co ma zrobić

Mam 22 lata nie mam pracy wykształcenia dziewczyny nie mam na kogo liczyć rodzina to porażka ojciec ma w dupie co zemną a mam nie żyje jakieś sugestie

musisz skoczyc

jedz do roboty za granice np a albo w Polsce wynajmij i pracuj..........np za pomocnika na budowie ze 2000 na łapę powinieneś dostać

zawsze mozesz drapac zdrapki z loooserem:)

wyjazd zagranice uwlacza godnosci prawdziwego polaka :-) nie mowiac juz o pracy na budowie :-)

zostań kierowcą ciężarówki. Trasy międzynarodowe. Do założenia rodziny masz czas, a kasy uzbierasz sporo. No i znajdź pomysl na życie, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi. Jesteś duży chlop, rodzina ma Cię gdzieś to się tym nie przejmuj, założysz własną nie masz dziewczyny to super, nie będzie gderania gdzie jestes kiedy wrócisz, to świetne warunki na kierowcę. Będzie kasa, praca, będzie grunt pod rodzine, a wtedy poszukaj sobie żony. Narazie masz czas

Acha jak nie masz prawka na ciężarówkę i kasy na nie, idź do biura pracy. W ramach szkolenia mogą Cię zasponsorować

no bez jaj, trzeba nie miec przecie honoru by zostac kierowca! to potwarz!

kierowca tira zarabia 4 tys czasem więcej.

Zawsze szczery..... ojjjj nie szczery jestes nie szczery.... Honorowo to w jegu przypadku można kopnąć ojca w cztery litery

zwal konia na 6h przed seksem - unikniesz problemu z przedwczesnym wytryskiem