firmie