Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klasyk

Plujecie sobie w brodę że utraciliście coś ważnego?

Polecane posty

dcbb->nawet nie wiesz ile otuchy dodało mi to, że nie jestem sama z takim problemem, ja też się odsunęłam od wszystkich którzy mieli z nim kontakt ale niestety czasem ich gdzieś spotkam, w każdym razie moje zaufanie do ludzi legło w gruzach...dostałam gorzką lekcję od zycia, która chyba będzie trwać do końca zycia...tak bardzo nienawidzę tych szujek, że masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to i ja
Każdy czegoś żałuje. Najważniejsze, aby po popełnieniu błędów nigdy już ich nie powtarzać. Z drugiej z kolei strony - nie błędów, których nie można naprawić. No może tylko i wyłącznie poza odebraniem komuś życia, no ale nie sądzę aby ktoś z nas był zdolny do popełnienia takiej zbrodni. Co do mnie. To moim błędem był brak starania się o kobietę mojego życia. Po kilkuletnim związku z dnia na dzień postanowiła się rozejść, a ja szanując jej decyzję, nie zabiegałem o to aby zmieniła zdanie (teraz po upływie czasu, dociera do mnie, że ona chyba tego chciała). Trochę na przekór tego co napisałem, nie mogę się teraz o nią starać - jest kimś. Ktoś napisze, że może jest z nim dla zabicia czasu. Kto wie, chciałbym :) Jednak, nie mam zwyczaju wchodzenia z buciorami w czyjeś życie. Wiara cuda czyni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popełniając błąd nie od razu zdajemy sobie z tego sprawę...dopiero po czasie dochodzi logika i gdy chcemu coś naprawić to często jest już za późno...ja straciłam chłopaka i już go nie odzyskam...i co z tego, że błędów, które popełniłam w związku z niem już nie popełnię z nikim innym skoro jego nie odzyskam..a najgorsze, że nie jestem w stanie się z nikim teraz związać...chociaż mam szansę na związek, ale zwyczajnie się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sharifa
Straciłam szansę na przyjaźń z bardzo mi bliskim człowiekiem, bo pozwoliłam sobie na utratę kontroli nad uczuciami. I tyle...smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×