Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co robić ?

Mam problem i nie wiem co mam robić pomożecie ?

Polecane posty

Gość Co robić ?

Moja żona powiedziała mi wczoraj, że moja 10-letnia córka nie jest moją biologiczną córką. Ja tak się załamałem i kompletnie nie wiem co mam robić. Przecież ja ją kochałem, bo myślałem, że to jest moje dziecko. Moja żona zdradziła mnie i nie raczyła o tym mi powiedzieć. Ja spakowałem walizki i plunełem jej i córce w twarz. Zrobiłem jej awanturę, bo mnie oszukiwała. Nie chcę ich znać. Co mam teraz robić ? Pomożecie ? Mam problem i nie umiem sobie z nim poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipie Filipie
było!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze zly na zone
ale na corke? napluc w twarz corce....czym winne dziecko,ona zna tylko ciebie jako ojca i ciebie kocha....albo jestes kawal chama albo prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olk
No domyślam się że to prowo ,ale gdyby faktycznie tak było to dlaczego dziecku naplułeś w twarz ,co winne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Byłem zdenerwowany. Nie wiem co mam teraz robić. Pomożecie mi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
A ja tak kochałem swoją córkę. A teraz okazuję się, że ona nie jest moim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipie Filipie
Jakbyś kochał córkę to fakt, że nie jest twoim dzieckiem w sensie biologicznym nic by nie zmienił. Przecież pomyśl o rodzicach, którzy biorą na wychowanie dziecko z domu dziecka i kochają jak swoje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Ja nie wiedziałem o tym, że to nie jest moja córka. Kochałem ją, bo myślałem, ze to jest moje dziecko, ale moja żona mnie okłamywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze zly na zone
"bylem zdenerwowany" slabe wytlumaczenie na to ze naplules na corke.dalej obstawiam ze to prowo bo nie wierze ze tacy ludzie chodza po ziemi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filipie Filipie
Współczuję Twojej córce w końcu ona sobie nie zdaje sprawy dlaczego tatuś napluł jej na twarz i już jej nie kocha, mam nadzieję, że się w końcu z tym pogodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Kocham ją, bo nie da się z dnia na dzień przestać kochać tak ważnego dla siebie człowieka. Ja do żony mam pretensję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
To nie jest prowokacja. Ja jestem kompletnie załamany i nie wiem co mam robić. Może wy mi doradzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze zly na zone
do zony masz pretensje ale corce w twarz naplules

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
córkę nadal kocham. Nie wiem dlaczego to zrobiłęm, nie byłem sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
rozumiem ze zly na zone Właśnie teraz tego żałuję. Żonie teraz nie zamierzam tego wybaczyć, ale dziecko kocham jak swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejrkgfnewj;f
to przecież w papierach cały czas jesteś ojcem małej, chyba, że wystąpisz o zaprzeczenie ojcostwa do sądu, ale skoro kochasz córkę to po co? Możesz walczyć o opiekę nad nią w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
frejrkgfnewj;f Nie będę wnosić o zaprzeczenie ojcostwa, bo skrzywdzę to dziecko, a jeżeli mam się na kim mścić to na żonie a nie na niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejrkgfnewj;f
Czytaj ze zrozumieniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Co mi radzisz ? Co byś zrobił na moim miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Przecież ja ją kiedyś na rękach nosiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkakajjj23444
Powiem tak ja kiedyś podczas kłótni z mężem żeby go urazić też powiedziałam mężowi że nasz syn nie jest jego synem, zrobiłam to umyślnie żeby go skrzywdzić bo byłam wściekła, a to nie była prawda, to w 100 procentach nasze dziecko, więc czy wziąłeś pod uwagę że ona mogła powiedzieć nieprawde żeby cię urazić podczas kłótni, na pewno trzeba to wyjaśnić, nie działać impulsywnie, jeżeli się okaże żęe to nie jest twoje dziecko to przecież ty je wychowywałeś przez 10 lat, ma twoje nazwisko, zna ciebie jako jedynego tate i kocha ciebie bo innego ojca nie zna, i twoim zachowaniem napewno ją skrzywdziłeś, przecież to dziecko i nie rozumie spraw dorosłych do końca a ty jesteś jej tatą. Pomyśl o małżeństwach które adoptują wychowują i kochają swoje dzieci, U nas w rodzinie są 2 takie przypadki wśród najbliższych gdzie ojciec wychowywał nie swoje biologicznie dziecko, i co z tego nie było różnicy, kochające się rodziny. Poczekajcie aż emocje ochłoną i porozmawiajcie jak dorośli, może trzeba będzie interwencji najbliższej rodziny, dziadkówie, przecież oni też mają coś do powiedzenia, nie pozwól aby egoistyczne zachowanie twojej partnerki krzywdziło ciebie dziecko i innych najbliższych, porozmawiajcie jak dorośli i w spokoju ustalcie co dalej w takiej sytuacji, ty masz prawo do dziecka które wychowywałeś 10 lat i dałeś mu swoje nazwisko jak ojciec biologiczny i twoja żona musi też o tym wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Nawet jak ona kłamię to testów robić nie będę, bo po co mi one ? Kocham córkę swoją. Moja żona myślałem że mnie kocha, ale dlaczego mnei zdradzia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Tu głównie chodzi o to, dlaczego ona mi to zrobiła ? Dlaczego mi wcześniej nie powiedziała. Córkę muszę przeprosić za swoje zachowanie. Macie jakieś pomysły jak mam to zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość G.o.ś.ć
Plucie w twarz córce, zdradza, że to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Swiat oszlalal
Co??? Podczas klotni oklamalas meza ze dziecko nie jest jego??? Jakim trzeba byc durniem zeby dziecko mieszac w malzenskie klotnie. Nie pomyslalas ze to jedno zdanie moze zawazyc na stosunku ojca do dziecka - nawet jesli wypowiedziane bylo klamliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkakajjj23444
No widzisz ale stało się, tak było podczas naszej kłótni, potem to wyjaśniliśmy a męża stosunek do syna absolutnie się nie zmienił, taki incydent, ale nie zrozumie tego nikt kto nie był w takiej sytuacji, samo życie. A do autora wątku, myśle że teraz poczekaj aż emocje opadną i spotkaj się z żoną i córką, porozmawiajcie, przecież cię poniosło, stało się to pod wpływem sytuacji. Odczekaj, zadzwoń, porozmawiajcie, przytul córkę, postaraj się o zgodę mimo wszystko, wez sprawy w swoje ręce, zadecyduj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co robić ?
Tak bym zrobił. Poczekam trochę później postaram się porozmawaić z żoną i córką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkakajjj23444
Tak zrób, odczekaj aż emocje po kłótni opadną i porozmawiajcie jak dorośli, przecież dla waszej córki ty jesteś jedynym tatą, w kłótni robi się i mówi różne głupie rzeczy, potem człowiek żałuje, każdy problem można rozwiązać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkakajjj23444
My jesteśmy wiele wiele lat małżeństwem, i czasami są takie jazdy że aż wstyd wspominać ale oboje jesteśmy dość impulsywni, potem się smiejemy że najważniejsze że człowiek ma się do kogo przytulić i z kim pokłócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tez wczesniej nie
wzbudzilo Twoich podejrzen to, ze corka jest czarna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×