Teściowa mnie spoliczkowała a w odwecie ja oplułam.

Od wczoraj siedzę zamnkięta w pokoju, mąż wraca w sobotę, wysłałam mu smsa jaką ma wiedzme matkę. Jestem w ciązy - 2 miesiąc, jestem na zwolnienieniu aby nie narażać dziecka a ona ma pretensje o wszystko. Jak wychodzi do pracy to wtedy dopiero wychodzę z pokoju coś zjesć, gdzieś zadzwonić. I wiedząc że mamy dziecko ona...uwaga...CHCE OD NAS PIENIEDZY!!!! A wie że dziecko w drodze!!!! A wszystko koszuje pzecioeż!!!

Trzeba było najpierw pomyśleć o własnym mieszkaniu. I co teraz ? Macie zamiar resztę życia mieszkać z teściami.

wymyśl coś bardziej wiarygodnego

Ja mam 26 lat i też mieszkam z rodzicami, ale gdybym chciał się sprowadzić z dziewczyną, szczególnie w ciąży, to chyba bym musiał ją zakwaterować w piwnicy, a nawet z tym byłoby ciężko (mieszkamy w bloku). Bez widoków na pracę, bez widoków na własne mieszkania, bez widoków na przyszłość... Jestem politologiem. Ale co z tego ? W Polsce ekspertów nikt nie ceni.

Wyszła wreszcie, idę zrobić kawę bo oczywiście sama piła...mi nie dała...

ale z jakiej racji tesciowa ma wasza gromadke utrzymywac?? ciesz sie ze mieszkacie katem u rodzicow bo oplaty by was calkiem zezarly i gdybyscie mieli godnosc to dokladalibyscie sie do rachunkow

zawsze to bede powtarzac. zero kultury osobistej. w lesie cie wychowali?