Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamaMalejZosi

noc z 7-miesięcznym dzieckiem. mam juz dosyć!!!!

Polecane posty

Gość mamaMalejZosi

drogie mamy, może znacie jakieś metody, żeby moja Zosia zaczęła przesypiać choć pół nocy? Moja dzidzia to niezły głodomorek, pół tygodnia temu skończyła pól roczku i już waży 9,5 kg. Wiem, że to dużo, ale ona naprawdę by ciągle jadła. Jeszcze nigdy nie zasygnalizowała mi, że jest najedzona, to bardziej ja muszę ją zainteresować czymś, żeby nie było płaczu, jak jedzenie się kończy. Pocieszam się tylko, że ja i maż jako dzieci też do szczupłych nie należeliśmy. Jak już wspomniałam problemy są z nocą, budzi się co 2-3 godziny i chce jeść pełna butlę (o dziwo w dzień potrafi wytrzymać czasem nawet 5-6h). już próbowaliśmy jej dawać kaszki, kleiki, żeby były gęstsze, albo herbatki, bo może jest spragniona, nic nie pomaga. Ja w przyszłym tygodniu wracam do pracy i już boję się jak to będzie wyglądało. Dodatkowo, często mam tak, że jak wstanę o tej 3, to nie mogę zasnąć przez 2 godziny. Może macie jakieś jeszcze pomysły?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga zdesperowana mamo, mysle ze koszt 40zl "zaklinaczka dzieci" tracy hogg dużo ci pomoze. tam byly cuda rady-nie pamietam ale cos o tym zeby w dzien dawac tyle wiecej do butelki,a w nocy cos z wodą do picia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
też próbowałam jej dawac więcej w dzień, ale w nocy i tak jadła mi tyle samo, więc z obawy przed jeszcze większą wagą próbuję ją przetrzymywać w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natmik
tracy hogg każe dopajać maksymalnie dziecko przed snem. tzn po kolacji jak jeszcze nie zasypia to odczekać az dziecko bedzie senne bardziej i dokarmić potem jeszcze zanim ty sie połóżysz spać to dziecko przez sen dokarmić . takie napełnianie na siłe, tylko nie z każdym dzieckiem sie tak da. bo moja jak nie jest głodnia to nic nie pociągnie z butli. a w nocy wode dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkjbvcrf
musisz w dzień nakarmić ją tak aby w nocy nie nadrabiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wode dac i tyle.a potem smoczek. i niech placze nawet do rana. przetrzymaj kilka dni, zeby butelke zaczela kojarzyc z 6rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Malwina
przesypianie całej nocy wiąże się z naturalną potrzebą wyspania, wyłaczenia sięna 8 godzin, a nie tylko kwestią pełnego brzucha. Tak jak osoby dorosłe - które nei budza się o 3 bo trzeba coś zjeść, w dzień normalnie byłyby głodne, ale przecież w nocy inaczej rozkłada się cukier w organiźmie dzięki temu nie budzi nas głód......mózg wszystko kontroluje..tak samo powinno być u dziecka. Jeśli jednak dziecko jest przyzwyczajone do wstawania nocnego, bliskości mamy to będzie trudniej. Pytanie - czy Twoja córka spała z Tobą do tej pory w łóżku? Czy tylko ją dokarmiałaś biorąc z łożeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i w nocy sama woda a w dzien jak wstaniesz idz z butelką mleka: -dziendobry juz jemy sniadanko! 3 dni i ok. tracy hogg pisala o tym jak oduczala dziecko czegos tam, w pierwsza noc 70razy cos tam robila, w druga 14, a w trzecia....az zniknela upierdliwa sklonnosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak przyzwyczaicie a potem macie:( ja w 5 tygodniu zycia dziecka ucieklam dodrugiego pokoju, bo sie podzielilim obowiazkami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
nie pocieszę Cię ... moja mała budziła się co 2-3 godzinki na karmienie do 16 m-ca życia. Karmiłam piersią, może się nie najadała, bo zasypiała często przy piersi jedząc, może też nie tyle chodziło o zaspokojenie głodu co o psychologiczną potrzebę bliskości... w każdym razie wstawałam co 3 godzinki zawsze, każdej nocy. A do pracy wróciłam, jak miała 8 m-cy. Dociągnęłam do 16 m-ca i odstawiłam od piersi. I wtedy jak ręką odjął skończyły się pobudki. Okazało się, że może nie jeść w nocy ... wkońcu się wyspałam i ona też zaczęła wstawać wypoczęta. Twoja jest na mm, więc sytuacja nieco inna... może jeszcze jest za malutka, żeby zrezygnować z jedzenia w nocy, ale może jakoś wydłużyć te przerwy się uda, zagęścić mm... a może ona właśnie się budzi nie tyle na posiłek, co na przytulenie? poobserwuj, czy na pewno jest głodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
Malwina, u nas na początku rzeczywiście było tak, że Zosia spała z nami (1,5 miesiąca, kiedy karmiłam tylko piersią). Jednak po wprowadzeniu butli (mała nie przybierała i doktor kazała wprowadzić) śpi juz u siebie. Nawet próbowałam kilka razy ją brać i przytulać, myśląc, że to może przytulenia potrzebuje, ale nic to nie dawało, musiała być butla i już. Próbowałam też rozcieńczać, ale budziła się po godzinie i chciała znowu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
co więcej, Zosia sie nie budzi... ona płacze i to tak głośno, że nie przypuszczałam, że takie maleństwo ma takiego powera w płuckach. Cały czas ma oczka zamknięte i nawet próbowaliśmy ją kilka razy budzić, myśląc ze cos się stało (może jakiś zły sen), wtedy rzeczywiście juz tak głośno nie płakała ale nadal chciała jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Malwina
moja też jest na MM i od 3 tygodnia życia śpi całą noc....więc to nie jest kwestia nie najedzenia się, tylko przyzwyczajenia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Malwina
a czy Ona na pewno rozumie że jest noc??? czy ta noc przypomina rytm dnia? jak wygląda wieczór przed połozeniem jej do łóżka? Czy w dzień też w łózku leży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
do Malwina: wydaje mi się że rozumie, bo ona sie nie budzi tylko płacze, a po butli przestaje płakać i kontynuuje sen. W dzień jak kładziemy ją spać do jej łóżeczka, to budzi sie po ok. 1,5h i gada. A jeśli chodzi o kładzenie jej spać, to najczęściej jest to po kąpieli, ok 20.30-21.30, przed albo juz po dajemy jej kleik, albo kaszkę, dajemy buziaka i kładziemy spać (puszczamy muzyczkę), zasypia w ciągu max 5 min. Do tej pory nie kładłam się spać do 12, bo zawsze się budziła (płakała) na jedzenie, a że mam problemy z zaśnięciem po wybudzeniu, wolałam odczekać. Do tej pory nie było to dla mnie aż takim problemem, ale za tydzień wracam do pracy na cały etat i się boję jak dam radę z brakiem snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebieska Malwina
ja Ci powiem jak u mnie to wygląda - po kąpieli czeka już na nią butelka, po tej kolacji idziemy razem do sypialni gdzie z nią "gadam" albo czytam bajkę i mała się uspokaja i bardzo wycisza, przymyka oczki do spania - odkladam i śpi..... zasypia między 21 a 22 a budzi się ok 8/9, czasami wcześniej się przebudzi nad ranem, ale potrzebuje tylko smoczka i dosypia jeszcze te 2,3 godziny..... używasz smoczka? może to tylko potrzeba ssania która ją uspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
oczywiście, że używamy smoczka, bez niego ona nie zaśnie i w nocy jak jej wypadnie, też muszę jej włożyć do buźki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
kurcze już nie mam pomysłów... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KLASYKA NA TOOOPIE
Może jest jej zimno, może tylko potrzebuje by ją na drugi boczek położyć.. A może tak tylko sobie płacze, może spróbuj to przeczekać, może po chwili przestanie. Może mylnie odczytujecie sygnał, może wcale nie ma potrzeby się nią wtedy zajmować. Może ma mokro? Jak tak często je to może pielucha pełna i jej przeszkadza, przewijasz ją w nocy? Mi w sumie trudno coś poradzić, bo mój synek dziś skończył pół roku i od miesiąca przesypia całe noce. Dostaje mleko mm 210 ml z kleikiem, zasypia o 20, o 6 się przebudzi, dostanie butlę i śpi do 8-9. Jak ma zatwardzenia to mleko na noc bez kleiku, to wtedy obudzi się koło 2-3 i śpi do 8. A wcześniej budził się dwa razy, więc też luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
a może spróbuj powoli ograniczać jej nocne jedzenie. Tzn syp coraz mniej kleiku i melka nocą, ale nie jakoś drastycznie ale tak np 10 ml każdej nocy. Wtedy ona nie zauważy róznicy i może przestanie jeść. Na moją to podziałało, ale ona byla starsza od Twojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMalejZosi
próbowałam już dawać rozcieńczone, próbowałam dawać mniej i nic, budziła mi się jeszcze częściej. Jeśli chodzi o pieluszkę, to owszem ma mokrą, ale zmiana jej też nie pomaga, pomaga tylko butla. Jejku jak czytam, że Wasze skarby śpią po 12 godzin, to az nie potrafię sobie tego wyobrazić, moja wyobraźnia nie sięga aż tak daleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niespiocha
Ja też próbowałam różnych sposobów. Efektów nie było żadnych. Pierwsze dwa lata z życia córki wspominam jak koszmar. Do pracy wróciłam na pełen etat po 8 miesiącach. Też nie mogłam słuchać opowieści jak inne dzieci przesypiają całe noce. Rano nie wiedziałam jak się pozbierać, a jak kładłam się spać, to już byłam wściekłą, że za chwilę będę musiała wstać.Nieraz miałam ochotę spakować się i uciec. Wcale nie na żarty. Po prostu nie mogłam słuchać miarowego oddechu męża, któremu płacz dziecka nie przeszkadzał.W dzień zasypiałam na stojąco. Trzeciego dziecka już bym nie przeżyła. Moje zdanie jest takie, że niektóre dzieci zwyczajnie nie śpią i trzeba przeczekać. Z synem było to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×