Od dziś lub jutra DIETA KOPENHASKA! Kto ze mną?!

Od dziś zaczynam diete kopenhaską :) ważę 51,5 przy 160 cm wzrostu . Bardzo chciałabym schudnąć do 47kg , mam nadzieję że w końcu się uda. Od 2 miesiacy próbuję schudnąć, to na tabletkach wspomagających odchudzanie, to nic nie jedzeniem i tak w kółko, gdy ttylko troche schudne to zaraz rzucam się na jedzenie i ponownie wraca do mnie te 2 kg :/ Teraz chcę byc wytrwała! Byłoby mi o wiele łatwiej i przyjemniej gdyby któraś z was poszlaby na ten batalion :) Zapraszam Kochane :)) START! :)

Hej Bogusia Ja jestem od wczoraj na diecie, zaczynam od 60kg przy 163cm, chciałabym 53-55 :)miło jest miec wsparcie :)

Hej Agunia :) Bardzo się cieszę ,że się do mnie przyłączyłas! razem będzie nam łatwiej :) Będziesz moją dodatkową motywacją , jeżeli inni mogą to i ja moge! :) Powodzenia :)

No cześć dziewczynki ja jestem na diecie jesli mozna to nazwac dieta :) zadna dieta nie istnieje trzeba poprostu zaczac wykluczac zle pokarmy czyli smazone mieso biale pieczywo slodycze ograniczyc sol i wogole moje koleszanka dzieki temu schudla ponad 20 kg w 3 miesiace i nie chodzila glodna... wszytskie diety doprowadzaja do tego ze sie glodzimy a pozniej wracaja kilogramy podstawa jest przedewszystkim jesc regularnie i zdrowo i sie wtedy chudnie bo co z tego ze bedziemy na diecie przez miesiac jak wrocimy do wczesniejszego jedzenia po jej zakonczeniu podstawa zdrowego schudniecia jest zmeinic plan jedzenia na stale raz ze sie schudniee dwa ze waga nie wroci jak bedziecie chcialy wiec wskazowek dajcie znac ja zaczelam to stosowac od kilku dni i nie chcodze glodna i waga spada :)

Tam miało byc kolezanka:) hehe

To jest moja pierwsza w zyciu dieta, nigdy nie miałam problemów z wagą nawet po urodzeniu 2 dzieci, nigdy sobie nie odmawiałam jedzonka, jadłam wszystko i duzo, uwielbiam golonkę z piwkiem, zapiekanki makaronowe, lasagne ale....teraz moja przemiana materii coś szwankuje :(((pewnie wiek też robi swoje-mam 33 lata i coraz gorzej pewnie będzie już zrzucić:(

Witaj Malenka9000 Tak wiem ,że należy po prostu zmienić nawyki żywieniowe ale dzięki temu szybko nie zrzucę zbędnych kg i boczków :( Chciałabym wytrwać te 13 dni plus wspomagać się cwiczeniami na siłowni a potem po prostu uważać na to co jem :) Życzę Ci również najlepszych wyników w odchudzaniu! informuj nas jak Ci idzie :):*

agaa0880 Moja również jest to pierwsza dieta, wcześniej po prostu próbowałam mniej jeść ale , bywały dni kiedy sobie luzu i to przesadnie i tak w kółko... ja mam 21 lat i zawsze byłam bardzo szczupła, ale zauważyłam ,że ostatnio robi mi sie oponka na brzuchu i wolę zadbać o siebie wczesniej niż później, a że mam koleżanki modelki, piekne, chude to przy nich zaczynam popadać w takie kompleksy ,że aż nie mam ochoty wychodzić z nimi na imprezy, lub po prostu do miasta.... Slyszałam ,że po ciąży ciężko jest szybko wrócić do swojej starej wagi , figury, ale jak się człowiek mocno zepnie to na pewno da rade :) Tak jak Ty uwielbiam golonke z chrzanikiem i piwko, a najgorsze są reklamy ,które ciągle kuszą nas pięknymi soczystymi kolorami, smakami, czasem aż czuć zapach tych dań ! :)

Zmykam na kolację :)))))miłego wieczorku dziewczynki, jak jeszcze znajdę chwilkę to się odezwę :)trzymam kciuki

Dziewczynki ja wiem o co wam chodzi ale uwiezcie ja stosowalam te wszystkie dietki i wiem jakie byly efekty zrzucilam zbedne kilogramy nie powiem ale nie na dlugo i bylam po nich strasznie wykonczona raz nawet wyladowalam w szpitalu... Teraz stosuje sie do rad mojej kolezanki mam czasami zalamania czyli ze mam ochote przestac ale zawzielam sie strasznie i powiedzialm ze nie basta trzeba wziasc sie za siebie tym bardziej ze po ciazy zostaly zbedne kilogramy... Jak narazie nie jest najgorzej i staram sie trzymac tego co sobie postanowilam nie stety nie mam czasu na cwiczenia jak narazie bo praca dom i dziecko ale naszczescie wyjezdzam do pracy do holandii i tam bede co najmniej 10 godzin w ruchu i do tego zmiana jedzenia mam nadzieje ze mi pomoze schudnac:) ale piszcie dziewczynki jak wam idzie i o swoich efektach ja bede na bierzaco pisac jak mi idzie :)

No cóz ala ja chyba tez ide zrobic kolacyjke :P

Malenka900 3 mam kciuki ,że ta Twoja zdrowa dieta przyniesie równie szybkie efekty i pozwoli Ci w tym trwać :) dawaj znać! :) Ja własnie wróciłam ze spinningu , i czuje się rewelacyjnie, ale jak tylko weszłam do żabki po chudą szyneczkę i wodę ,poczułam zapach pięknie wypieczonych świeżych bułeczek, ale byłam silna i poszlam dalej :))) Do usłyszonka dziewczynki! Spokojnej nocy! :))

Czesc dziewczynki i jak macie jakies efekty?? a co do pokus to chyba ma kazdy ja dwa dni temu przechodzilam kolo pizzerii i zapach byl poprostu taki ze az mnie tam ciaglo :P ale ja za bardzo sie zawzielam hehe:)

Hej :) No od rana poszło mi bardzo dobrze, niestety gdy poszłam na uczelnie to stwierdziłam ze jeżeli zjem 3 malutkie landrynki witaminowe na zdrowie to chyba nic mi sie nie stanie :) Myślicie, że takim występkiem cała jednodniowa dieta poszła na marne? są to cukierki WICK z witaminami, które nie mają praktycznie w ogóle kcal. Teraz zjadłam troszkę jogurtu i 4 plasterki szynki, a na wieczór befsztyk ;))) Jak wam idzie kochane? :)

Bogusia te 3 ze zjadlas nic sie nie stalo nie oszukujmy sie nie przytyjesz od nich... Ja dzisiaj standardowo na sniadanie 2 jajka gotowane i ogorek kiszony a na obiado kolacje zupka bo nie mialam czasu zjesc wczesniej obiadu i zjadlam dopiero teraz wiec kolacje musze juz sobie odmowic u mnie za nie dlugo bedzie tydz jak jestem na dietce i jak narazie jest dobrze a nawet coraz lepiej nie odczuwam juz napadow glodu wieczorami jak mi sie chce cos zjesc bo sie klade pozno spac to jem marchewke:P... Ale ogolnie ostatnio taki tresciwy posilek jem do 18:) ciesze sie z tego ze 4 kg juz poszly :) mam nadzieje ze przez 4 miesiace w holandi uda mi sie tam zostawic te 15 ktore chce schudnac:) najwazniejsze by nie ulegac pokusa choc jak sie raz na jakis czas nagrodzi siebie za wytrwanie to oczywiste jest ze nie przytyjemy nie wiadomo ile :) ja narazie sie nie nagradzam ale mysle ze po miesiacu napewno nagrodze sie malutka nagorda za wytralosc w swoim postanowieniu :)

Bogusia a jesli moge wiedziec ile masz wzrostu i z jakiej wagi startujesz??

HELLO :) Dziś mój 3 dzień :) na wagę póki co nie wchodzę ale najważniejsze jest to że moje''oponki'' zanikają :)))))))))))))))))) szczerze to myślałam że będzie gorzej(pewnie później będzie :( )ale nie chodzę głodna, nie ssa mnie przez cały dzień tylko rano bo byłam przyzwyczajona do śniadanka-zazwyczaj baaaaaaaaaardzo pożywnego :) a jak Wam idzie??ważyłyście się? widzicie jakieś super efekty? pozdrowionka, miłego wieczorku :)

Malenka Brawo, na prawdę mało zjadłaś , zazdroszczę ,że nie masz ataków głodu :) ja niestety własnie wieczorami dostaje najwięcej :) 4 kg w niecały tydzień to bardzo dużo! SUPER! tak 3 maj :)) Też uważam ,że mała pokusa w diecie nie doprowadzi nas do dodatkowych kg :) oczywiście gdy pozwalamy sobie na to raz na jakiś czas i w niewielkich ilościach :) Muszę brać z was przykład i lepiej się pilnować, bo dzis sie trzymalam diety ale wieczorkiem ponownie pozwolilam sobie na 3 małe łyżeczki zupki, wiem ze to od tego nie przytyje, ale tyle sie naczytałam o tej diecie ,że nie moze być żadnych odstępstw i żadnego podjadania, że juz zaraz po tych łyżeczkach mam OGROMNE poczucie winy... :/ Koniec od dzis wiecej sobie na nic nie pozwolę! :D hehe Mam 160cm wzrostu i 51.5 kg :)

Agunia, Na prawdę już po 3 dniach widać ze "oponki" zanikają? Gratuluje! widać może ja sie złe odchudzam bo jeszcze nic nie widać, dziś dopiero ukończyłam 2 dzień :) jutro zaczynam 3 ! Tak samo jak Ty wejdę na wagę dopiero w połowie lub pod koniec :) Ja również myślałam ,że będzie gorzej, gdyby nie to ze mój chłopak przy mnie wieczorkiem pięknie podjada zupkę i lody i inne przyjemności to pewnie bym dzisiaj tym 3/4 łyżeczkom zupki nie uległa :) Tak jak Ty, uwielbiam rano pożywne śniadania i trochę mi ciężko wytrzymać do tej 13/14 ale daje rade :) Fajnie wiedzieć ,że ktoś ze mną próbuje! Miłego wieczorku dziewczęta :*

Dlatego wam tlumaczylam ze ta dieta co stosujecie to katorga ja jem to co chce ale najwazniesjze by rano zjesc 2 jajka na twardo kromke ciemnego chleba i ogorek kiszony do tego na obiad co uwazasz bieso gotowane zupka bez smietany jakas chuda na kolacje 2 kanapeczki z ciemnego chelba czy jajko lub jogurt.... uwierzcie dziewczy ja na takim zywieniu jestem od nie calego tyg i widze po sobie ze brzuch mi lekko spadl i waga leci a wcale nie chodze glowna jak mam napad g;lodu wieczorem to jem marchewke lub ogorka zielonego badz kiszonego Bogusia przejdz na to co ja a zobaczysz spadek wagi i ze nie bedziesz chodzila glodna tylko przedewszzystkim zero cukru i ograniczac sol mi to pomaga i dlatego polecam :) Ale zrobisz jak uwazasz tylko widzisz ze na tej co jestes diecie ulegasz pokusa a na ym co ja jestem nie nie chodze glodna a to najwazniejsze :) Pozdrawiam i zycze wszytskim wytrwalosci napisze jaki bedzie efekty po 2 tyg z moja waga oczywiscie:PP

spadaj

Po co tu wlazisz jak nie jestes zainteresowany/a tematem oszczedz sobie swoich glupich komentarzy ;/

po co ty tu wchodzisz tu jest kopenhaska i nie namawiaj na kakies glupie zarcie twoje bo nie bhlas tu zaproszona

Malenka , przeniosę się na Twoją dietę po ukończeniu tej :) w sensie, będę jadła z głową :) ja już sie w miarę z głową odżywiałam ale mało mi to dało, a chciałabym tak ostro sie spiąć i schudnąć dzięki tej Kopenhaskiej, każda z nas może mieć inną, lepsza lub gorszą przemianę materii , dlatego może ta twoja dietka na Ciebie dobrze działa :) Dzis wstalam dosc pozno bo o 9:30 , wypilam 2 kawy choć menu mam zapisaną jedną , ale to chyba bez różnicy :) a do ahahscbn Nie wiem dlaczego krytykujesz Malenką skoro to jest forum dla wszystkich a przede wszystkim dla tych co stosują Kopenhaską, ale dobrze ,że z nami tu jest i dobrze radzi, wszystkie jesteśmy na diecie i wszystkie mamy sie wspierać i własnie o to tu w tym wszystkim chodzi.

Bogusia otóż to ale co nie ktorzy sa poprostu zbyt malo inteligentni i nie stety nie rozumieja w jakim celu jest skierowane to forum... Dlatego nie bede z kims takim dyskutowac bo szkoda mi moich nerwow i czasu na pisanie odpowiedzi do kogos takiego... A co do tej mojej diety Bogusia oczywiscie zrobisz jak uwazasz i jak chcesz kazdy ma swoje zdanie wiec ja tylko moge doradzic co robie i pozbylam sie juz kilku kg w ciagu tyg :) Pozdrawiam i pisz jak ci idzie

Hej Kobietki Bogusiu, oponki zniknęły ale bez przesady-tyle że juz się ''nie wylewaja'' ze spodni. A co do reszty to mam dziś takiego wielkiego doła jak kanion kolorado :(((((((((((((wszystko mi się sypie, i życie prywatne i zawodowe....brak słów, nawet nie mam z kim pogadać to chociaż sobie popiszę, jedyna dobra tego strona to taka że jak mam stresa to już wogóle nic nie jem więc pod tym kątem na dobre mi to wyjdzie. Miłej nocki :)

Oj zgodzesie z tona Agusia ja jak mialam nuzo nerwow sprawe rozwodowa to przez 3 tyg schudlam 15 kg masakra nic nie jadlam tylko kawa i papierosy...... Ale u mnie tez podobnie z nastrojem nie jest za ciekawie z partnerem nie za bardzo sie uklada i to juz tez daje swoje do tego ze odechciewa sie jesc i wogole wszystkiego ...

Kurcze dziewczynki, to jakaś klątwa czy co? u mnie ostatnio równiez sie nie uklada pod kazdym wzgleden... emocjonalnym, biznesowym, żadnym .... ale depresji nie mam wiec pewnie przez to nie schudłam, bo gdy mialam 6 miesiecy temu depresje to schudłam 4 kg w 2 tygodnie... a to jak na mnie bardzo duzo... Nie załamujcie się dziewczęta, własnie dzięki tym problemom ,musimy spiąć się jeszcze bardziej i wytrwać w naszych postanowieniach, przynajmniej ten spadem wagi i "oponek" wywoła trochę radości w naszym życiu ;) od razu będziemy czuły się pewniej! Pamiętajcie dziewczyny... wszystkie problemy fizyczne ,które nas dotykają nią ranią naszej duszy, to tylko nasze wewnętrzne sądy decydują o tym co nas przygnębia a co sprawia nam radość... czasem trzeba wyzbyć się niektórych przekonań i cieszyć sie z byle czego :) wiem ,że łatwiej mówić niż zrobić, ale uwierzcie mi... tak jest, ja stosuję tę metodę i staram sie nie myśleć o problemach, tylko wtedy gdy trzeba cos załatwić :)

Hej :) Pewnie każda z nas ma swoje problemy-czasem większe, czasem mniejsze ale u kazdej przychodzi kiedyś kres cierpliwości, wyrozumiałości...Jestem po przejściach i to takich że książkę można było by napisać, myślałam , łudziłam sie że będzie ok, że gorzej być nie może a tu lipaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa totalna :(ok, koniec marudzenia....jak Wasza dieta? ja sie trzymam, nie jem nic poza planem pomimo tego że średnio co 2 dzień siedzę w mc donaldzie bo mam spotkania z klientkami ale nie kusi mnie na tamtejsze jedzenia, w torebcę od zawsze noszę michałki i trufle i tez mnie nie kuszą-wogóle jakoś nie ciągnie mnie do słodkiego :) macie profile na fb ? może chociaż w taki sposób mogły byśmy się zobaczyć? ja jestem za...:)życzę wam powodzenia i wytrwałości oraz miłego wieczorku, cieszę się że chociaż tu mogę z kimś pogadać :) Malenka, Bogusia-dzięki :*

Nio hej dziewczynki:* Jak tam idzie wam dietka jakie efekty macie ja 8 dzien na diecie i 6 kg mniej zadowolona jestem mam nadzieje ze waga nadal bedzie spadac teraz juz troszke wolniej ale ze spadnie jeszcze z 10 kg... A wam jak idzie ile kilogramow ubyło ??