Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panikara;;;;;

muszę iść do gina a strasznie się boję...

Polecane posty

Gość panikara;;;;;

mam takiego stresa przed wizytą, że chyba tam zemdleje...macie jakieś sposoby jak opanować ten lęk???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, jesteś
nie ma czego się bać, bo to nie jest nic strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
może nie jest, ale ja ogólnie jestem bardzo wstydliwa...no i boję się jego reakcji na to jak mu powiem ile mam lat i że jestem dziewicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś do usunięcia 1234
Pokażesz mu cipkę i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ozeszwmorde
Dziewica? Ile masz lat? Pokaż tzytzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
mam 27 lat...przeciez jak mu powiem to spadnie z krzesła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
wolę 100 razy iść do dentysty niż raz do gina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa_Róża
Nie bój się, nie ma czego;) Ja byłam pierwszy raz w wieku 17 lat, teraz mam 20 i do gin. chodzę już bez stresu. Pamiętaj, że lekarz nie ma prawa komentować Twojego dziewictwa. To jest twoja sprawa i naprawdę nie ma się czego wstydzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tosiaa 27
nie masz co sie wstydzic :) tak jak napisala kolezanka wyzej lekarz nie bedzie nic komentowal - pozatym nie ma nic zlego w tym ze jestes dziewica :) kazdy ma prawo je stracic kiedy chce :) mysle ze moze lekarz pomysli sobie ze moze poprostu chcesz poczekac z sexem do slubu :) po zatym pamietaj lekarz nie ma prawa nic komentowac ! ja tam bym sie nie wstydzila jestem pewna ze dla lekarza to normalne ze ktos w takim wieku jest dziewica - uwierz mi to nie jest wstydliwa sytuacja :) lekarze miewaja napwarde wstydliwe sytuacje ale zachowuja sie przy tym jak nalezy - pozatym dla nich to codziennosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko:) Nie panikuj Cię prosze:) Jestem dokładnie w Twojej sytuacji i wreszcie się odważyłam- byłam w środę popielcowa u świetnej pani ginekolog i wspominam tę wizytę jako naprawdę miłe doświadczenie. W ogóle nie komentowała faktu, że czekam ze współzyciem z narzeczonym do ślubu:) Po 1 popytaj najpierw znajome o jaką dobra pania ginekolog-wiesz, delikatną i profesjonalistkę. Nie wiem skąd jesteś, ale jak wpiszesz w necie dobry ginekolog i podasz swoje miasto np Kraków, to wyskoczą Ci opinie:) Ja tak znalazłam genialna panią dr, która po 1 opanowała mój strach- moje serducho przestało mi walić jak oszalałe, najpierw spokojnie ze mną porozmawiała- wyjaśniła, że każda kobieta jest tak naprawdę inaczej zbudowana. Następnie poprosła mnie na fotel-oczywiście było smiechu troszkę, bo przeciez nie wiedziałam jak się tam siada:P Jednak w końcu się usadowiłam. Pani dr powiedziała, że nic na siłę nie będzie robić i delikatnie naprawdę mnie zbadała .Przy okazji opisała mi jak mam zbudowana błonę dziewiczą i pozbawiła mnie strachu przed krwawą nocą poślubną - NIGDY JUŻ NIE BĘDĘ SŁUCHAŁA ZNAJOMYCH! PROFESJONALNIE WYKONANE BADANIE W OGÓLE NIE BOLI:) Udało mi się tez zrobić cytologię, więc to nie jest prawda, że u dziewic się nie da. Wizyta mnie uspokoiła- jestem zdrowa i po ślubie mogę się spokojnie starać z Ukochanym o bobaska:) Jeśli jesteś z okolic Krakowa /Tarnowa to dam ći namiary na super panią ginekolog. Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiskaaki
no ale to chyba nie jest twoja ppierwsza wizyta u gina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ważne, żeby ktoś zaufany mógł Ci towarzyszyć-oczywiście nie podczas samej wizyty, ale np. w poczekalni:) Ja mam to szczęście, że mój Luby zawsze mnie wspiera, więc czekał i wtedy razem ze mną:) Trzymał za łapkę- zresztą czekałam razem ze szczęśliwymi mamusiami z brzuszkami, więc strach jakoś sam się znacznie zmniejszył:) Aha i nie miej żadnych kompleksów, nie wiem np z wielkością pupy, celulitem, grubościa itp. Lekarka w ogóle na to nie zwraca uwagi. a aha dla Twej pewności dobrze się ubrać np w jakiś dłuższy sweter, tunikę lub spódniczkę:) 3maj się ciepło i czekamy na wrażenia po wizycie. Możesz tez umówić się na prywatną wizytę- lekarze sa na ogól wtedy bardziej mili i maja więcej czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka własnie pisała, że to ma być jej PIERWSZA wizyta. doskonale Ja rozumiem:D Nie każda kobieta miała potrzebe wizyty u ginekologa np w wieku 17 lat. Może ma potrzebą isc własnie 10 lat później. To mądre decyzja, że idzie zanim rozpocznie współżycie, prawda? Znam laski, które w ogóle nie były u gina- nawet mając 30, a współzyja regularnie od kilku lat. To jest dopiero problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getgetg
Phi, ja powiedziałam że mam 28 lat i jestem dziewicą, i ginekologa to nie zdziwiło. Może to dziwi dzieciaki ze skrzywioną wizją świata, wychowane na durnych pisemkach. Idź śmiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do getgetg] no właśnie trzeba to autorce uświadomić, bo to, że 99% (hipotetycznie) kobiet współżyło, to w końcu jest jeszcze ten ułamek procenta nas:) Lekarz to rozumie przecież:) Nie ma się czego wstydzić- bądź dumna, tak ja jestem z moim Narzeczonym z naszego czekania:) Czego tutaj sie wstydzić? Taka postawę się ceni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość getgetg
Oczywiście! I gdyby ktoś miał się na serio dziwić że kobieta 27 letnia (czy jak ja, trochę starsza) jest dziewicą, to musiałby założyć że albo każda ma szczęście o wiele wcześniej spotkać prawdziwego mężczyznę, godnego zaufania, albo decyduje się na stosunek dla sportu/z desperacji czy innego żałosnego powodu, tudzież przestaje być dziewicą nie z własnej woli (makabra).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no makabra dlatego dziewictwo w pewnym okresie życia jest po prostu czymś zupełnie normalnym i potrzebnym:) Wiwat normalność,a swoją droga mam nadzieję, że autorka zaglądnie to swojego wątku i dla własnego zdrowia odważy sie pójść na słynną 1 wizytę:) KONIEC STRASZENIA GINEKOLOGIEM:) Autorko nie czytaj tez tych dramatycznych opisów w necie na temat 1 wizyty. Ludzie bardzo lubią straszyć, a to nie ma większego sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
moje kochane dziękuję wszystkim za wypowiedzi, ale to nie jest moja pierwsza wizyta...byłam już u ginekologa 3 razy, tyle, że bardzo się zraziłam, bo po przednim razem jak powiedziałam, że jestem dziewicą to pan doktor zrobił oczy jak pięć złotych i stwierdził, że on nie ma mnie jak zbadać, ale w końcu kazał mi siąść na tym "tronie", badanie zrobił bardzo pobieżnie no i dlatego teraz mam taką fobię iśća muszę iść bo coś mnie bardzo niepokoi i muszę to skontrolować...do gina pójdę w czwartek na nfz, bo powiem wam, że chodziłam prywatnie, ale po tym jak mnie też potraktował to głowa mała - byłam rok temu właśnie prywatnie bo chciałam się skonsultować w sprawie badań hormonalnych i zanim je zrobiłam to przepisał mi jeden lek hormonalny a jak zrobilam badania to hormony wyszly mi w normie więc...co to za lekarz, który przpeisuje lek przed zrobieniem badań?dodam, że nawet mnie nie zbadał wtedy...tylko ziewał w międzyczasie...więc zostaje mi jedynie wizyta w przychodni na nfz...dzieki za słowa otuchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
Jestem w tej samej sytuacji co ty ;) mam 18 lat w do gina wybieram sie 5 marca .. szkoda ze wczesmiej bylam taka glupia i nie chodzilam, a umowilam sie na wizyte dopiero jak jakis problem depcze mi po pietach . Dodam tylko , ze ja ide do faceta, a dla mnie to jest glownym stresem a nie ogolnie wizyta u gina ;) pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
a to ze jestes dziewica w tym wieku to hmm raczej powinnas byc z tego dumna ;) bo dziewictwo to najcenniejsza rzecz jaka kobieta posiada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź idź czemu nie
A ja wole iść1000 razy do gina niz raz do dentysty. Długo starałm się o dziecko i nie będzie przesady jeżeli powiem, że u gina (ów) byłam jakieś 60-70 razy. A mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna-> ja się samej wizyty nie boję, tylko lekarza...jego stosunku do mnie, bo na fotelu już siedziałam, najgorszy ten wstyd a ja jestem ogólnie wstydliwą osobą i to jest dla mnie bariera bardzo trudna do pokonania a muszę iść bo też problem mi depczę po piętach i boję się, że to coś poważnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
idź idź-> no więc wizyty dla ciebie to norma bo starasz się o dziecko, a ja nawet go nie mam jeszcze w planach więc taka wizyta to dla mnie duży stres...dla ciebie to może na porządku dziennym, ale dla mnie nie i wolę 100 razy dentystę niż gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikiiii
jakos musisz to przelamac , tak jak i ja .Tez nie naleze do bezwstydliwych osob . Ale jak to zrobic sposobu nie znam niestety ;( Bedzie dobrze ;) trzeba byc takiej mysli , potraktuj to jak rutyne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
kikii->wiem, że się muszę przełamać...zwłaszcza, że nie jestem w stanie dlużej tak funkcjonować, mam tak wodniste upławy, że normalnie tak ze mnie cieknie jak by to była woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
to nie masz wyjscia.. musisz sie przelamac i koniec. ja tez to mialam .. zlekcewazylam .. a teraz mam .. podejrzewam ze grzybica pochwy . Lepiej dzialaj wczesniej.. nie zycze ci tego co mam ja . A poki co uzywaj wkladek hig. jakos trzeba sobie radzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się juz zapiszesz na wizytyte to zobaczysz ze dasz rade. Teraz tylko się trzęsiesz jak galareta, a jak sie przekonasz ze to nic strasznego to sama z siebie będziesz się śmiać. Wiesz, zawsze mozesz wychodować sobie jakies guzy i dziadostwo wewnątrz i umrzeć. Zawsze to jakiś wybór......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panikara;;;;;
bezsilna-> też miałaś takie wodniste upławy???na noc to muszę normalnie zakładać podpaskę bo wkładka to by zaraz przemokła, i martwi mnie to, gdyby to była grzybica to upławy powinny być gęste i z grudkami a u mnie jest normalnie "woda"...oby to nie była tylko nadżerka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsilna94
dokladnie. Ja od tej mojej wizyty 5 marca zaczynam dbac o to bo z tym nie ma zartow i przynajmniej 2 razy na pol roku wybrac sie do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×