Poznałem Kobiete, ale ona się boi ludzi

Nie znamy się jeszcze, ale ja choć miałbym się rozszarpać na kawałki to doprowadzę do spotkania. Zawsze jak ją widzę i ona mnie to się uśmiechamy do siebie. No i z racji tego, że nigdy nie mam czasu na pogawędke, załatwiłem numer no i się przedstawiłem no i cisza:D Opowiedziałem o tym bliskiej koleżance to mówi, że ta dziewczyna udaje niedostępną:d tyle to ja też wiem:d Z kumplem gadałem o Niej to mówi, że się troche dziwnie zachowuje znaczy nic nigdy nie mówi. Macie jakieś tajniki by ją złamać?:D pierwszy raz taka osoba mi siedzi w głowie i nie popuszczę:P

Przyjmij szczere kondolencje...

no pod lasem mieszka, ale no bez przesady;d

ludzi? a może tylko idiotów sie boi?

załatwiłem numer no i się przedstawiłem no i cisza:D trza było na randke sie umowic, kwiatka na komore poslac mowi ci to stary wyjadacz randek.

są osoby, które cierpią na fobię społeczną i one za chiny nie odbiorą telefonu, zwłaszcza z nieznanego numeru x druga opcja - może się dziewczę jąka?

I ma facetow w d

a z jakiej racji niby maja odb tel zastrzeżony?!?!!!!!!!!!!!!? bo nie rozumiem takich TEL SIE NIE ODB JESLI NIE WIESZ !!!

I ma facetow w d

Kilku chłopaków tak miało z nią, że na tym etapie się znajomość kończyła bo ona taka niedostępna.

kut starego w moim dupsku

nie mam zastrzeżonego, ona od razu zajarzyła o kogo chodzi więc o chuj jej może chodzić. Może jest less :P

ni chuja nie odpuszcze jej;p

a może jest ofiarą gwałtu a może skrajną introwertyczkąx x może zrób jakiś wywiad z osobą, która ją zna, ma kontakt x albo odpuść sobie

miedzy byciem niedostepna a zwyczajna dzikuska jest roznica

nie pomyślałeś ża może ma kogoś..:)) i

po prostu nie jesteś w jej typie , chłopie !!!!

jej przyjaciółkę znałem, i to samo ale jakoś fraglesa sobie znalazła, a do tej to nie wiem co trzeba;p sporo kobiet poznałem, ale to jest po prostu kurwa nie wiem kto;d nie odpuszczę

prawie by sobie zęby wibiła na chodniku bo się obejrzała za mną. Nie ma nikogo bo jak się znajomego pytałem to mówi, ze nikogo nie ma

macie jakis pomysł jak przekonać dziecko do nauki przedmiotu którego szczerze i od serca nienawidzi z uwagi na glupawa wychowawczynię?

oj po twoich wypowiedziach :) gnała bym od takiego

Jesteś zajebisty człowieku, nie poddawaj się :D

nie zrozumiesz faceta. Facet to bestia walcząca i zaczyna walkę to nigdy się nie podda więc idz spać i nie gadaj głupot/

tak facet to zwyczajny gnom :)

dobrze robi dziewucha!

jutro kupie startówkę z jej sieci i jak nie będzie gadać to złoże broń;D

Nie dawaj jej spokoju, może zrozumie,że się nie poddasz do czasu gdy sama ci tego nie powie, że masz się odwalić, ale powodzenia :D

to moze byc fobia społeczna,tez tak mam.

NO też nie chce być nachalny, ale jak powie to powie. Przyjmę to na klate

ale ty jesteś wyjebany :D:D