pobudzona żona - pytanie

Moja żona od 4 dni czyta trylogię o Greyu, właśnie kończy drugi tom. Odkąd zaczęła ją czytać nasze życie seksualne eksplodowało. Najciekawsze jest to, że czytając ma non stop mokrą muszelkę, ale to tak mokrą, że szok. Ponieważ mnie to strasznie kręci korzystam z tego ile się da, bzykamy się po 2-3 razy dziennie (normalnie było 2-3 razy w tygodniu). Stała się wręcz demonem seksu. I teraz moje pytania do pań, czy też tak reagowałyście na tę powieść? Czy jak już skończy czytać to wszystko wróci do normy? Dodam, że ona ma 38, a ja 40 lat. Podoba mi się to, ale czy boję się, że za jakiś czas znowu powróci codzienność. Co o tym sądzicie? Proszę o szczere wypowiedzi.

tytuł, autor- kupie mojej:P

50 twarzy Greya, Coemniejsza strona Greya, Nowe oblicze Greya - to tytuły.

Masz fantazje ? czy jest to prawda ?

to nie żadna fantazja - to prawda, chociaż czasem mam wrażenie, że to właśnie fantazja;)

kup jej johna normana caly cykl "Gor" i niech czyta dalej literacko jeszcze wiekszy szajs jak grey ale wiecej tomow natlukl, troche czytania bedzie miala

Daj jej lepiej Crossa do czytania a z mocniejszych rzeczy to cykl 80 dni... to będzie anal, fisting, pising i połknie :)

Moja przeczytała całość i nijak jej to nie ruszyło. Spytałem przed chwilą o wrażenia, to powiedziała, że pierwsze cztery razy były OK, a potem to tylko powtórki wczesniejszych opisów.

Trylogia o Greyu, to jeszcze nic. Gdyby pooglądała filmy z Sashą Grey, to zaruchałaby Cię na śmierć.