Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalek778

Podpisałam umowę najmu - czy mogę "wyrzucić" współlokatorki?

Polecane posty

Gość natalek778

Witam. Czy ktoś mógłby mi pomóc i rozwiać moje wątpliwości. W grudniu 2012 podpisałam umowę o wynajem mieszkania. Tylko ja. Mieszkam jeszcze z 2 osobami. Nagle stwierdziły, że skoro mam największy pokój powinnam płacić najwięcej. Wytworzyła się bardzo zła atmosfera. Kłótnie, wyzwiska, oskarżanie się o jakieś dziwne rzeczy. Schizy na maksa. Czy mogą ode mnie oczekiwać większej płatności z racji większego pokoju? Czy mogę je "wyrzucić" ? To nie moje mieszkanie, ale ja podpisałam umowę najmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdlkjjfm
a one mieszkaja nielegalnie? jesli tak to po prostu zmien zamki:o ale bedziesz placila wtedy za calosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka_kasienka
Skoro Ty podpisałaś umowę najmu na mieszkanie w swoim imieniu, to powiedz tylko czy z tymi 2 osobami też coś podpisywałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwrw
jak to tylko ty podpisałas umowe najmu?? a one komu płaca? ty wynajmujesz całe mieszkanie? a kto wynajał im? kto ustala cenę i za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
nie, nic nie podpisywałam z innymi osobami na umowie jest tylko mój podpis, moje dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwrw
a na jakiej zasadzie one tam mieszkaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
płacimy razem, jednej z nich przelewamy kasę i ona płaci właścicielowi z racji tego, że mają ten sam bank i kasa dochodzi jeszcze tego samego dnia razem ustaliłyśmy ile która ma płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość west the best
od kilku lat nurtuje mnie pytanie jak tak ograniczeni umysłowo ludzie dostają się na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
mieszkania szukałyśmy razem, to są moje koleżanki, ale po prostu tylko ja podpisałam umowę, właściciel wolał sam, żeby na umowie był podpis jednej z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
west the best - dlaczego uważasz, że jestem ograniczona umysłowo ? możesz podać sensowny argument ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwrw
no to głupia jestes ze wzielas umowę na siebie to po pierwsze. po drugie zgadzam się ze platnosci powinny być tez w zaleznosci od wielkosci pokoju. jak ktos mam ały powinien mniej płacić niz osoba ktora zajmuje wielki pokoj. ale trzeba to ustalić na poczatku. mozesz kazac im się wyprowadzić bo ty podpisałas umowe, ale po pierwsze bedziesz plącilą za całosc a po drugie ja bym cię wysmiała na ich miejscu. nie podpisały umowy i im wiecej wolno. ciebie koles moze wyrzucic bo konczy ci sie umowa i wypad a ich nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdlkjjfm
je wyrzuci a ich nie? przeciez one bede mieszkac jako wolne ptaki wtedy:D niech ona je wywali a wezmie sobie nowe lokatorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu weźcie metraż
mieszkania i podzielcie kwotę według zajmowanej powierzchni nie wiem jakie macie tam róznice w metrazu jesli s a minimalne, to bez przesady jednak jeśli masz np pokój 20 mkw a o one po 10 mkw to jest róznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdlkjjfm
umowa na nią podpisana czyli one prawnie zajmuje dany lokal czyli robi co chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
dlaczego byś mnie wyśmiała ? raczej trudno będzie im coś znaleźć w tej cenie i o takim standardzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
jeśli chodzi o płatności ta, która ma najmniejszy pokój płaci najmniej ja mam największy i płace tylko samo, co osoba z mniejszym, ale za to ma balkon nigdy nie chciałam najmniejszego powodu, z racji tego, ze udzielam korków i muszę mieć jakieś warunki, powiedziałam, że moge przeniesc sie do tego z balkonem, ale nie one sie nie zgadzaja i chca mi dac najmniejszy, ktorego ze wzgledu na korki wziac nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwrw
wysmiała bym cię BO NIE MASZ PRAWA ICH WYRZUCIC. Jak Ty im powiesz wyprowadzcie się to one MOGĄ SIE NIE ZGODZIĆ A TY NIC IM NIE MOZESZ ZROBIC. ot takie mamy prawo. a umowa jest na ciebie więc predzej tobie wlasciciel moze ją wypowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
ale moge nie zgodzić się na to, że mam płacić więcej choćby dlatego, że nie ma mnie całymi dniami w domu, na weekendy też i nie zuzywam tyle wody, pradu, gazu, co one (nie gotuje, praktycznie tylko spie i udzielam jednej lekcji dziennie korkow a potem spac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werwerwrw
do wdlkjjfm. nie masz racji :) jelsi ona im powie "wyprowadzcie si e" a one powiedzą "nie" to mimo ze umowa jej na nią ona nie moze nic im zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
tego się właśnie obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu weźcie metraż
czy one są normalne?? po co takie zmiany?? skoro od poczatku umawiałyście sie na taki podział pokoi, to dlaczego teraz im sie odwidziało?? kazałabym im się bujać, jak im nie pasuje to niech sie wyniosa i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
jedna z nich skończyła prawo, na pewno znajdzie coś takiego, że powie, że nie musi się wynosić, jak ja mam wtedy zareagować, już nie mogę z nimi wytrzymać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu weźcie metraż
poszukałabym innego pokoju i na nie sie wypieła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
tak też pewnie zrobię, ale chciałabym też im pokazać, że swoje roszczenia mogą wsadzić sobie gdzieś ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz im, że skoro to Ty jesteś na umowie to możesz zajmować większy pokój, przecież jesli coś będzie nie tak, to Ty dostaniesz po dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu weźcie metraż
tak ale podejrzewam ze w takiej atmosferze cieżko się zyje, mialam tez taka konfilktową sytuacje, spakowałam sie z dnia na dzień i powiedziałam bye bye rachunki pokryjcie sobie z kaucji, żegnam szkoda życia na takie flądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja w lesie
na twoim miejscu zrobilabym wszystko by zostac sama. One ci tegop wiekszego pokoju nie popuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamama
znajdz soebie inne mieszkanie i nic nie mowiac swoim lokatorkom rozwiaz umowe z wlascicielem. jak umowa sie skonczy to wlasciciel sam je wywali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalek778
właściciel akurat mega się nami interesuje i zapyta ich na pewno, czy chcą mieszkać i czy wszystkie się wyprowadzamy, czy zmienić najemcę, więc zemścić na nich się chyba nie zemszczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuuje Ci bardzo
też kiedyś miałam podobny problem nie ma jednego dobrago wyjscia albo stracisz kolezanki albo mieszkani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×