Zmasakrowanie kochanka

Siema.Wczoraj przylapalem zonke na bzykaniu sie z gachem.Wkurzylem sie,i podbilem mu oko,wybilem 7 zebow,zlamalem mu sczeke i nos,a takze polamalem mu wszystkie palce u rąk;)) Zeby go nauczyc zeby na przyszlosc nie macal cudzej kobiety;) wyprowadzilem sie z domu i zlozylem pozew o rozwod;)Niestety typek zalozyl mi sprawe o pobicie i ma zwolnienie powyzej 7dni wiec klopoty mam;(Jak myslicie jaka kare dostane,oraz czy dobrze zrobilem ze go tak dotkliwie polamalem,mial ktos moze taki podobny przypadek jak ja?

sory ze 2krotnie temat ale za 1razem nie weszlo na forum;(

jak ja zonke z gachem przylapalem to tez obilem kochanka,tak mocno ze przez miesiac w szpitalu lezal skoczylo sie na karze 10miechow w zawiszeniu na 3 grzywna1tys,plus koszty sondowe 200zl,i ostre pouczenie dla mojej jjusz bylej zony....a gach do dzisiaj ma guza,bo go krzeslem obilem ze czaszka mu penkla.....

grozi Ci od 3m-cy do 5 lat, ale wyrok oczywiście zależy od wielu czynników i może być w zawiasach i poszkodowany na drodze cywilnej może domagać się odszkodowania no i pamietaj, ze winne zawsze sa 2 strony

a weź nudne to już jest ,który raz już wypisujesz te brednie

temat powtarzany już kilka krotnie. Facet sie chwali że pobił kochaną,co i rusz wymyśla jakieś obrażenia. Pytam t jakim celu? No bo zakładając że rzeczywiscie sytuacja miała miejsce,to nasuwa się myśl że ten kochanek był mizernym szczawikiem który w konfrontacji nieporadził by sobie z własnym cieniem. Tym samym autor daje do zrozumienia że jest na tyle nieporadny w życiu że kobiety niepotrafi zadowolić w łóżku i kobieta woli jakiegoś wychudzonego szczawia w łóżku niż mamejowatego impotenta. Czym tu się chwalić?