Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Charlotte89

Osoby mieszkające w Wiedniu!

Polecane posty

Gość Charlotte89

Witam aktualnie moje studia dobiegają końca, nie trzyma mnie w moim mieście zbyt wiele. Mam pracę, ale jest to praca dobra na czas studiów, bo na pół etatu, od miesiąca szukam czegoś poważniejszego, ale wiadomo jak jest obecnie w naszym kraju :) Mój wujek mieszka w Wiedniu, ma tu własną małą firmę. Często go odwiedzam, bo z Polski do Wiednia mam 3 godzinki z minutami :) Na dodatek to miasto, które jest dla mnie najpiękniejsze i zawsze powtarzałam, że moim marzeniem byłoby tam mieszkać, chociażby na kilka lat. Ostatnio żaliłam się wujkowi, że mam 24 lata, kończę studia, porobione kursy, prawo jazdy, własne auto, a i tak nie mogę sobie pozwolić na samodzielne mieszkanie, zmianę obecnego auta na lepsze, na wszystkie kaprysy, wycieczki, bo tych pieniędzy po prostu brakuje. Wujek zaczał mnie motywowac, by zrealizować mój cel - spróbować sił w Wiedniu. Język nie jest dla mnie przeszkodą, lubię niemiecki, mam certyfikaty. Wiadomo, że w mniejszych miejscowościach czasami łapię się, że czegoś nie zrozumiem, jeśli mieszkaniec powie mi coś melodyjnym dialektem czy coś :) Wujek namawia mnie, abym sporządziła CV po niemiecku i że on mi nagra u siebie jakąś sensowną pracę, pomoże. Wszystko fajnie, to pewnie duża szansa i pomoc, ale nie wiem, czy podołam. W sumie jedyne co trzyma mnie w kraju to ludzie - rodzina, znajomi. A taka zmiana miejsca to spory krok, ale z drugiej strony korci mnie :) Co byście mi doradzali? Jak wam się tutaj żyje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfjgfh
jak bedzieszmieszkac katem u wujaszka to zarobisz moze cosik..ale z czasem. nie masz nic do stracenia z tego co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Charlotte89
I to tez mnie trapi....bo mieszkając w Polsce ubolewam, że nie mieszkam sama. Chciałabym się usamodzielnić, a wiadomo przenosząc się do wujka nadal byłabym jakoś zależna od kogoś. Zmieniłoby się tylko miejsce. Rozmawiałam o tym z wujkiem, to mówił, że na upartego mogłabym wynająć jakiś pokój albo szukać czegoś na przedmieściach albo w mniejszych miejscowościach obok. On sam ma firmę w Wiedniu, a mieszka w Korneuburgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghfjgfh
To ze bedziesz mieszkac w wujka nie znaczy ze masz byc uzalezniona od niego...no chyba ze liczysz na utrzymanie z jego strony :D plac mu za pokoj , i utrzymuj sie za wlasne. A to ze bedziesz miec kogos bliskiego zo tylko na lepsze dla ciebie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy co to znaczy byc w obcym kraju,bez rodziny bez nikogo. wiec ciesz ze masz wujka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdfbmhvbjg
Ja bym już do Pl nie wróciła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezastanawiajsie
jezeli masz w wiedniu prawdziwe wsparcie to przyjezdzaj! Nie masz nic do stracenia. Musisz wykazac sie tylko odrobina samozapracia i nie oczekiwac od razu pozycji na poziomie pietra dyrektorskiego. powoli, malymi kroczkami dasz rady osiagnac swoje cele!!! glowa do gory! Wieden to najlepsze miasto swiata!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×