chłopak z przystanku

Od jakiegoś czasu na przystanku w rozne dni, nieraz nie, widuje fajnego chlopaka. Az w koncu kiedys /2 m-ce/ temu zagadal do mnie od tak. Bardzo fajnie mi sie z nim rozmawialo. Ja usmiechalam sie do niego, a on do mnie. Potem widywalam go, ale ani "czesc" ani nic. Nie okazywal mna zainteresowania. A dzisiaj w autobusie spogladal na mnie co jakis czas. W tramwaju to samo, ale wogule sie nie usmiechal. Nie wiem jak mam to odebrac. Dziewczyny raczej nie ma, bo kiedys powiedzial do mnie "mozesz sie przytulic, bo mi zimno",ale sie wtedy speszylam. Ja chodze do 1kl liceum, a on do 3 kl, ale rozne szkoly. Mieszkamy też blisko siebie dość. Wiem, że takim pisaniem weźmiecie mnie za niedojrzała, ale inna osoba może spojrzec na to inaczej.

to jakiś świr, zbok i psychopata

Oby nie, bo jest przystojny.

i mógłby mnie spokojnie wyruchać :)

Dzieki, ze ktos sie podszywa. NIE NAPISALAM TEGO! :)

ale tak właśnie myślę :)

Nje, no kuurde. Ja tu myślę o chlopaku, a ty masz zabawe. Skończ już.

Ostatnio zaczęło mnie coś tak jakby swędzieć między nóżkami i nie ukrywam że miło by było gdyby role drapania przejęły jego organy płciowe. amen

Jprdl, człowieku ogarnij sie.

wogóle

pomyśl o bzyku

czuje sie zobowiazana wobec niego,bo ostatnio jak były te mrozy to pozwolił mi ogrzac rece w jego majtkach

jak mam zagadac do niego? jakoś mi tak głupio w związku z tym,ze dyndałam jego pulikiem

przyznam wam sie jeszcze,ze jestem dziewicą i bardzo chciałabym pozbyć sie tego paskudztwa,własnie na przystanku autobusowym

widziałam kiedyś na amerykańskim filmie jak murzyn wziął białą kobiete na stojaka za wiatą przystankową i to mi tak utkwiło,a on jest bardzo murzynowaty,może to cygan?

Pisze sie WOGÓLE, k#%*a licealistko. A co do twojego pytania, owy z przystanku zna odpowiedz.

mozesz sie przytulic, bo mi zimno tekst roku :D

Hahahahahaha takie problemy.