pytanie do kobiet które są w związku z dużo starszym mężczyzną

sama jestem w takim związku o 17 lat starszym facetem , mieszkamy razem i jest jak na razie ok ale boje się trochę przyszłości , mam wiele obaw , proszę dziewczyny opowiedzcie jak to z Wami było czy taki związek ma szanse przetrwać czy różnica w pokoleniu z czasem da znać o sobie

a on 67, odszedl do rowiesnicy, bo powiedzial, ze ze mna nie ma o czym gadac, ze jestem infantylna. Teraz juz nie zyje dlatego nie zycze mu smierci

nie zawsze sa róznice ,.,.,.:)

Różnica wieku da znać o sobie, da znać z biegiem lat, to nieuniknione. Takie małżeństwo może trwać oczywiście, mimo pojawiających się trudności i innych irytujących spraw w codzienności Jedynie poczucie szczęścia może się ulotnić, ale jeśli włączy się proces poświęcenia się i rezygnacji , to da się wytrzymać, zresztą czasem w starszym wieku tkwi się w tym co jest i trudno o zmiany., są konsekwencje wcześniejszych wyborów, czyli wcześniej należy mądrze wybierać, a nie po latach wić się w tym co się wybrało. Taki związek ma swoje nieuniknione konsekwencje, a 17 lat to jest rzeczywiście duża różnica wieku, to różnica pokolenia.

U mnie jest dużo większa różnica wieku niż u Ciebie autorko:) Mimo to dobrze nam razem:) Chyba jestem dużo starsza duchem niż ciałem;)

osoba która jest młodsza więcej poświeci się dla trwania tego związku czy odwrotnie?? same uczucie nie wystarczy żeby taki związek przetrwał ??

a jaka jest u Was różnica ?? i jak długo jesteście razem ??

gdy mialam 50 lat - odeszły ci koszty pogrzebu:)

hncgfhch wiadomo i za skorke teraz tak marnie, dobrze, ze mnie kopnal w dupe..

gdy mialam 50 lat - odeszły ci koszty pogrzebu v hahahaha ale dojebala pytaniem:o :D

U nas różnica to ponad 20 lat:) Już trochę ze sobą żyjemy:) Żałujemy tylko, że tak późno się odnaleźliśmy, bo nie mamy tyle czasu jakbyśmy byli rówieśnikami... U nas nikt się nie poświęca:) Boję się tylko czasu gdy jego już zabraknie... Na szczęście jeszcze nie muszę się o to martwić:)

a jak z sexsem ?? ja jestem przed 30 moje libido wzrasta moj jest po 40 jego spada , z czasem bedzie coraz gorzej a co jak co w zwiazku sex jest wazny

kodinka,przytulisz się do starego ,w łape weźniesz banana i jedziesz.

Mój mężczyzna jest starszy ponad 10 lat ode mnie i juz po 50-tce, ale seks jest wspaniały :).

Mój jest 15 lat starszy ode mnie. Ja 34 on 49... Seks jest wspaniały ale chyba dlatego, że całe życie uprawiał sport. Dba o swoje Ciało i pomimo widocznego upływu czasu na jego twarzy i głowie to wciąż jest nieprawdopodobnie przystojny (choć ma tylko 175 cm wzrostu).

czyli jednym słowem nie powinnam się martwic :) nie mamy jak na razie dzieci choć jeśli chce je mieć powinnyśmy już sie starać , póki mój chłopina ma jeszcze siły i energie żeby mi pomóc zająć się nim , co sądzicie ??

jestem stefan, moim partnerem jest zbigniew, jest on starszy o 30 lat, z tym, ze on ma teraz problemy z potencjom. ja mam 50, on 80, wczesniej było dobrze, a teraz on moze być tylko konduktorem w naszym wagonie :(

ostatnią odpowiedz trudno skomentować :P

Czemu? Może któraś z was ma doświadczenie jak przemienić glizdę w pytona?

więcej viagry ;)

Otóż, to czy masz się martwić, tego nikt do końca nie wie, w każdym związku jest inaczej. Na wiele rzeczy też nie mamy wpływu i trudno je przewidzieć, ale powinno się brać pod uwagę ewentualne choroby, czasem zdarza się wypadek. (Może jakby ludzie od razu o tym myśleli, to nie byłoby tylu rozwodów przy pierwszym problemie.) To może się zdarzyć w każdym wieku, choć wiadomo, że z wiekiem trudniej zachować zdrowie. Nikt do końca nie wie jaka będzie przyszłość. Trzeba się po prostu modlić by było dobrze i by dostawać wystarczająco siły w trudach.

ja jestem z facetem 10 lat starszym ,pare razy odchodzilismy ale zaraz wracalismy do siebie,poznawalam innych,mlodszych ale z nim nimi nie wychodzilo mi bo wciaz myslalam o nim,teraz juz mieszkamy ze soba i jest cudownie

"Seks jest wspaniały ale chyba dlatego, że całe życie uprawiał sport." Jak się nazywa ta seksualna dyscyplina, którą uprawiał? Uprawiający inne sporty dosyć słabo uprawiają seks. :(

"nie mamy jak na razie dzieci choć jeśli chce je mieć powinnyśmy już sie starać" - dzieci to on chciał mieć 17 lat temu, teraz to chce mieć święty spokój.

"czy masz się martwić, tego nikt do końca nie wie"

więcej czasu "Żałujemy tylko, że tak późno się odnaleźliśmy, bo nie mamy tyle czasu jakbyśmy byli rówieśnikami..." tak, nawet siusianie wspomagane prostamolem to ładnych parę niepotrzebnie stracownych godzin w ciągu każdego miesiąca :(

"juz po 50-tce, ale seks jest wspaniały" wspaniale, że jeszcze cokolwiek w tym temacie może zrobić

rozkładając nogi "osoba która jest młodsza więcej poświeci się dla trwania tego związku czy odwrotnie??" chcesz to się bzykaj, nie chcesz to nie przestaj pierdolić, że coś poświęcasz

"same uczucie nie wystarczy żeby taki związek przetrwał ??" samo uczucie pomoże samemu uczuciu przetrwaniu może pomóc ukończenie szkoły przetrwania

Oczywiście że znaczna różnica wieku ma konsekwencje w późniejszym czasie. Ale to co jest nieuniknione, narasta powoli i masz czas na stopniowe przyzwyczajenie się. Niekoniecznie będziesz się mieć dobrze z powodu różnicy w późniejszym wieku. Lepiej jest jak różnica wieku nie przekracza 7 lat, ale nawet 7 lat daje kolce w starszym wieku, tak już jest. Jednak ty pytasz kobiety które sa w takich związkach, zwykle na kafeterii są to kobiety względnie młode i ich staruszkowie nie są jeszcze w wieku zgrzybiałym, dlatego one mówią że TERAZ jest im dobrze i nie wybiegaja myślą w przyszłość. Powinnaś pytać kobiety znacznie starsze , takie po 50-ce które mają faceta znacznie starszego, dopiero one wiedzą i doświadczają skutków znacznej różnicy wieku, dopiero one mają skutki i brak wyjścia, tkwią w sytuacji jakiej sobie wcześniej nie wyobrażały. Jeśli brakuje im cierpliwości i poświęcenia, to nie jest im z tym dobrze, a na zmiany za późno, bo jest przyzwyczajenie i wspólny świat, trudny ale jest, i nie będzie inny. Pytasz o trwały związek, a trzeba mieć świadomość że ze starszym facetem różnica wieku jest mniej odczuwalna tylko przez pewien czas (ileś lat) a potem albo związek się rozpada albo przechodzi w fazę niezbyt komfortowa z powodu tejże różnicy wieku.