Czy się narzucam?

Czy jeżeli napiszę do chłopaka po raz trzecvi chyba pierwsza to znaczy że sie narzucam? Dodam, że pierwszy raz to on napisał i zaproponował spotkanie.

"Po raz trzeci i chyba pierwsza" Można nieco jaśniej?

Przepraszam, nie wiem czemu tak wyszło cafe zżrea, no więc zaczynam do niego pisac pierwsza, to jest już chyba 3 raz.. To już jest narzucanie, czy nie, bo za cholerę go rozgryźć nie mogę.

Błagam pomóżcie, liczy się każda minuta ;(

tak, narzucanie

Co odpowiedziałaś na tę jego propozycję spotkania?

Powiem Ci tak. Ja jestem w odwrotnej sytuacji. Jestem facetem i mi kolezanka nie odpisuje. Nie mam juz zamiaru odpisać bynajmniej narazie bo nie wiem czy nie moze odpisac czy poprostu pogrywa ze mna. To jest denerwujace troche. Czasem moze z Toba pogrywac a czasem nie jest zainteresowany. Trudno stwierdzic. Napisz cos wiecej postaram sie pomoc.

rozgryźć? Co tu rozgryzać? Facet nie odzywa się do Ciebie pierwszy = nie zależy mu.

zauaj swojej intuicji...

do tego wyżej: bynajmniej to nie jest przynajmniej.

zaufaj ;)

Zapytałam czy ma na myśli jakiś konkretny termin, no i chyba tak jakoś wyszło, że się umówiliśmy

To w czym problem? Czekaj cierpliwie na spotkanie.

Madzia a jak laska nie odpisuje to co to znaczy? W przypadku gdy wczesniej chetnie sie widywalismy i pisalismy i nic zlego sie nie stalo?

To dlaczego pisząc pierwszy raz chciał się umówić? Potem jak kolejnego dnia czy ok. kilka dni po tym ja napisałm to zapytał czy będę (tam i tam).

Ziomeczek, może po prostu zapytaj jej wprost czy możesz liczyć na wiecej, chyba że może się przestraszyć..

Jezu nawet nie macie pojęcia jak to uwłacza mojej godności, mam wrażenie, ze się narzucam i w ogóle, nie cierpię tego, chociaż mi na nim zależy.

Myślicie, że na prawdę ma mnie w dupie?

autorko, gdyby mu zależało na kontakcie, to nie miałabyś żadnych wątpliwości. To że tylko raz odezwał się pierwszy nie świadczy kompletnie o niczym. ziomeczek > z kobietami jest inaczej. Kobieta może nie odpisywać bo to jej gierka.

Opanuj się. Wyluzuj. Przestań do niego wypisywać. On sam zacznie. Zobaczysz.

Facet też może nie odpisywać. Bo to jego gierka...

No dobra, napisałam te 3 razy w ciągu jakiegoś tygodnia, co prae dni. Nie napiszę więcej. Jak radziliście poczekam na to cholerne spotkanie o ile w ogóle się odbędzie. Jeezu jak ja nienawidzę takich rzeczy ;/

to na górze to mój komentarz, nie wiem co się dzieje z tym cafe do cholery..

Skoro sie umówiłaś na spotkanie to pójdź na nie i się przekonasz czy przyjdzie czy nie. Gorzej ja mam bo chciałem się po raz kolejny umówić i nie odpisała.

To może jeszcze raz do niej napisz, nie zapraszaj na spotkanie, po prostu naspisz, zapytaj co u niej i tyle, może znowu sie rozkręci.

Poradzili mi, żebym dał sobie spokój na jakiś czas. Chciałem się umówić bo ostatnie spotkanie przełożyła. Nie widze jej na fb a bywała często wiec juz nie ogarniam :D Ahh te kobiety ! :)

Ah ci mężczyźni, a mówią że to babki są niezrozumiałe :/

już nie wytrzymuję :/