Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pafobet

Czy jestem nieudacznikiem ?

Polecane posty

Gość pafobet

: Nie mam stałej pracy; Nie mam Matury; Nie mam prawa jazdy; Nie mam dziewczyny; Nie mam żadnych oszczędności; Mieszkam z mamą; Mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
jestem też prawiczkiem potrafię zrobić loda z polykiem lubie dogging i gang bang - oczywiście ja jako ofiara jestem teś pasywnym,ukrytym pedałem w nocy obieram ziemniaki i straszę koty w piwnicy czy przegrałem zycie ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
tak jestes tak samo jak ja : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Ofelia dlaczego uwazasz ze jestes nieudacznikiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
bo tak jak ty : Nie mam stałej pracy; Nie mam Matury; Nie mam prawa jazdy; Nie mam chlopaka; Nie mam żadnych oszczędności; Mieszkam z mamą; Mam 22 lat. czyli nieudacznik zyciowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
a mamcia mówi do mnie oferma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Nie jestem sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
trzeba cos zmienic w zyciu żeby zakończyć zycie nieudacznika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Powtarzam to sobie juz od paru lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
a czy Ty probujesz cos zmienic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
wlasnie nie bardzo mi to wychodzi staram sie ale mam blokadę przez rozne fobie ale wiem ze musze w koncu to zmienic bo inaczej nic dobrego nie czeka mnie w przyszłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Fobie ? W moim przypadku dzieje sie to z lenistwa i tkwie w blednym kole. Wszystko zwalam na brak pieniedzy. Nie zrobie prawka bo nie mam pieniedzy a nie mam pieniedzy bo nie mam takiej pracy w ktorej moglbym odlozyc nie mam pracy bo nie mam wykształcenia :) Nie mam dziewczyny bo nie mam samochodu i kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
ja mam fobie społeczna a im dużej siedzie w domu tym dochodzi i lenistwo. Nie wiem czemu mnie jeszcze z domu nie wywalili bo kompletnie nie mam planow na przyszłosc , nie wiem co chce robic i czy w ogole chce zyc : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Jedyne co mnie pociesza to ze jestem mlody a mam znajomych ktorzy sa po 30stce i sa w takiej dupie jak ja teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
a mnie nic nie pociesz chyba nawet mam depreche i znajomych tez nie mam :/ w ogole zycia nie mam tylko wirtualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Musisz poznac kogos kto cie zrozumie i da ci kopa do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ofelia22
tez tak mysle ale juz trące nadzieje ze kogos poznam z domu nie wychodzę praktycznie wcale a przez neta tez kontakty sie urywają. Nie mam nawet koleżanki żadnej a co dopiero chlopaka : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pafobet
Jestes z duzego miasta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja dodam coś od siebie. Mam 20 lat. Po LO nie chciało mi się iść na studia, myślałam, by poprawić maturę i dostać się na jakieś dobre, ale w domu usłyszałam "To ile my cię jeszcze mamy utrzymywać?!" i poszłam na te studia dzienne w moim mieście. Ekonomia - fascynujące. Wolałabym iść do policealnej na kosmetyczkę, ale starzy wymusili dzienne studia, bo "liczy się papier i każdy tłuk teraz coś kończy". Próbowałam studiować, nuda jak nie wiem, ale robiłam to dla nich. Matka mi dogadywała "a co ty będziesz po tym robić" albo, że widziała ogłoszenia dla absolwenta ekonomii, pracodawca proponował 1700 zł BRUTTO. Zaczęli mnie coraz bardziej wnerwiać i rzuciłam te studia, nie poinformowałam ich o tym, bo co oni by mi pomogli. Planowałam znaleźć pracę i się wynieść. Niestety pracodawca zrobił mnie w c***a i miałam problemy z uzyskaniem wypłaty. W międzyczasie zrobiłam prawo jazdy. Udało się, za 5 razem. Jeździć nie umiem, głupie parkowanie sprawia mi ogromny problem. Jestem wypompowana, miałam we wrześniu złożyć papiery na inny kierunek studiów, ale z rodzicami nie idzie się dogadać, a jestem za głupia, by iść do pracy i się sama utrzymać. Moje życie uczuciowe też nie jest różowe. Co chwilę zmieniam chłopaków, bo mnie wnerwiają. Oczywiście z tego powodu też mam w domu jazdy. Żyć m się nie chce, chyba rzeczywiście czegoś mi brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×