smaczny i lekki obiad do pracy

Słuchajcie jestem na diecie, po prostu mniej żreć, zdrowiej, lżej mniej kalorycznie i zabieram ze sobą obiady do pracy, ale już mam dość jedzenia w kółko tego samego, zresztą w pracy mam tylko kuchenkę mikrofalową, w której mogę podgrzewać jedzenie, a np. pierś z kury, którą ostatnio jem często jest z mikrofalówki obrzydliwa. Podrzućcie jakiś fajny prosty pomysł na dobry obiad. Dzięki z góry :)

Bułka z kartoflem.

Ugotuj sobie kuskus (nie wiem czy to sie tak po polsku nazywa?), a do tego podsmaz rybe z pieczarkami, cebulka i szpinakiem, albo zeby bylo zdrowiej, mozesz sobie upiec rybe w piekarniku, choc smazenie zajmuje 2 minuty.

jem rybę na zmiane z kurą :( a może jakieś jednogarnkowe danie? żebym natlukła dużo i miała na 3 dni:) coś jak gulasz, tylko chudsze :D

Dla urozmaicenia kaftofel z bułka

napisalam ze ja gotuje sobie bardzo geste zupy takie z mega iloscia warzyw, do tego dodaje ugotowana na parze piers z kury - pakuje w kubek terminczy i zabieram do pracy. dzis mialam ogorkowa; jutro planuje krem pomidorowy z ryzem.

Żryj sałatki

sałatki żre też. Ja jestem tradycjonalistką, lubię mielone marchewkę z groszkiem buraczki itp. Ale muszę na trochę odpuścić i jedzenie kury i ryby mnie trochę irytuje. Z tymi zupami fajna sprawa!:)

ayyy

a moze jakis kalafior,fasolka szparagowa z bulka tarta-oczywiscie minimalnie? zupy tj swietny pomysl,dosc geste,duzo warzyw

kasza jeczmienna,jakis drobiowy gulasz,pulpety w sosie pieczarkowym na bulionie,makaron razowy od czasu do czasu

robilam jeszcze golabki dietetyczne

jakie to gołąbki dietetyczne?:)

Dietetyczne to takie bez mięsa kapusty bulki ryżu cebuli i koncentratu pomidorowego

Ciekawy temat, piszcie !

Również gotuje na parze pierś z indyka z ziemniakami następnie usówam pierś i ziemniaki

mnie po kilku dniach "na cycu" cofa od tego mięsa :0 Robie sobie sałatkę - tzw przegląd lodówki - makaron, warzywa różne, ziarna słonecznika i np jajko na twardo albo dowolny ser np lazur czy oscypek. Ważne żeby białko było. Jak chcesz natłuc cały gar na kilka dni to polecam Ci takie coś a la leczo czy bigos z różnych warzyw: cukinia, papryka, pomidory, cebula, włoszczyzna, ewentualnie pieczarki, fasolka i tp. Takie uduszone na gęsto można jeść same albo z dowolnym mięsem lub rybą. albo jako sos do ryżu czy makaronu Ja jem co lubię, tylko odchudzam potrawy, jem mniejsze porcje i staram się nie wpychać w siebie węglowodanów. Czyli np jak lubisz mielonego i marchewkę z groszkiem - to proszę bardzo - tylko mielone np z indyka albo wołowe, a jarzynka bez masła. I bez ziemniaczków :) ja np lubię panierowane kotlety - w tej formie przyjmuję pierś kurzą bez oporów - żeby było chudo, marynuję ją w pikantnie przyprawionym jogurcie, później obsypuję otrębami i pieke w piekarniku - bardzo dobre jest

do kalafiora gotowanego czy brokuła zamiast okrasy z masła i bułki tartej dobrze smakuje sos z jogurtu naturalnego ziołowo czosnkowy

Loda czyli ssam pałkę

Łosoś wędzony z rukolą. Wystarczy zakupić rybę w sklepie, do tego rukola, pomidorki, mozzarella. Jako "zapychacz" dobre będą grzanki polane oliwą.

a nie przyjezdza do was jakis catering z jedzeniem? U nas na szczescie przyjezdza http://www.obiadybiurowe.pl/ i zawsze maja cos smaczego, a do tego sa zdrowe te posilki. Poza tym zawsze to jakies urozmaicenie

ja zamawiam czesto lunch stad www.teleobiad.pl i powiem szczerze, ze naprawde warto :) dobrze mi smakuje i lubie te domowe obiadki czasami :)

Najlepiej mieć zawsze pod ręką kubek pełen smaku Profi. Taka zupa w żelu nie zawiera chemii i smakuje zupełnie jak domowa. Tutaj http://profi.com.pl/zupy/#kubki-pelne-smaku można sobie o niej poczytać i dowiedzieć się więcej. Dla mnie to super sprawa!