czy aszym zdaniem to nie feir?

spotykam sie z kilkoma kolesiami naraz dlatego zeby poznac ich lepiej i wybrac ktoregos.czy waszym zdaniem jest to nie feir?

* fair

jeśli nie opowiadasz im bajek o wielkiej milosci do grobowej deski i innych cudownych opowiesci zeby ich ponakrecac to na czym problem polega?

na tym ze jeden sie we mnie zakochal i jak mu powiedzialam ze mam tez innych kolegow to sie obrazil a nie jestem z nim i nic mu nie obiecywalam:(

moim zdaniem, próbując złapać wiele srok za ogon, nie złapiesz żadnej, żadnego z nich nie poznasz na tyle dobrze by poczuć coś więcej, ciagle któremuś z nich będzie czegoś brakowało, kazdy bedzie mial cos co ci sie podoba i przeszkadza, ale kazdy bedzie niekompletny, mysle, ze bardzo boisz sie samotnosci, jestes niepewna siebie, i zostawiasz sobie takie furtki, ale to jest rozwiazanie na krotka mete..

no tak tylko jak to wyjasnic temu co sie obrazil