czy dziewica ma szanse na związek z...

tu nie znajdziesz odpowiedzi nawet na banalne pytanie. no i chyba faktycznie jestes zdrowo rąbnięta wieć ktoś wyżej dobrze radzi z tym psychologiem.

psycholog ma wiedzę książkową, więc nie jest mi w stanie pomóc. Zresztą nie wiem czy jest sens z tym walczyć skoro masochistyczna natura upomni się o swoje. Jej się nie oszuka? Ok, późno już. Dobranoc

możę miał już 10 taki osób jak ty wiec ma tez praktyczną. onkolog nie musi mieć raka aby leczyć innych a ten wyleczony niekoniecznie nadaje się do leczenia :D

to do psychiatry. a ci "Panowie" dobrze zrobili, powinnaś im podziękować za uratowanie Twojej psychiki.

Moze tak faktycznie byc, ze w jakis sposob zdobylas calkiem nieprawdziwy obraz tego co niby Cie podnieca i tak jak ktos napisal post wyzej, zrobisz sobie wielka krzywde. To tak jak czerpanie wzrocow na seks z filmow porno, zla droga i skrzywienie psychiki. Powinnas sprobowac normalnego zwiazku i normalnego seksu.

Siema! ;) znowu 10 osób pisze..,,, ----> równie dobrze sama mogę przestudiować sobie książki z psychologii i po problemie. Moja koleżanka mi powiedziała, że psycholog mi nie pomoże, sama muszę to przepracować :P ale po co mam się tego wypierać skoro to nie choroba, tylko preferencje seksualne? Fakt, one się wykształciły po części przez to, że widziałam wiele, zbyt wiele jako dziecko. Pamiętam z dzieciństwa takie uczucia jak: strach, lęk, płacz, bezsilność, jednocześnie nienawiść i miłość do osób z którymi mieszkałam. Bardzo kochałam mamę, mojego wujka i babcię, lecz oni nawzajem się krzywdzili, a ja na to wszystko patrzyłam. Nigdy nikt w życiu mnie nie skrzywdził, bynajmniej nie bezpośrednio moją osobę. Wręcz przeciwnie, czułam się kochana, czasami tylko miałam wątpliwości. Aaaa zresztą, długo by opowiadać. Choć to prawda, nie mamy co się oszukiwać, osoby, które są w klimacie przeważnie mają nieciekawe doświadczenia z przeszłości. ;) jesteś delikatna i romantyczna ----> no właśnie i tu się mylisz Uważam, że uratowaliby moją duszę. Myślę, że dzięki praktykom bdsm udałoby mi się przeszłość odczarować. borubarrrr-----> Alle, to właśnie mnie podnieca. Żebyś widział jak ja i moje ciało reaguje na dominującego Pana. Dlaczego czuję 'chlup' tam na dole, gdy czytam o dominacji, albo jak na ulicy w oczach mijanego przystojnego mężczyzny ubranego w garnitur jakby szyty na miarę oraz ten ciężki zapach wody perfumowanej ciągnący się za nim, widzę ten błysk, pewność siebie, władzę... ach! wystarczy, że spojrzę w oczy i rozumiem z kim mam do czynienia :P Normalny związek mnie nie bawi, bo się nie podniecam jeżeli nie ma w nim dominacji mężczyzny. Potrzebuję adrenaliny, emocji ale i miłości.Zresztą tu nie chodzi o sam seks, ale o coś takiego magicznego. Wiem, że związek Domina ze mną nie wymagałby żadnego wysiłku, byłby równie łatwy, naturalny co oddychanie. :) http://www.youtube.com/watch?v=lJqbaGloVxg

Siemka ;) tegoroczne lato będzie należało do mnie :D ja to wiem, bo już nie daję rady... i nie będzie już grzecznej, skromnej, małej i niewinnej dziewczynki. Czas z nią skończyć, nie chcę nią już być... Czas zamknąć ten rozdział mojego życia i zacząć wszystko od początku, z nową czystą kartą. Czas dorosnąć... :)

nie mogę spać. Czuję się taka smutna i samotna, chlip chlip

dziś już jest trochę lepiej ;)

rownie latwy co oddychanie, co??? a twoje ataki histerii?, nerwy, niestwbilnosc emocjonalna itd?? oddychanie jest latwiejsze zreszta popatrz na siebie :) ty "zadasz"

histeria? nerwy? nie ma takich słów w moim słowniku niestabilność? no, z tym jest trochę gorzej... ale pracuję nad tym żądam? pożądam? tylko Pana, lalala

Owow, gdzie się szlajasz? chono tu na chwileczkę :)

ale nie mowimy o twoich marzeniach tylko o faktach a fakt jest taki, ze inaczej sobie wyobrazasz a inaczej by bylo i co?? foch?? bo nie spelnil marzen??

oj Panu Misiu, mylisz się bardzo, nie mam oczekiwań w kwestii preferencji. Zresztą jakiś tam konkretnych marzeń też nie posiadam, a jak jakieś się pojawiają to nie zależy mi na nich, zresztą nie są one kompletne, bo jak wiesz, nie wiem co to seks a tym bardziej sm (więc nie mamy io czym rozmawiać) nie mam żadnego punktu odniesienia. Nikt mnie nigdy nawet nie udeżył. i nie focham się, nie należę do tej grupy osób, to ja zawsze wyciągam rękę na zgodę mimo, że miałam rację.

taaa yeraz misiu ma zagwozdke :) fajkne prowo :) naprawde, doceniam

dobra Owow, spadam, ale jeszcze nie skończyłam z postawieniem Cię pod krzyżem pytań :P

żadne prowo Owow, sama chciałabym żeby to było prowo, albo sen, z którego zaraz sie obudzę, niestety tak nie jest

dlaczego uważasz, że to prowokacja? Owow?

Weź ty dziewczyno najpierw spróbuj normalnego seksu. Co takiemu facetowi możesz dać jak wiadomo, że takie (zresztą większość) związków jest mocno oparta na fizyczności. Myślisz, że powie Ci wypnij się i będzie dobrze. Pewnie byś była przerażona, płaczliwa i od razu się zakochała. Jak mnie tacy ludzie wnerwiają. Ubzdura sobie taka ostry seks i "marzy" o tym czego nie zna. No sorry oprócz filmów i opowiadań. Weź się nie kompromituj.

pozniej teraz udaje sie zakuwac fajna mam nauczycielke, zeby jeszcze cycki miala ale coz mila jest za to jade w cholere, bo korki i 50 km bede sie z 1,5 godz ciagnal pieprzony tunel

sosik nie podniecaj sie wchodzisz w klimat to wchodz, ale nie graj ogra :D ty tez sie malenki jeszzce duuuuzo musisz nauczyc milego popoludnia

its time - Jeżeli chcesz poważnej poradnej rozmowy, napisz do mnie. pozdro- Zaciekawiony.

Jak można marzyć o czymś czego się jeszcze nie miało, nie próbowało, nie zna? Naczyta się taka jedna z drugą te całe "50 twarzy G(r)eya" a potem sie im wydaje... :O

Do toprawda, widzisz? A jednak ;)

za duzo czytasz widocznie kobieto nie czytaj tyle albo co najwyzej jakies bravo girl czy cos w tym stylu :P

Panu Misiu, już jakiś czas temu wyrosłam z Bravo Girl. Że też to czytałam, ehhh. :O

Nawiasem mówiąc, Panu misiu, niektórzy lubią oglądać porno, a ja czytać taakie tam :P

Zobacz Panu Misiu sso znalazłam :P "Uwaga jestem księdzem. Wyspowiadam Cię. Zadam i wyegzekwuję srogą pokutę. Spowiedź odbędziesz na klęcząca, całkowicie naga. Pokucie poddasz się bez sprzeciwu (jeśli jesteś mężatką nie zostawię śladów na Twojej skórze). Szatana wypędzam laniem w tyłek, grzeszne cipsko i cycki. Pozwolę Ci na wielokrotne orgazmy! Odwiedzam po cywilnemu ze względu na ostrożność (także w ciągu dnia między 10:00 a 14:00 kiedy mąż lub narzeczony jest w pracy a Ty potrzebujesz duchowego pocieszenia). Spowiadam na poważnie i zwracać się będziesz do mnie Ojcze Marcjanie. Zapewniam higienę, dyskrecję, zdrowie i pełen profesjonalizm." jak myślisz, warto Panu Misiu? :P

ojj tam, jak Misiu byl mlody i piekny (boosze kiedy to bylo) i jeszcze mu futro nie wylinialo to nie bylo takich pouczajacych gazetek niestety tzn byly w domu, ale to tatus z niemiec przywiozl , doskonale wiedzialem gdzie trzyma, choc lektorze sie nie oddawalem :D, tylko zdjecia ogladalem :P:P:P:P i nie bylo to akurat bravo :D echh "wspomniala babka dziewic wieczor" :D:D

kiedys jedna madra powiedziala Mi , ze lanie jest objawem bezsilnosc i tresuje sie inaczej :D tylko, ze niestety lanie jest mile, nie da sie ukryc :D czy warto?? skad Mam wiedziec?? siebie pytaj, nie Mnie