Odmowa stażu/kursu a wykreślenie z listy bezrobotnych - help !!!

Jestem zarejestrowana jako bezrobotna i niedługo mam rozmowę z doradcą zawodowym i w związku z tym pytanie - czy zostanę wykreślona z listy bezrobotnych jeżeli odmówię uczęszczania na zaproponowany staż/kurs ??

tak, chyba, że podasz i udowodnisz szczególny powód

ehhh... :( a na każdej wizycie z doradcą takie kursy są proponowane ?

owszem

tak, trzeba było mówić że interesują cię oferty od 2500 w górę a nie za 500

W UP zarejestrowałam się z innych powodów, a nie po to aby chodzić na kursy czy staże...

mozliwe że zaproponują ci jeszcze jeden, ale myślę że po 2 msc cię wywalą

mogą cię wywalić. poza tym chyba lepszy staż niż nic?

kukuikuikuik-jaki moze byc jeszcze powod procz ubezpieczenia zdrowotnego?

A jeśli np. powiem że dany kurs mnie kompletnie nie interesuje? Bo bez sensu przecież żebym szła na taki. Według czego takie kursy czy szkolenia są dobierane? Że zawodu to wiem, ale np. też zainteresowań (bo wiem że doradca pyta o owe) ? Widzę że niektórzy są bardziej zorientowani, więc zapytam o co wogóle doradca będzie mnie pytał na (pierwszym) spotkaniu? Nigdy nie byłam i nie wiem czego się spodziewać

I co ile będę wysyłana do doradcy? Co np. 3 miesiące, pół roku czy rzadziej ?

też mam za jakiś czas taką wizytę i też mnie to ciekawi...

a ja jak zawsze ide to mi nic nie proponują podłe hieny :O

a ty chcialabys miec ubezpieczenie za nic? Niestety, ale jesli nie masz ochoty pracowac, a chcesz byc ubezpieczona, to musisz chodzic na staze i kursy

Nie orientuje się nikt ? :(

Średnie, więc mam nadzieję że u mi tymbardziej nikt niczego nie zaproponuje ;)

Wypiszą Cię jak odmówisz.

kukuikuikuik W UP zarejestrowałam się z innych powodów, a nie po to aby chodzić na kursy czy staże... ­ wiemy :) chodzi tylko o ubezpieczenie :) ­ jesli pytasz czy cie wykresla, to odp brzmi, TAK skoro nie podejmujesz oferty, odmawiasz, jest to rownoznaczne z tym, ze twoja aktywizacja i gotowosc do podjecia ",,,," jest zerowa :) wykresla ci na min 3 msc ­ panowie gdzies tam na gorze, kalkuluja, jak zmniejszyc bezrobocie :) jednym z pomyslow jest odebranie ubezpieczenia bezrobotnym :) szybko wyeliminuja takich artystow jak ty :)

90% rejestruje się dla ubezpieczenia tępa strzało

artystą to jest Vincent vel Kreatywny Księgowy, ekspert od fałszowania państwowej księgowości i statystyk razem z kolegami typu Boni i oczywiście szef tego burdelu pan premier kurwa mać x dużo zależy od tego z kim będziesz gadać ludzie są różni jedni będą się wykazywać wymądrzać inni zmilczą i machną ręką bo i tak gówno to jest warte x zawsze istnieje możliwość pójścia na zwolnienie żeby chociaż przesunąć termin wizyty w up i wówczas może te zasrane staże już rozdzielą

dziewuszko, o staże to sie teraz ludzi bija - jest takie bezrobocie na wizycie u doradcy mozesz co najwyżej dostać jakieś szkolenia a to przeważnie idziesz raz na dwie godzinki i po szkoleniu. Czasami dwa razy. Nie panikuj

Wysłali mnie do doradcy ze 2 razy....pytała gdzie bym chciala pracowac, czy interesuja mnie jakies kursy...ble ble i czy zapoznałam się z ofertami pracy które mają. Czasem wysylaja na jakies krotkie szkolenie -2 godziny np w stylu jak. Efektywnie szukac pracy. Na kursy jakos przymusowo nie wysylają bo to raczej ludzie sie o kursy biją- bo za to dostajesz kasę. Na pewno nie dają kursów który by do ciebiie nie pasował w stylu- kurs wózków widłowych :D To tylko durna rozmowa żeby udawać że bardzo chcą ci pomóc. Mogą cię tylko zmusić do przyjęcia ich oferty pracy