Jestem samowystarczalny nie potrzebuje żony!!!!

prawda jest taka, ze w obecnych czasach, jesli sie nie jest mega przystojniaczkiem to dużo bardziej opłaca się pójście na dzi**i, juz tlumacze dlaczego: otóż przecietny facet musi sie bardzo starac i czasem zajmuje to bardzo dlugo.. przy tym wydaje sporo pieniedzy a i tak jest bardzo duze prawodpobienstwo, ze nie porucha.. a dzi**a? prosta sprawa.. idziesz, placisz 100-200zł i ruchasz sobie przez godzine, wszystkie pozycje jakie chcesz i masz pewnosc, ze ci nie odmówi.. ja tam już dawno zamiast starć się o zwykłą idiotke z ulicy, która ma sie za bóg wie kogo, to wole pojsc na k**wy, zawsze przy wyplacie (a ze mam tygodniowki ) ide na k**wy... i jest mi z tym zaj**iscie , mam stały sex a jakbym mial czekac to pewnie bym byl do usranej śmierci., a takto mam juz na koncie.. no z 50 lasek napewno No to widzice ze zony sie nie oplaca miec............

nie zgodzę się a kto ci sprząta, gotuje, prasuje itd? jeśli stać cię na pomoc domową i taką posiadasz to zwracam honor

skoro tylko o to chodzi by zarucha to naprawde dziwki sa dla Ciebie

Jak żony są wam potrzebne tylko do seksu i usługiwania wam to gratuluję "inteligencij". I przyznajcie się, że po prostu żadna was nie chce.

mi żona nie jest potrzebna do seksu bo od tego są dziwki. Poco mi kłoda-żona? Żona to darmowa pomoc domowa, która uważa się za kogoś wyjątkowego :D Powiedz mi do czego niby innego miałaby być potrzebna żona?

Dla inteligentnego faceta, kobieta to tylko kula u nogi. Mężczyźni którzy coś osiągają w życiu nie mogą sobie pozwolić na taki hamulec w ich rozwoju jak żona.

I co z tego ze zadna mnie nie chce? Dla mnie liczy sie tylko zaspokojonie,to ze ide place rucham przez godzine,spuszczam sperme i czuje sie lepiej! Ach zycie jest piekne,dobrze ze na swiecie sa dziwki

Haha oj dużo jest takich spraw. A np ja nigdy nie byłabym darmową pomocą domową, którą zdradza mąż, bo nigdy bym sobie na coś takiego nie pozwoliła. Służącej się płaci około 1500 zł miesięcznie a nie ma się ją za obietnice "... I że Cię nie opuszczę aż do śmierci" wtedy ma się kogoś kto wspiera Ciebie i sam potrzebuje wsparcia.

michał3 i pomyśleć, że ja miałam wszystkich Michałow za fajnych facetów, jak dobrze że mój nie jest podobny do żadnego z was. I osiągnął wiele w życiu. A wszystkich którzy korzystają z pomocy pan do towarzystwa współczuję wszelkich chorób.

Kobiety są dla pedałów. Gdyby mnie podrywało dużo kobiet to czulbym się jak ciota, a nie facet. Prawdziwego mężczyzne interesuje nauka, sport, biznes a nie baby.

Haha, smiesza mnie te idiotki przekonane o swojej wartosci i wyjatkowosci. Myslicie, ze diwki sa tylko dla prawikow? Grubo sie mylicie. Jestem prawie pewien ze wasi kochasie i tak rozgladaja sie za prawdziwymi suczkami. Mowi to zonaty facet , ktory ma powodenie u kobiet. Powiem jedno zadna kobieta nie dogodzi jak rasowa kurwa.

A o co komu dzieci? Tyl ko baby chca rodzic bachory i sciagac alimenty

Ja pindole, świat schodzi na psy, a gdzie miłość, wzajemny szacunek, delikatność? Już tylko sex, sex, sex i kasa się liczy? Doprowadza mnie to do łez.

"Pamiętajcie że one (dziwki) robią to za kase w trakcie nieudolnego z wami seksu myślą o kolacji.. A Ty myślisz że ten co rucha dziwke myśli o czym ona myśli? Nie ma to gdzieś, po prostu rucha śliczna laskę, jak Twój brat :) może z ta różnica że płaci ale nie każdy jest ładny jak ten twój braciszek, więc.. Wszystko jest ok, trzeba sobie radzić, prawda?

Taka jedna, nie trzeba, mam kase wylecze jak coś

Taka jedna, od zwykłej laski równie duże szansę na hiv co z dziwka, także czego współczujesz, modl się by i twój facet cię czymś nie zasyfil, współczuje

Nie mam takich obaw, bo jestem jego drugą partnerką, z która uprawiał seks i pierwszą z, która uprawiał go bez prezerwatywy. On też nie musi się o to bać. A Ty mambo taki wielce inteligentny i samowystarczalny nie wiesz, że hiv jest choroba nieuleczalną i Twoja kasa tu nie pomoże?

zgadzam się z autorem topiku mam już swoje lata syn jest już na swoim córka tez zona na cmentarzu lezy na co mi drugi związek z kobieta które tylko marudzą krytykują i wyciągają mamonę, samowystarczalny jestem sam robię sobie zakupy gotuje sprzątam piorę i takie tam wiec na co mi partnerka jestem panem sytuacji i swojego czasu I swojego portfela jak zaliczę sobie laskę z burdelu raz tam kiedy mam ochotę I to mi wystarczy. KOBIETA W DOMU JEST MI NIEPOTRZEBNA

Zgadzam sie z wlasnej autopsji. Kobieta nie jest mi do niczego potrzebna oprocz seksu. Ale i to mozna zrealizowac bez posiadania kobiety , stalej partnerki. Kobiety sie obuzaja , ze nie traktuje ich sie rowno no ale jak traktowac na rowni hak to facet ma zabawiac , zapraszac , kupowac , wydawac ciezko zarobione pieniadze. Kobietom zalezy na slubie bo sa leniwe, wygodne, wyrachowane. Zalezy im , zeby nie musialy nic robic bo przeciez facet utrzyma. Dlatego wole byc sam. Cieszyc sie czasem spedzonym na pasjach, kupujac cos sobie lub oszczedzajac. Majac kobiete nic bym nie osiagnal. Kazda kobieta jest jak pijawka. Sama nie chce robic tylko zerowac na facecie.To nie jest tak , ze swiat schodzi na psy. Poprostu sa madrzy faceci, ktorzy widza, ze zwiazek bardziej oplaca sie kobiecie. Aa i jeszcze jedno kobiety nie powolujcie sie na milosc jako najwazniejsze w zwiazku., bo wasza milosc szybko wygasa jak facet nie ma pieniedzy.