Ochlapałam koleżankę :D

Dzisiaj tyle wody.. Wracałyśmy ze szkoły i przypadkiem delikatnie ją chlapnęłam,po prostu weszłam w kałużę a ta chwilę potem mnie od tyłu też ochlapała tyle że mocniej i SPECJALNIE a ja przecież niecelowo oczywiście nie mogłam jej darować,ze mnie ochlapała i tez ją ochlapałam tyle,że z potrójną siłą całe spodnie jej zachlapałam :P Usłyszałam tylko : "Nie odzywaj się do mnie w tym momencie" więc wyprzedziłam ja i poszłam do domu Ale przeciez to ona zachowała się jak dziecko i powinna mi darować te muśnięcie wodą w końcu taka pogoda a każdemu się moze zdarzyć,ja na jej miejscu bym pewnie nawet tego nie skomentowała..

Naprawdę się obraziła i po jej minie stwierdzam,że na długo Obwiniam się,że to moja wina liczę,że powiecie ze jest inaczej ..:(

potem przyszedl do mnie jej chlopak i w odwecie ochlapal mi twarz sperma, juz mam tego dosyc! doradzcie co mam teraz zrobic

o takie coś się obrazić? u nas to norma że się chlapiemy woda i wrzucamy w snieg .. jakas dziwna dziewczyna ;p

jaki chojrak

Chcę wiedzieć czy to moja wina moze przesadziłam ale nie mogłam nic nie zrobić jak mnie ktoś chlapie celowo