Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agresja w związku co robić

agresja w związku co robić

Polecane posty

Gość agresja w związku co robić

A mi w ten weekend zdażyła się taka sytuacja. Byłam na domówce z koleżanką u znajomych ( których mój chłopak też zna) więc napisałam mu, że może też przyjść najpierw napisał, że nie a potem dzwonił do mnie i przyjechał tam z 3 kolegami wszystko było wporządku nie miał do mnie żadnych pretensji( bo trochę popiłam) zebraliśmy się do domu i w czasie drogi powiedziałam jego koledze który kierował żeby się nie zatrztmywał na moim osiedlu ponieważ chce wysiąść na tym osiedlu gdzie mieszka mój chłopak żeby się trochę przejść jego kolega mnie nie posłuchał zatrzymał się to ja powiedziałam że nie wysiadam a mój chłopak wysiadł z samochodu otworzył mi dzwi wyszarpał mnie z samochodu popchnał na asfalt i zaczał krzyczeć, że mam stąd wypier**** ja się wystraszyłam szybko podniosłam się wsiadłam do tego samochodu a on poszedł do mojej klatki (chyba chciał mnie wystraszyć że idzie do moich rodziców ale mu się to nie udało) i za dosłownie minutę jak on poszedł przyjechała policja ktoś musiał zauważyć jak on mnie szarpie i wezwał ich ale powiedzieliśmy że nic nie wiemy zresztą mojego chłopaka i tak już tam nie było więc nie było sensu mówić prawdy. Już jedna podobna sytuacja była taka w sylwestra rok temu też zaczął mnie szarpać i popchnął na ziemię.. I najlepsze jest jeszcze to, że on się w ogóle nie odezwał już 2 dzień żadnego przepraszam ani nic... co ja mam robić zostawić go? jesteśmy już razem 5 lat prawie, ale zdaje sobie sprawę, że takie sytuacje mogą się powtarzać i prędzej czy później będę zmuszona go zostawić. Myślicie, że powinnam iść z tym na policje? I powiedzieć im, że się zdażyła jednak taka sytuacja, że chłopak mnie wtedy szarpał ale bałam się wtedy powiedzieć? Policja może coś na to poradzić ? Proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuuska90
Daruj sobie policję, ale jeśli go nie zostawisz to pewnie takie sytuacje będą się powtarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem , co ja mysle w twoim problemie : po co chcesz isc teraz na Policje? Nie pobil Cie, nie masz uszkodzen ciala , nie masz zadnej obdukcji .Wyszarpal cie z samochodu , ublizyl i to w tym momencie teraz bedzie wedlug mnie zadna podstawa do wszczecia postepowania , skierowania sprawy do prokuratora , bo zadna szkodliwosc czynu tak naprawde . Natomiast ty powinnas absolutnie zerwac kontakt , tym bardziej ze sytuacja juz miala rowniez wczesniej miejsce .Nie rozumiem tego ,ze jeszcze czekasz na przeprosiny , a po co?Od agresora ? Dziewczyno pomysl o swoim zyciu w przyszlosci z takim czlowiekiem . Te 5 lat powinnas spisac na straty i dac sobie spokoj z nim . Raz na zawsze .A na drugi raz nie popijaj tyle , bo gdyby Policja przyjechala to tez napisalaby w raporcie, ze bylas pod wplywem alkoholu .A taka osoba jest malo wiarygodna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresja w związku co robić
mam duże siniaki na ręce i na udzie... poza tym nie chciałabym żeby uszło mu to tak na sucho może chociaż policja da mu jakieś upomnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to inna sprawa .W takim razie musisz isc na obdukcje i wtedy zglosic sie na Policje , badz samej wystapic z powodztwa cywilnego z roszczeniami zadosuczynienia . Zupelnie takie cos zmienia postac rzeczy.Musisz liczyc sie tez z tym, ze moze sie mscic , moze naslac kolegow , moga sie zaczaic w kacie i poturbowac cie , tym bardziej , ze prowadza sie z kolegami w grupie .Czy nie lepiej DAC SOBIE SPOKOJ Z TYM czlowiekiem.Jednak obdukcje radze zrobic w tej sytuacji.I trzymac ja .Mozna go postraszyc ewentualnie . Kobieto zapomij o tym czlowieku -prosze badz rozsadna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresja w związku co robić
wielkie dzięki za odpowiedź. Kontaktować się z nim na pewno nie będę, ale na tą policje raczej pójdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiony na maksa
Ale autorka zapomniała napisać że rwała jego kolegów. Pomijam fakt że była nawalona jak meserszmit. L3edwo się na nogach trzymała. Chłopak chciał żeby poszła do domu się wyspać to mu ubliżała przy jego kumplach. Powiedziała mu że w łóżku jest cieniasem Faceta poniosło i dlatego ta cała chryja. Napisz wreszcie prawdę a nie ściemniaj. Wszystko widziałam i słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
" i za dosłownie minutę jak on poszedł przyjechała policja ktoś musiał zauważyć jak on mnie szarpie i wezwał ich ale powiedzieliśmy że nic nie wiemy " ty skończona idiotko! - jeszcze go kryjesz? - niech cię napieprza równo z każdej strony aż nabierzesz rozumu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przezorna.......
Wiesz co autorko? to bylo by moje ostatnie spotkjanie z nim!!! Nigdy w zyciu nie pozwolilabym facetowi by mnie w ten sposob traktowal,co to w ogole znaczy"wyszarpal" ja piernicze zostaw tego cwela!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOenigtigerPanzerKriegvagen
.....co za bełkot.......prymityw.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kOenigtigerPanzerKriegvagen
...dostarczyłaś mu powodów...? wiesz co to znaczy agresja.....? ...nie dziamgaj babOOLÓ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ujmę to najprościej
Prowokacja albo chora psychicznie. Chciała napisać opowiadanie ale to się kupy nie trzyma. Może załóż sobie BLOG-a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×