Uraziły mnie jego słowa a on mówi że przesadzam.....ma rację?

Dzis rozmawiamy sobie rpzez telefon i on mowi ze musi do mnie rpzyjechac jeszcze przed wyjazdem służbowym (3 dni) bo niby jak on wytrzyma bez seksu. Ja go pytam, czy tylko po to do mnie rpzyjedzie, a on mi wypalił "a ty myslisz ze po co ja przyjeżdzam". Powiedział to żartem, ale ja poczułam sie urazona. Wiem ze on ma specyficzne poczucie humoru ale szczerze mowiac zwątpiłam. Szczególnie ze jestesmy ze sobą dopiero niecałe pół roku

a wy dziewczyny jak zareagowałybyście na taki "żarcik"??

tak samo jak TY ale ja bym poczekała i przy nadarzającej się okazji powiedziałabym mu to samo. Może jak usłyszy to w twoich ustach zrozumie, że takie żarty są nie na miejscu

dokładnie tak samo jak ty :(

On odrazu zauważył po tonie mogego głosu ze się niezle wkurzyłam ale on uważa ze nie znam sie na żartach:-(

przesadzasz!!!!!!!!!!!!!!!!!! myślisz że tracił by czas na Ciebie przez pół roku? i znosił Twoje humory? zażartował i tyle trochę luzu!!!! ile masz lat? że masz takie podejście!!!!!!!!!!

Dziewczyny co zrobić po takim tekscie? Ja nawet nie mam ochoty teraz odbierac ejgo telefonów a znając zycie pewnie niedługo zadzwoni bo sie przejoł ze sie wkurzyłam. Zrobic mu jakiś wykładzik na ten temat czy olać? Co zrobić?

cherycoke ja wiem że mu zalezy ale moim zdaniem taki żart to jest poniżej pasa. tez mam specyficzne poczucie humoru ale wydaje mi sie ze sa epwne granice:-(

powiedzial to co myslal, i wmowil ci ze to zart, sprobuj mu nie dac a zobaczsz reakcje

powiedzial to co myslal, i wmowil ci ze to zart, sprobuj mu nie dac a zobaczsz reakcje xxx popieram

równie dobrze mógłby do niej powiedzieć "gruba świnio" a ona miałaby to sobie tłumaczyć, że przecież gdyby tak myślał naprawdę to by sie z nia nie spotykła, tak? Autorko, wcale nie przesadzasz, przy kazdej okazji mów mu WPROST ze czujesz się urażona az do momentu gdy Cię przeprosi!

A skad niby mam wiedziec ze to naprawdę żart?? A może faktycznie tak jest? Nie wie się tego nigdy, co rpawda widze ze mu zalezy ale jak to się mówi "w każdym zarcie szczypta prawdy". Powiedzicie jak wy byście zareagowały? Czy mam powrócic do tego przy najblizszej rozmowie czy olać? Szczerze mówiąc to się popłakałam z tego powodu.. Zalezy mi na nim i takie żarty wcale mnie nie bawią

taaaaaaaaaaa lepiej go zostaw i może pobądź trochę sama, bo musisz chyba jeszcze dojrzeć do normalnego związku dwójki dorosłych ludzi

zakładam że masz max 21 lat?

mniejszość, ty tez uwazasz ze rpzesadzam?

mam 27 lat a czemu pytasz/

urazona, tak przesadzasz :) nie ma za co przepraszać...serio to neidojrzałe co robisz..... jeśli się kochacie, to pożadanie, uprawiawnie seksu jest super sprawą i mnie by aż się ciepło zrobiło że facet jest na mnie napalony :) i pewnie bym mu też coś ostrego odpowiedziała :) seks to fajna rzecz w związku i nie można z niej zrobić zakazanego owocu,a Ty robisz chyba..uważasz że to coś złego?

he he he a Ty mu zażartuj, że jesteś z nim dla jego kasy :D

do cherycoke.. obrazić kogoś a żratować to ogromna różnica nie uważasz? wyszło to z ich rozmowy.. macie facetów? obrażił ją? no sory tez czasami mówię mojemu facetowi " kotku przyjedż bo potrzebny jesteś w łóżku" i co ma się obrażać? nic dziwnego że potem piszecie na kafe zostawił mnie ble ble ble skoro nawet nie umiecie wcielić w życie trochę smacznego żartu. autorko... przyjeżdża do Ciebie w miesiączke? jak się czujesz jest przy Tobie?jak nie masz ochoty to akceptuje to?i wtula się poprostu? jeśli tak to przemyśl to czy chodzi mu o sam seks!!!!!! a jeśli tak bardzo Cie to uraźiło to czemu z nim nie pogadałaś tylko się fochujesz? nie trzeba było pogadać jak dorośli ludzie?

Może macie rację, w sumie chłopak bardzo się stara widać ze szaleje za mną, wydzwania kilka razy dziennie, przyjeżdza do mnie rpawie codziennie wiec chyba nie ma się co spinać:-)

ale i tak uwazam ze żarcik trochę chamski, ale faceci sa dziwni wiec chyba nie ma sie co zbytnio rpzejmować

no właśnie, nie spinaj się, od razu lepiej :) wiesz życie w dwójkę przyneisie Ci jeszcze wiele wyzwań....a ten żart to na serio nic w porównaniu z tym z czym będziecie musieli się zmierzyć :) powodzenia Autorko!

Wiesz co? Sama zadałaś mu to pytanie czy po to tylko przyjeżdża. Odpowiedź przecież znałaś. Ma wyjazd służbowy i pragnie Ciebie :) Jeśli się spotykacie tylko na sex to sama znasz odpowiedź. Jeśli nie tylko to nie rób z tego problemu. Po prostu chciał być akurat szczery co do tego tylko spotkania. Przecież mogłaś od razu powiedzieć, że jak tylko dla sexu to nie przyjeżdżaj. Pamiętaj, że to Ty nadajesz znaczenie słów. Jeśli przyjmiesz to z uśmiechem i że widzi w Tobie sexi Kobietę to możesz się czuć tylko szczęśliwa, a jeśli czujesz się urażona to spalasz się emocjonalnie. Jeszcze masz czas i możesz oddzwonić do niego :) Pozdrawiam

No po pół roku bycia razem, to na taki tekst zdecysowanie za wcześnie. Raz coś podobnego usłyszałam i zaraz była riposta, że "dziś to ja mam innego na seks". Też żartem. Reakcja bezcenna :). Facet troszkę niekulturalnie zrobił. Początki związku to jednak nie czas na takie gadki. Twoja reakcja jest normalna, naturalna w tym momencie. A facet niech przyjedzie, zaproponuj mu wypad do jakiejś restauracji i potem rozjedźcie się do siebie.

a ja myśle ze w każdym żarcie jest trochę prawdy,tyle ze żeby wybrnąć z niefortunnych powiedzeń mówi sie..no co ty to żart był.. Seks miedzy dwojgiem ludzi jest normalny,ale fakt faktem że z szacunku do Ciebie nie powinien tego tak powiedzieć,a jeśli wiedział ze Cie to uraziło to przeprosić.Nie ma co za bardzo fochów strzelać,ale też musisz jasno i wyrażnie komunikować swojemu facetowi co mu wolno przy Tobie a co nie..czyli nie obrażać sie ,ale powiedzieć nie życze sobie żebys tak mówił..

uhuhuhuhhu masz rację, bo gdybym usłyszała ytaki tekst po roku czy dwoch latach bycia razem to pewnie bym sie z tego smiała. Ale poczatki wiadomo jakie są, każdy jest wyczulony i czujny bo nie zna do konca zamiarów drugiej strony. Dlatego tez uwazam ze na takie teksty to jeszcze zbyt wczesnie.

karanie brakiem seksu? matko, dzieci kochane, na to będziecie mieli czas w wieku 50,60 lat...... cieszcie sie sobą teraz...póki możecie!

Tak samo bym zareagowała! Ale chociaż nie chce Cię zdradzać to jeden plus.

jakis idiota

Tak to jest, różnica między płciami. Kobiety są na to wyczulone. Ja też talk kiedyś palnąłem. ;)